Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Columbus znów zarabia. Firma wychodzi na prostą?

Udostępnij

Według opublikowanego raportu za pierwszy kwartał br. Columbus Energy osiągnął 128,1 miliona złotych przychodów. EBITDA wyniosła ponad 8 mln zł, a zysk netto 0,28 mln zł wobec 13,81 mln zł straty rok wcześniej. 


Columbus wychodzi na prostą?

Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy skomentował wyniki firmy, mówiąc, że branża fotowoltaiki domowej nadal może być długoterminowym i stabilnym biznesem. Warto przypomnieć, że spółka przeżywała w ostatnim czasie spore problemy.

Struktura przychodów grupy pokazuje również wyraźny udział sprzedaży realizowanej w Republice Czeskiej, gdzie spółka Columbus Energy wygenerowała blisko 23 miliony złotych w ramach podstawowej działalności operacyjnej, a to dopiero drugi kwartał sprzedaży prowadzonej na tym rynku.

Niezwykle istotną zmianą w strukturze przychodów Grupy jest również segment magazynów energii. W pierwszym kwartale 2023 roku przychody ze sprzedaży w tym segmencie wzrosły aż dwunastokrotnie rok do roku, z 1,4 miliona złotych w 2022 roku do 16,5 miliona złotych w 2023 roku. Według Zarządu, segment magazynów energii jest kolejnym produktem, którego sprzedaż stanie się znacząca w kolejnych kwartałach i latach.

Figene wybiera się na GPW. „115 MW w lądowej energetyce wiatrowej gotowych do wybudowania”

Optymalizacja grupy Columbus i nowa strategia

Zarząd Columbus podkreśla, że spółka kontynuuje transformację w organizację lżejszą kosztowo i efektywniejszą marżowo. W pierwszym kwartale 2023 roku firma zdołała przenieść swoje notowania na główny parkiet GPW oraz rozpocząć działalność na Ukrainie. Zarząd uważa, że te kroki pozwolą grupie na dalszy rozwój oraz na poprawę wyników finansowych.

Columbus pracuje również nad finansowaniem projektów BESS (wielkoskalowych magazynów energii) oraz rozwijaniem narzędzi IT i ekosystemu. Firma jest gotowa do wprowadzenia na rynek swojej nowej strategii, która obejmuje szczegóły ich modelu biznesowego i plany rozwoju na kolejne lata.

Co z tego wynika?

Columbus przeżywał w ostatnim czasie spore problemy. W listopadzie 2022 r. swoje udziały w firmie sprzedał jeden ze współwłaścicieli - January Ciszewski. Zostały one nabyte przez prezesa Columbusa – Dawida Zielińskiego. W branży otwarcie spekulowano o tym, że firmie może grozić upadłość, tym bardziej, że na rynku nie brakowało takich przypadków (warto wspomnieć w tym kontekście o Stlio Energy). Obecne wyniki Columbusa mogą sugerować, że firma powoli wychodzi na prostą.

Na negatywną kondycję przedsiębiorstw fotowoltaicznych wpłynęła zmiana przepisów. System opustów funkcjonował od 2016 r. i zapewniał, że w ciągu roku prosument może – w zależności od wielkości instalacji – odebrać 70-80 proc. nadwyżki energii bez ponoszenia dodatkowych opłat. Zastąpił go net-billing wdrożony 1 kwietnia oznaczający, że prosument rozliczy produkcję energii nie ilościowo, tylko wartościowo, a ponadto będzie ponosił wszystkie opłaty taryfowe przy pobieraniu energii z sieci. W efekcie znacznie wydłużył się zwrot z inwestycji w domową fotowoltaikę.

Alert europejski: Nowy cel OZE na poziomie 45%. Zakończyły się trylogi dyrektywy RED III

Udostępnij