Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Dziś premiera najbardziej wyczekiwanej gry spółki PlayWay 2019 roku. Ile warszawskiemu deweloperowi uda się wycisnąć z Uboata?

Udostępnij

Od dzisiaj na platformie Steam dostępna jest długo wyczekiwana gra Uboat od PlayWay. Udostępniona zostanie wersja w formule wczesnego dostępu. Produkcja powstawała długo jak na PlayWay, bo 3 lata, jednak jej budżet był dość niski. To oznacza, że jej finansowy sukces jest prawie pewny, otwartym pytaniem pozostaje to ile warszawskiemu deweloperowi uda się wycisnąć z tego produktu.

Gra Uboat to kolejny symulator od PlayWaya. Krzysztof Kostowski liczy jak zwykle na duży sukces, otwartym pytaniem jest to czy będzie większy niż dotychczas osiągnął House Flipper. Tym razem przenosimy się w morski świat okrętów podwodnych z okresu II wojny światowej. Tematem przewodnim jest życie marynarzy III Rzeszy, którzy walczą o przetrwanie na swoich statkach. Gracz będzie mógł również robić karierę w prawdziwym Kriegsmarine.

Zobacz także: Symulatory Made in Poland zaleją świat. Oto lista premier gier spółek z GPW i NewConnect na 2019 rok

 

 

Jedna z najbardziej wyczekiwanych premier

Uboat od 30 kwietnia jest dostępny na platformie Steam w formule wczesnego dostępu. Gra powstawała 3 lata, a jej producentem jest Deep Water Studio, czyli wewnętrzne studio PlayWay. To ważne, bo w praktyce PlayWay jest zarówno producentem i wydawcą produkcji. To oznacza, że całość przychodów po odprowadzeniu prowizji trafia do spółki. Jak twierdzą twórcy gry to pierwsza taka produkcja w historii, które zgłębiła tematykę życia marynarzy podczas II wojny światowej. Gracz musi nie tylko walczyć o przetrwanie, ale również dbać o zdrowie fizyczne oraz psychiczne swoich bohaterów. Twórcy podkreślają, że produkcja jest bogata w szczegóły i aby urozmaicić rozgrywkę połączono sandbox (otwarty świat) z elementami symulatora.

Budżet na produkcję Uboat jest wyjątkowo niski, wyniósł ponad 500 tys. zł. W dużej części się już jednak spłacił ze względu na przeprowadzoną z sukcesem zbiórkę na grę na platformie KickStarter. W styczniu 2017 roku PlayWay zebrał na ten cel 100 tys. zł od 1500 bakersów oraz sprzedał algorytm wody, który jest wykorzystywany w grze. Tak niski budżet wręcz zapewnia sukces finansowy nowego symulatora. Gra będzie dostępna na platformie Steam za około 80 zł. Dla fanów symulatorów w wydaniu pudełkowym, oprócz gry znajdzie się również m.in. książka z sylwetkami okrętów oraz cyfrowa ścieżka dźwiękowa. Są to bonusy jedynie dla osób, które zakupią grę przedpremierowo. Produkcja PlayWay znalazła się obecnie na 22. miejscu listy życzeń na Steamie i wyprzedza pod tym względem nawet Cooking Simulator.

Uboat docelowo na wszystkich platformach oraz w analogu

Na razie najnowsza produkcja PlayWay zostanie udostępniona graczom na PC, ale spółka pracuje już nad wersją mobilną produkcji. W przyszłości gra zostanie również zaoferowana w wersji na konsolę.

 

steam

Źródło: Steam

Warto przypomnieć, że w 2018 roku PlayWay zorganizował zbiórkę na platformie KickStarter na wersję planszową gry Uboat. Na platformie crowdfundingowej udało się zebrać wtedy aż 2 mln zł w pierwszym dniu akcji. Gra również w takiej formie zostanie udostępniona zainteresowanym. Także wygląda na to, że Uboat będzie grą dostępną dosłownie w każdej formie. Niezwykle ciekawym jest to ile uda się zysku wygenerować warszawskiemu producentowi gier z tej produkcji przy tak niskim budżecie.

Zobacz także: Akcje PlayWay najwyżej w historii. Uboot, gra planszowa spółki, w 24 godziny zebrała na KickStarterze 2 mln zł

PlayWay zapowiada, że 2019 rok będzie pełen premier. Planowane jest wydawanie gier co 2-3 tygodnie. Kolejną wyczekiwaną produkcją będzie Cooking Simulator, który będzie dostępny od 6 czerwca. Obecnie jest na 24. miejscu listy życzeń Steam.

Zobacz także: Krzysztof Kostowski z PlayWay tłumaczy jak robić gry, aby na nich zarabiać i w czym tkwi klucz do sukcesu spółki

Udostępnij