Efekt Google w inwestowaniu. Używanie internetu prowadzi do nadmiernej pewności siebie inwestorów indywidualnych
Na skutek używania internetu inwestorzy indywidualni zyskują przeświadczenie że wiedzą dużo i umieją dużo, a to nieprawda.
Internet może być postrzegany jako narzędzie rozwiązujące wiele problemów. Jednak najnowsze badania naukowców dowodzą, że niekoniecznie zmniejsza on analfabetyzm finansowy i niekoniecznie przyczynia się do poprawy wyników inwestycyjnych inwestorów indywidualnych.
Co to jest efekt Google
Na skutek używania internetu inwestorzy indywidualni zyskują przeświadczenie że wiedzą dużo i umieją dużo, a to nieprawda – tak wynika z badania, którego wyniki opublikowano w artykule “Confidence Without Competence: Online Financial Search and Consumer Financial Decision-Making”. Autorami są: Adrian Ward (University of Texas, Austin), Tito Grillo (University of Alberta), Philip Fernbach (University of Colorado, Boulder).
Badacze wykazali, że korzystanie z internetu w celu poszukiwania odpowiedzi na pytania z zakresu finansów i inwestowania prowadzi do tego, że ludzie przypisują sobie wiedzę, którą uzyskali z wyszukiwarki. Nazywa się to efektem Google'a, chodzi o zatarcie granic między wiedzą wewnętrzną a zewnętrzną, które prowadzi do tego, że "ludzie myślą, że wiedzą więcej i umieją więcej, niż wiedzą i potrafią w rzeczywistości".
Efekt Google prowadzi do nadmiernej pewności siebie inwestorów indywidualnych. Tak okazało się na drodze eksperymentu, w którym podzielono inwestorów na dwie grupy, w zależności od tego, czy mieli dostęp do Internetu podczas rozwiązywania testu wiedzy inwestycyjnej. Następnie, każdej grupie przydzielono takie samo wyzwanie z zakresu inwestowania.
Po tym, jak inwestorzy skonstruowali już swoje portfele, zapytano ich, ile pieniędzy postawiliby na dobre wyniki swoich portfeli. Ta grupa, która miała dostęp do Internetu, uzyskała lepsze wyniki na egzaminie (teście wiedzy), niż osoby bez dostępu do niego, ale też postawiła więcej, średnio, na dobre wyniki swoich wyborów inwestycyjnych. Czyli dzięki korzystaniu z internetu, inwestorzy mieli większe zaufanie do swoich umiejętności inwestycyjnych.
Zobacz także: Teorie spiskowe wokół upadłości FTX. Sam Bankman-Fried prowadził pralnię dolarów, które z USA wędrowały na Ukrainę a potem do Demokratów
Internet daje pewność siebie bez kompetencji
Co ciekawe, nadmierna pewność siebie tej grupy, która korzystała z internetu, była nieuzasadniona. Badacze odkryli, że inwestorzy z tej grupy osiągali średnio znacznie niższe zyski, niż ci z drugiej grupy. To zjawisko to „pewność siebie bez kompetencji”. Źródłem niższych zysków grupy korzystającej z internetu wydaje się być większa gotowość do ponoszenia ryzyka.
„Internet oferuje bezprecedensowy dostęp do wiedzy. Informacje na praktycznie każdy temat, można znaleźć za pomocą jednego stuknięcia palcem, w mgnieniu oka. Nasze badania wnoszą wkład do rosnącego zasobu wiedzy na temat tego, w jaki sposób korzystanie z Internetu wpływa nie tylko na to, co ludzie wiedzą, ale także na to, co myślą, że wiedzą. Pokazują, dlaczego nieostre granice między wiedzą zewnętrzną a wewnętrzną mogą mieć znaczenie nie tylko filozoficzne, ale także praktyczne. Korzystanie z wyszukiwania online w celu uzyskania informacji o rynku finansowym powoduje wzrost zaufania do swojej wiedzy i umiejętności, ale niekoniecznie rzeczywistą poprawą kompetencji finansowych. Efekt Google to pochodna tego, że niewyedukowani konsumenci mają wielką wiedzę na wyciągnięcie ręki” - podsumowali Ward, Grillo i Fernbach.
„To nowe badanie przypomina nam o niebezpieczeństwach związanych z nadmierną pewnością siebie i o zaletach pokory. Ale to, co uważam za najbardziej znaczące w tych badaniach - i najbardziej niepokojące - to zgubny sposób, w jaki internet prowadzi nas do zwiększenia naszej pewności siebie bez naszej wiedzy, że to robi. Więc nawet ci z nas, którzy próbują oprzeć się niebezpieczeństwom nadmiernej pewności siebie, mogą nadal być prowadzeni błędną ścieżką” – komentuje wyniki tego badania Mark Hulbert, współpracownik MarketWatch i założyciel Hulbert Ratings.
Hulbert przypomina, że Sergey Brin, współzałożyciel Google, powiedział w 2010 roku: „Chcemy, żeby Google było trzecią połową twojego mózgu". Tymczasem wyniki omawianego badania pokazują, że Google zaciera granice między wiedzą, która rezyduje w głowie, a wiedzą, która rezyduje w internecie. To prowadzi do zamętu, do zbytniej pewności siebie, która jest zgubna dla inwestorów.
Pamiętajmy, że Warren Buffett nie używa na co dzień internetu. Wiele razy powtarza, że spędza większość dnia czytając raporty finansowe spółek, gazety papierowe albo książki…
Autor inspirował się tekstem “The Internet Is Making You a Worse Investor”.