Cyfrowy funt może mieć postać programowalnego kieszonkowego, którego nie będzie można wydać tak, jak się chce
Wielka Brytania zastanawia się nad „programowaniem” cyfrowego funta. Emitent miałby kontrolę na tym, w jaki sposób taka waluta byłaby wydawana.
Jak informuje „The Telegraph”, Bank Anglii zwrócił się do ministrów w sprawie podjęcia decyzji, czy cyfrowa waluta banku centralnego (CBDC) powinna być „programowalna”, tj. czy ostatecznie powinna dawać emitentowi kontrolę nad tym, jak jest wydawana. Nad podobnymi procedurami zastanawia się Komunistyczna Partia Chin.
Rząd chce kontrolować wydatki obywateli
Brytyjski rząd i bank centralny od kilku lat pracują nad utworzeniem cyfrowej waluty. Dyrektor Banku Anglii Tom Mutton wskazuje, że rząd będzie zobowiązany do interwencji i podjęcia ostatecznej decyzji w zakresie CBDC. Kluczową cechą przyszłej cyfrowej waluty banku centralnego będzie potencjalna opcja kontroli nad płatnościami. Potencjalnie może to dotyczyć zasiłków, jak wskazuje Sandra Ro, dyrektorka w Global Blockchain Business, porównując do amerykańskiego systemu wypłacania zasiłków w bonach. W tym zastosowaniu jest podobny cel – ograniczenie odbiorcy opcji kupowania za pieniądze dowolnych produktów, ale tylko podstawowych rzeczy, takie jak żywność czy środki higieniczne.
Zobacz także: Bitcoin nie ma żadnej wartości wewnętrznej, bądź gotowy na stratę wszystkich pieniędzy jeżeli inwestujesz w BTC - uważa Prezes Banku Anglii
Chiny skutecznie wdrażają już swoją walutę cyfrową. Komunistyczna Partia Chin z większym entuzjazmem pracuje nad digitalizacją juana, ponieważ zwiększy to kontrolę władz nad wydatkami obywateli. Analitycy spodziewają się, że chiński rząd w przyszłości wyeliminuje całkowicie walutę fizyczną na rzecz cyfrowej. „Korzystanie z gotówki w Chinach spada i prędzej czy później zostanie ona zastąpiona cyfrową formą płatności”, powiedział CNBC Yan Xiao, kierownik projektu ds. handlu cyfrowego na Światowym Forum Ekonomicznym.
Pojawiają się głosy, że za pomocą cyfrowych walut komunistyczny rząd Chin może zmusić obywateli do wydawania pieniędzy (bo jeśli nie będą wydawane, to zostaną cofnięte). Podobnie bank centralny będzie mógł kontrolować jak są wydawane środki, z usług jakich firm będą korzystać obywatele. Po ostatnich antykapitalistycznych posunięciach (Aplikacja Didi zablokowana. Chinom nie podobają się IPO spółek technologicznych w USA) Chin to nie brzmi jak abstrakcyjny scenariusz Orwella.
Zobacz także: Chiny walczą z technologicznymi gigantami. Inwestorzy uciekają, bo skala regulacji zaskakuje nawet entuzjastów chińskiej gospodarki
Programowane kieszonkowe od rządu
Na antenie Sky News Sir Jon Cunliffe - który pracuje na stanowisku zastępca prezesa Banku anglii ds. stabilności finansowej - chwalił ten sposób programowania cyfrowych walut w celach komercyjnych lub społecznych. Wskazuje, że jest to rozwiązanie podobne do zarządzania kieszonkowymi dzieci. - Można by pomyśleć o inteligentnych kontraktach, w których pieniądze byłyby zaprogramowane tak, aby zostały uwolnione tylko wtedy, gdy coś się wydarzy. (…) Można by pomyśleć o dawaniu dzieciom kieszonkowego, ale tak zaprogramować, by nie można ich było przeznaczyć na słodycze. Jest cała gama rzeczy, które pieniądze programowalne mogłyby zrobić, a których nie możemy zrobić z obecną technologią.”
Rzecznik Skarbu Państwa Jej Królewskiej Mości, tłumaczy: „Programowalność jest potencjalną cechą CBDC. Grupa zadaniowa koordynuje badanie potencjalnego cyfrowego funta i żadne decyzje nie zostały podjęte w sprawie tego, czy wprowadzić CBDC w Wielkiej Brytanii lub jego projekt.”
Zobacz także: Chiny chcą wyemitować juana z datą ważności. Nadchodzi cyfrowy pieniądz banków centralnych