Nadchodzi okres, kiedy na kilka dekad silnikiem napędowym światowej gospodarki i posiadaczem kapitału stanie się pokolenie Millenialsów. W jaki sposób na tym zarobić?
Jak zarobić na Millenialsach? Czy lepiej inwestować w spółki, których targetem są Millenialsi, czy w te, których klientami są Baby Boomersi? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. To zależy jakiego typu portfel chce się skonstruować.
Millenialsi to pokolenie urodzone w latach 1981-1996, liczące około 1,8 mld ludzi na całym globie. Pokolenie Baby Boomers to ludzie urodzeni od połowy lat 40-tych do końca lat 50-tych.
Zobacz także: Uber to Amazon branży usług. Mimo, że spółka traci miliardy to i tak najciekawszy debiut na giełdzie od czasu Facebooka
Spółki Millenialsów mają duży potencjał wzrostowy, ale są ryzykowne
Spółki celujące w obsługę Millenialsów mają większy potencjał wzrostowy, ale cechują się większą zmiennością, niż spółki celujące w Baby Boomersów - stwierdził Mike Bird, publicysta Wall Street Journal, w odcinku “Millennials vs. Baby Boomers: The Investment Challenge” podcastu WSJ Your Money Briefing.
Spółki nastawione na Baby Boomersów, jak wskazuje Bird, to spółki realizujące potrzeby przedstawicieli tego pokolenia. Są to zazwyczaj firmy z sektora finansów, ochrony zdrowia, z rynku nieruchomości, oraz użyteczności publicznej.
Z kolei spółki, dla których targetem są Millenialsi, to głównie spółki technologiczne, producenci gier i oprogramowania, firmy social media. Wiele z tych spółek dopiero co weszło na giełdę (jak Uber czy Pinterest).
- Millenialsi to największe pokolenie w historii. Ono na razie nie jest zbyt zamożne, ale odziedziczy majątki po rodzicach. Ten okres, gdy Millenialsi, jako cała generacja, staną się zamożni, nadchodzi wielkimi krokami. Co ważne, ta generacja charakteryzuje się wysoką świadomością ekologiczną, to będzie ciekawe co zrobi z pieniędzmi, gdy już je będzie miała – mówi publicysta WSJ.
Zdaniem Mike’a Bird’a wiele spółek nastawionych na Millenialsów jest wycenionych 3-4 razy wyżej, niż spółki, których głównymi klientami są ich rodzice. Mowa tutaj głównie o spółkach technologicznych.
- W wycenach tych firm są zawarte oczekiwania wobec nich. Rzeczywiście, one mogą stać się jeszcze większe, gdy Millenialsi staną się zamożniejsi, ale z drugiej strony jest wielkie ryzyko przeceny, jeśli coś pójdzie nie tak. Spółki z portfela Millenialsów są o wiele bardziej ryzykowne, niż spółki z portfela Baby Boomersów – wskazuje Bird.
Więcej o zabawie WSJ można przeczytać TUTAJ.
Portfel Millennialsów: Beyond Meat, Uber, Snap, Cronos Group, Shimano, GoPro, Tesla, Fitbit, Lovesac, NextEra Energy, First Solar, Advanced Micro Devices, Canopy Growth, Lennar, D.R. Horton , Netflix, Equity Residential.
Portfel Boomersów: Saga PLC, HCP, Spire Healthcare , Pfizer, Royal Caribbean Cruises, Archer-Daniels-Midland, Tyson Foods, Welltower, Berkshire Hathaway, Booking Holdings, CVS Health, Boston Scientific, Las Vegas Sands, CBS, Home Depot, Thor Industries.
1. Zmienność cen akcji w portfelach WSJ w 2019 roku
Nadciąga Millenial moment
Jeśli myślimy o inwestowaniu “pod Millenialsów”, to można rozważyć nie tylko kupowanie akcji konkretnych spółek, ale również jednostek funduszy inwestycyjnych, które przyjmują ekspozycję na dane kraje. Dlaczego? W niektórych państwach, szczególnie na rynkach wschodzących, dojrzewają wielkie populacje Millenialsów. Ta w Chinach liczy 351 mln osób, ta w Indiach blisko 390 mln.
Populacje Millenialsów są największe w stosunku do całej populacji danego kraju w Iranie i RPA. Ale to Millenialsi w Bangladeszu, Pakistanie i Indiach ważą tak dużo i są tak liczni, że mogą odegrać rolę zarówno lokalną, jak i globalną. Te populacje będą długo żyły i będą się bogacić – to jest przyszłe koło zamachowe gospodarki światowej. Niektórzy analitycy mówią o tym, że nadchodzi „moment Millenialsów” (Millenial moment).
Największe populacje Millenialsów (oś pozioma) i ich udział w populacji kraju ogółem (oś pionowa)
Fundusz z ekspozycją na Millenialsów
Zastanawiając się nad inwestowaniem w spółki powiązane z Millenialsami warto rozważyć ulokowanie środków w ETFa przyjmującego ekspozycję na to właśnie pokolenie. Chodzi o produkt Global X Millennials Thematic ETF. Wśród 10 największych pozycji w jego portfelu są m.in. Walt Disney (3,43%), Facebook (3,20%), PayPal (3,08%), Amazon.com (3,07%), Twitter (3,06%), Nike (3,05%), Starbucks (3,03%). W trakcie ostatnich 36 miesięcy jednostka tego ETFa zdrożała o 65%, dzięki czemu pobiła znacznie indeks S&P500 (40,4%). Jednak co ciekawe, fundusz nie cieszy się zainteresowaniem inwestorów – ma ledwie 47 mln USD aktywów.
3. Notowania Global X Millennials Thematic ETF (linia niebieska) na tle S&P500 (linia żółta)
Nie ma absolutnie żadnych wątpliwości, że generacja Millenialsów odegra w najbliższej przyszłości wielką rolę. Także jako target dla spółek i jako napęd dla światowej gospodarki. Można będzie na Millenialsach zarobić, trzeba tylko wiedzieć jak.
Źródło wykresów: 1, 3. WSJ, 2. AT Kearney
