Kurs dolara powinien w 2019 roku spadać. Eksperci prognozują, że amerykańska waluta może znaleźć się pod presją
2019 na pewno nie będzie łatwym rokiem dla amerykańskiej waluty. Kurs dolara będzie zależeć w dużej mierze od sytuacji międzynarodowej oraz polityki monetarnej banków centralnych.
W 2018 r. było kilka czynników, które wyraźnie sprzyjały temu, że kurs dolara rósł. Przede wszystkim Stany Zjednoczone odnotowały wyraźny wzrost gospodarczy, co widać było choćby po znaczącym spadku bezrobocia. Dużą rolę odegrała także ostrzejsza polityka monetarna Rezerwy Federalnej (FED) i konsekwentne podnoszenie stóp procentowych. Dodatkowo nie bez znaczenia dla umocnienia dolara były także słabnąca gospodarka Europy i zachowawcze kroki Europejskiego Banku Centralnego (EBC).
Zobacz także: Kurs dolara powinien dalej rosnąć. Amerykański ekspert podaje 3 powody
Natomiast rok 2019 dla dolara na pewno będzie o wiele trudniejszy. Eksperci jasno wskazują, że na horyzoncie jest wiele negatywnych czynników, które mogą osłabić notowania amerykańskiej waluty.
- Krótkoterminowo spodziewam się utrzymania konsolidacji na EUR/USD w rejonie 1,12-1,14 USD. Zarówno dla euro jak i dolara widoczne są na horyzoncie przede wszystkim czynniki negatywne. Generalnie cały rok 2019 r. stoi pod znakiem czynników ryzyka i wyzwań (korekta na rynku akcyjnym, słabsze makro, podtrzymanie konfliktu handlowego) dla bardziej ryzykownych aktywów – a w takim środowisku bezpieczny dolar może być bardziej preferowanym – powiedział Strefie Inwestorów Konrad Ryczko, analityk DM Banku Ochrony Środowiska.
1. Kurs USD/EUR (ostatnie 12 miesięcy)
Oto, co najbardziej może wpłynąć na osłabienie dolara w 2019 r.
Powód #1: Spowolnienie gospodarcze USA
Już w drugiej połowie roku 2018 spadło tempo wzrostu gospodarczego USA. Wskaźnik PKB jeszcze za II kw. 2018 wynosił 4,2%, natomiast już w III kw. – 3,4.
2. Kwartalny wzrost PKB Stanów Zjednoczonych
Analitycy ostrzegają, że gospodarka USA w 2019 r. nie będzie rosła już tak szybko jak do tej pory. Jak wskazuje raport JP Morgan dotyczący prognoz na 2019 r. (The investment outlook for 2019) gospodarka USA nie zatrzyma się, ale na pewno zwolni przez restrykcyjną politykę fiskalną, kolejne wzrosty stóp procentowych i braki pracowników na rynku pracy. To wszystko przełoży się na kurs dolara, który przez to może nieco stracić na wartości w stosunku do euro.
Powód #2:Polityka monetarna FED i EBC
Kroki jakie podejmą banki centralne będą kluczowe jeśli chodzi o kurs dolara w 2019 r. Rynek prześciga się w spekulacjach, ile ostatecznie czeka nas podwyżek stóp procentowych w kolejnym roku zarówno przez FED jak i EBC.
- To, czym obecnie żyje rynek, to rewizje wcześniejszego podejścia wobec polityki FED. Teraz poszliśmy w skrajność, gdyż próbuje się wyceniać nawet obniżkę stóp w tym roku (40% szans), a jeszcze 3 miesiące temu oczekiwane były dwie podwyżki – powiedział Strefie Inwestorów Marek Rogalski, analityk DM Banku Ochrony Środowiska.
- O ile I kwartał 2019 r. może nie przynieść zmian w poziomie stóp procentowych w USA, to nie liczyłbym na to, że FED spauzuje przez cały rok, a wykluczyłbym szansę na obniżkę stóp. W strefie euro ECB raczej nie odejdzie od planów podwyżki stopy depozytowej na jesieni, bo taki ruch będzie też wspierał sektor bankowy, który ma problemy. Rynek może jednak spekulować, że ECB oddali w czasie podwyżkę stopy refinansowej nawet gdzieś na przełom 2020/21. Dywagacje utrudni jednak fakt zmiany w fotelu prezesa ECB na jesieni – tłumaczy dalej Rogalski.
