Rośnie popyt na kredyty mieszkaniowe. W lutym 2025 r. liczba wniosków wzrosła o 17%
Rośnie liczba zapytań o kredyty mieszkaniowe. Według danych BIK w lutym o finansowanie wnioskowało ponad 33 tys. osób, 17 proc. więcej niż w styczniu.
Biuro Informacji Kredytowej (BIK) podało informacje o Indeksie Popytu na Kredyty Mieszkaniowe w lutym 2025 r. Wartość zapytań o kredyty wzrosła o ponad 37 proc. Co więcej, coraz chętniej przesyłam zapytania o kredyt, w porównaniu do stycznia o kredyt wnioskowało ponad 33 tys. osób (+17 proc).
Na odczyt Indeksu Popytu na kredyty mieszkaniowe trzeba patrzeć w kontekście konstrukcji samego wskaźnika. Obecny lutowy wzrost wartości o 37,2% porównujemy do analogicznego odczytu rok temu. Wówczas popyt na kredyty mieszkaniowe wyhamował w reakcji na zakończenie w grudniu 2023 r. Programu Bezpieczny Kredyt 2%
– tłumaczy dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.
Więcej osób wnioskuję o kredyt mieszkaniowy
Według lutowego wskaźnika zainteresowania kredytami mieszkaniowymi w Polsce wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe wzrosła o37,2 proc. r/r. O kredyt wnioskowało 33,11 tys. osób, czyli o 24,3 proc. niż rok wcześniej i o 17 proc. więcej niż w styczniu br.
Źródło: Biuro Informacji Kredytowej
O 17% wzrosła w lutym liczba osób wnioskujących o kredyt hipoteczny w porównaniu do stycznia br. Warto nadmienić, że historycznie styczeń nie jest miesiącem, w którym zainteresowanie kredytem mieszkaniowym jest bardzo duże. Trzeba też pamiętać, że jeżeli wniosek o kredyt składa więcej niż jedna osoba, to do BIK przesyłane jest zapytanie dotyczące każdej z tych osób. Częściowo wzrost liczby osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy w lutym może wynikać z faktu, że obecnie o kredyt wnioskuje mniej singli.
– wyjaśnia główny analityk BIK.
Do 449,1 tys. zł wzrosła w lutym średnia kwota wnioskowanego finansowania, względem lutego 2024 r. o 5,1 proc., w porównaniu do stycznia br. o 1,7 proc.
Drugim czynnikiem wpływającym na wysokość wartości Indeksu jest średnia kwota wnioskowanego kredytu. I w tym aspekcie mamy ciekawą sytuację, bowiem w lutym br. padł historyczny rekord: średnia kwota wyniosła już prawie 450 tys. zł i to przy spadku cen transakcyjnych na rynku wtórnym o około 6% i stabilizacji na rynku pierwotnym. Kredytowane są zatem zakupy droższych nieruchomości, co powoduje konieczność wnioskowania o kredyt dwóch i więcej potencjalnych kredytobiorców
– zauważa prof. Rogowski.
Waldemar Rogowski przewiduje, że w kolejnych miesiącach możemy spodziewać się wzrostu Indeksu popytu na kredyty mieszkaniowe, czyli wzmożonego zainteresowania zakupem własnego mieszkania.