Google uruchamia Tryb AI w wyszukiwarce aby ograniczyć odpływ ruchu

Udostępnij

Google uruchamia w Polsce „Tryb AI” w wyszukiwarce i równolegle poszerza zasięg funkcji o 36 nowych języków i niemal 50 krajów i terytoriów. Funkcja pojawi się w formie karty na stronie wyników wyszukiwania oraz w aplikacji Google na Androida i iOS – czytamy w komunikacie.

Google nie powiedziało ostatniego słowa. Dlaczego warto jeszcze trzymać akcje Alphabetu

Na czym polega Tryb AI

Google opisuje Tryb AI jako „nowe, intuicyjne rozwiązanie pozwalające zadawać złożone, wieloczęściowe pytania”, napędzane niestandardową wersją modelu Gemini. „Użytkownicy wczesnej wersji Trybu AI zadają pytania 2–3 razy dłuższe niż od tych zadawanych tradycyjnie” – informuje firma.

Źródło: Google

Istotą doświadczenia ma być technika rozgałęzienia zapytania: system „dzieli pytanie na podtematy i jednocześnie wysyła w Twoim imieniu wiele zapytań”, co ma skutkować dokładniejszym przeszukiwaniem sieci i trafniejszymi odpowiedziami. „Tryb AI jest multimodalny, więc możesz zadawać pytania w dowolny sposób – tekstem, głosem, a nawet za pomocą aparatu” – czytamy w materiałach.

Google podkreśla też rolę linków i jakości źródeł: „W Trybie AI możesz dokładnie określić, czego szukasz, i uzyskać odpowiednie treści w różnych formatach, z widocznymi linkami, które możesz kliknąć”, a kliknięcia z przeglądów AI mają „wyższą trafność wyszukiwania”. Jednocześnie firma zaznacza, że „odpowiedzi nie zawsze będą poprawne, ale funkcja jest stale ulepszana”, a gdy pewność jest zbyt niska, użytkownik zobaczy tradycyjne wyniki.

Alphabet zaskakuje wynikami kwartalnymi i ogłasza skup akcji o wartości 70 miliardów dolarów

Rozszerzenie zasięgu i europejski kontekst

Dzisiejsza zmiana wpisuje się w globalne rolowanie rozwiązań generatywnych w wyszukiwarce. W notce globalnego bloga Google zapowiedziano udostępnienie AI Mode „w ponad 35 nowych językach i ponad 40 nowych krajach i terytoriach”, co łącznie daje „ponad 200 krajów i terytoriów, w tym wiele w Europie”. To spójne z polskim komunikatem, który mówi o 36 językach i „niemal 50” jurysdykcjach. W Europie wcześniejszy etap stanowiło wprowadzenie przeglądów AI (AI Overviews) w państwach EOG (Europejski Obszar Gospodarczy: UE + Islandia, Liechtenstein, Norwegia; bez Szwajcarii) w marcu 2025 r., m.in. w Polsce.

Inwestowanie po staremu już nie działa - mówi Saxo Bank. Co dalej z AI, akcjami i obligacjami, gdzie leżą szanse i ryzyka oraz jak „posiadać inaczej”, by chronić kapitał

Co to oznacza dla Alphabet

Z perspektywy spółki-matki Alphabet, wyszukiwarka z funkcjami AI jest dziś jednym z filarów strategii wzrostu. Wyniki za II kw. 2025 r. potwierdziły dynamikę: przychody wzrosły o 14% r/r do 96,4 mld USD, napędzane m.in. wyszukiwarką i chmurą.

W komentarzu do wyników zarząd akcentował, że AI pozytywnie wpływa na każdy segment biznesu, a integracja generatywnych funkcji w wyszukiwarce i produktach zwiększa zaangażowanie użytkowników. Jednocześnie Alphabet znacząco przyspiesza inwestycje w infrastrukturę obliczeniową, podnosząc plan nakładów na 2025 r. do ok. 85 mld USD, głównie na centra danych pod potrzeby AI i Google Cloud.

Akcje Alphabet są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem

Prognozy dla cen złota 2025. Goldman Sachs wyznacza nowy cel do końca roku w najnowszym raporcie

Spór o ruch do wydawców

Google w komunikacie twierdzi, że dzięki przeglądom AI „spędzasz na wskazanych stronach więcej czasu, ponieważ są to witryny jakościowe”, a linki zachowują centralną rolę. Jednocześnie niezależne analizy pokazują, że zachowania użytkowników mogą się zmieniać. Według badania Pew Research użytkownicy, którzy widzieli podsumowanie AI, byli wyraźnie rzadziej skłonni klikać tradycyjne linki niż ci, którzy go nie widzieli. Z kolei przegląd danych DCN opisywany przez „Digiday” wskazywał na spadki ruchu z wyszukiwarki u większości ankietowanych wydawców w przedziale 1–25% po starcie AI Overviews.

W tle pozostają europejskie regulacje. W ostatnich tygodniach Google apelował o „reset” unijnego Aktu o rynkach cyfrowych, argumentując, że obecny kształt DMA generuje niezamierzone koszty i opóźnia wdrożenia nowych funkcji. Równolegle w debacie publicznej rośnie presja, by ująć zintegrowane moduły AI wprost w reżimie DMA.

Pentagon chce zwiększyć produkcję rakiet. Kursy akcji reagują, a sektor zbrojeniowy zaciera ręce

Co zobaczy użytkownik w Polsce

Dla polskiego użytkownika zmiana będzie odczuwalna bez konieczności instalowania nowych usług. Tryb AI „pojawi się w formie karty na stronie wyników wyszukiwania oraz w aplikacji Google na Androida i iOS”, umożliwiając zadawanie pytań głosem, tekstem i obrazem, a także wykonywanie złożonych zadań, jak porównywanie produktów czy planowanie podróży.

Debiut Trybu AI w Polsce to kolejny krok Alphabet w przebudowie sposobu korzystania z wyszukiwarki - z listy linków w stronę inteligentnego asystenta, który rozumie kontekst, łączy źródła i podaje syntetyczne odpowiedzi. Dla spółki to szansa na utrzymanie przewagi w core’owym biznesie wyszukiwania i monetyzację ruchu w nowej formule. Dla rynku treści - test nowej równowagi między wygodą użytkownika a widocznością wydawców. Jak ujęto w komunikacie: „Wypróbuj Tryb AI i daj nam znać, co o nim myślisz.”