- W przypadku EBC wcześniejsze zapowiedzi dot. ewentualnych podwyżek stóp po lecie 19' są „off the table”. W przypadku dolara rynek najpewniej będzie zmuszony zmierzyć się z ograniczeniem jastrzębiego nastawienia FED, co widoczne jest już na instrumentach pochodnych. Aktualnie inwestorzy spodziewają się jedynie 1x podwyżki stóp wobec wcześniejszych 3x – dodał Konrad Ryczko.
Przypominamy, że ostatnia podwyżka stóp procentowych przez FED o 25 pb, do przedziału 2,25-2,50% miała miejsce w grudniu 2018 r. Natomiast w tym samym czasie ECB zdecydował o pozostawieniu podstawowych stóp procentowych na takim samym poziomie jak wcześniej, czyli w przedziale 0,00- 0,40%.
Powód #3: Napięta sytuacja międzynarodowa
Wpływ na kurs dolara w 2019 r. będzie miała także sytuacja międzynarodowa. Przede wszystkim chodzi o dalsze losy wojny handlowej na linii Chiny-USA. Nie bez znaczenia dla rozwoju wydarzeń jest też zakończenie procedury wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Wszystko jednak wskazuje, że nieco spokojniej będzie na rynku europejskim niż amerykańskim.
- W przypadku USA asymetria ryzyk gospodarczych jest po negatywnej stronie, a Eurostrefy pozytywnej. Dlaczego? Bo nie można wykluczyć, że spadnie napięcie w kontekście ryzyk dla Brexitu i eskalacji wojen handlowych, a to są jedne z głównych czynników wpływających na koniunkturę w strefie euro – wskazał Marek Rogalski, analityk DM BOŚ.
Według ekspertów Goldman Sachs po trudnym okresie w 2018 r. dla rynków rozwijających się kolejne miesiące mają przynieść poprawę warunków ekonomicznych. Ten czynnik również będzie przemawiał za wzmocnieniem strefy euro.
Kurs dolara i euro, a wartość złotego: co dalej z USDPLN i EURPLN?
Sytuacja na rynku walutowym nie powinna mieć większego wpływu na wartość polskiej waluty. Nawet jeśli spowolni rozwój gospodarki w Polsce, to kurs złotego w 2019 r. powinien być i tak stabilny.
- Kurs złotego jest w ostatnim czasie stabilny, co należy odczytać bardzo pozytywnie. Czwarty kwartał 2018 roku przyniósł na Wall Street największe spadki w tej dekadzie, zaś niepokojące dane za grudzień wskazują na możliwość globalnego spowolnienia. Nie unikniemy go w Polsce, gdzie utrzymanie 5% tempa wzrostu jest nierealne - spowolni on w okolice 3-3,5%, a zatem dość znacząco. Polska cieszy się jednak zrównoważoną sytuacją w bilansie płatniczym, deficyt sektora finansów publicznych jest dość niski, zaś poziom długu publicznego pozostaje pod kontrolą - w tej sytuacji nawet pogorszenie koniunktury gospodarczej nie powinno spowodować odpływu kapitału zagranicznego – tłumaczy Przemysław Kwiecień, analityk DM X-trade Brokers.
- Ostatnie 2-3 miesiące pokazały, że nasz złoty zaczyna być bardziej stabilny w kontekście globalnych wydarzeń, niż mogłoby się wydawać. To skłaniałoby do stwierdzenia, że tylko jakieś niewycenione obecnie wydarzenie, które mogłoby zachwiać globalnymi rynkami i wprowadzić nas w poważną recesję, byłoby w stanie poważniej zaszkodzić naszemu złotemu – dodaje Rogalski z DM BOŚ.
Jak widać sytuacja na rynku walutowym w 2019 r. będzie dosyć złożona. Na pewno szykuje się dosyć trudny rok amerykańskiej waluty. Większość ekspertów jednoznacznie wskazuje, że kurs dolara czeka wiele wyzwań i prawdopodobnie w najbliższych miesiącach może on zanotować spadek na rzecz euro. Wpływ na słabnącego dolara ma również spowolnienie gospodarcze USA. Kluczowe są jednak decyzje banków centralnych dotyczące podwyżek stóp procentowych, a także rozwój wydarzeń na arenie międzynarodowej. Cieszy jednak fakt, że kurs złotego w 2019 r. zgodnie z prognozami analityków powinien być stabilny.
Źródła wykresów: 1. Stooq; 2. Trading Economics
Zobacz także: Powiało pesymizmem: wielu poważnych ekspertów wieszczy wielki kryzys, krach giełdowy i koniec ery dolara