Szokujące słowa posła na Sejm z komisji Amber Gold. Skarb Państwa jest oszustem...
W trakcie posiedzenia komisji śledczej Amber Gold, jej przewodniczący dr Tomasz Rzymkowski, wypowiedział słowa, po których zarzuty popełnienia przestępstwa powinni usłyszeć wszyscy polscy politycy z pracownikami Ministerstwa Finansów na czele! To za mało. Do więzień powinni trafić politycy krajów zachodu, z decydentami ze Stanów Zjednoczonych włącznie. Poseł uznał bowiem, że rolowanie długu to oszustwo, którego dopuszcza się chociażby Ministerstwo Finansów.
To, co robi Skarb Państwa co roku
Cała sytuacja miała miejsce na posiedzeniu komisji do spraw Amber Gold. Jej przewodniczący, Tomasz Rzymowski, postanowił pokazać swoją wyższość nad świadkiem, którego przesłuchiwał, dyrektor urzędu. Niefortunnie wkroczył w zakamarki, o których najwyraźniej nie za bardzo ma pojęcie. Porównał bowiem Skarb Państwa do Amber Gold, czyli oszusta. Jego ostra ocena została wystawiona tyko na podstawie tego, że Skarb Państwa roluje swój długo - co według posła jest złe.
gdyby ktoś chciał sobie obejrzeć ten przebłysk, ciekawe czy @MF_GOV_PL wie co sądzi prominentny poseł o działalności MF na rynku finansowym pic.twitter.com/ncCF1csyOL
— grzegorz dabrowski (@gd7171) 5 lipca 2018
Stwierdzenie posła Kukiz15 wydaje się być dość niefortunne. Cały cywilizowany świat roluje swój dług, ze Stanami Zjednoczonymi na czele. Proces, a właściwie możliwość jego realizowania, świadczy o zaufaniu, jakim kupujący obligacje darzą rolującego dług niż o tym, że podmiot to robiący jest oszustem. Abstrahując zresztą od samego Amber Gold, możliwość rolowania świadczy o wiarygodności, a nie tym, co poseł twierdzi, czyli oszustwie. Gdyby było inaczej, chętnych na rolowanie długu nikt nigdy by nie znalazł.
Czym jest rolowanie długu?
Zresztą sięgnijmy po definicję słownikową tego czym jest rolowanie długu.
Refinansowanie długu można określić jako jednorazowy lub ciągły (proces) wykup zapadającego (z terminem wykupu) w danym roku zadłużenia w wyniku ponownego zaciągnięcia zobowiązań przez jednostkę. Upraszczając można stwierdzić, iż jest to spłata „długu starego” poprzez zaciągnięcie „długu nowego”.
Krótko mówiąc, gdyby nie zainteresowanie kupujących, to nie może być mowy o rolowania długu. Czy to w przypadku instytucji finansowych, firm czy też samych krajów refinansujących swoje zadłużenie. W momencie, w którym dany podmiot traci zaufanie inwestorów jego możliwości rolowania znikają. Ale sam fakt, że może to robić, zwłaszcza w przypadku kraju, świadczy o jego wiarygodności, a nie tym, że jest oszustem jak twierdzi poseł.
Dlatego Panu posłowi, zamiast lektury książek z WOS, polecamy książki o finansach, biznesie czy inwestowaniu. Warto chociażby sięgnąć po Makroekonomię autorstwa Roberta Barro. Kwintesencją bogactwa nie jest bowiem trzymanie pieniędzy pod poduszą czy w skarpecie, tylko skuteczne ich inwestowanie w przynoszące zyski przedsięwzięcia. Pieniądz zawsze musi pracować.