Przejdź do treści

udostępnij:

Kategoria:

Krzysztof Kostowski z PlayWay tłumaczy jak robić gry, aby na nich zarabiać i w czym tkwi klucz do sukcesu spółki [WIDEO]

Udostępnij

PlayWay to jeden z czołowych producentów i wydawców gier komputerowych oraz mobilnych, notowany na polskiej giełdzie. Aktualna kapitalizacja spółki wynosi ponad 1,1 mld zł - co plasuje ją na drugim miejscu wśród gamingowych spółek notowanych na GPW za CD PROJEKT. PlayWay jest w pewnym sensie fenomem. Grupę wyróżnia duża liczba zespołów deweloperskich, spółek zależnych i wiążąca się z tym imponująca liczba wydawanych gier. Odwiedziliśmy Campus PlayWay w Izabelinie, aby zobaczyć jako to wygląda w praktyce.

Fabryka gier PlayWay

Kiedy w 2016 roku PlayWay debiutował na giełdzie, inwestorzy z dużą dozą ostrożności podchodzili do spółki. Struktura kapitałowa grupy, rodzaj wydawanych gier oraz brak klasycznej struktury korporacyjnej budził wątpliwości. Po 2,5 rokuod debiutu okazało się, że PlayWay jest jedynym producentem gier na PC z GPW, który kwartał po kwartale konsekwentnie poprawia wyniki - zarówno przychody jak i zyski. Dzisiaj akcje PlayWay są 250% powyżej cen z IPO, a prezes PlayWay Krzysztof Kostowski ma ambicje dalej rozwijać firmę. W czym tkwi fenomen spółki, jakie ma plany na przyszłość, gdzie widzi szanse na wzrost i dlaczego dywersyfikacja oraz testowanie produkcji to klucz do sukcesu w branży gier - o tym wszystkim porozmawialiśmy z prezesem i współzałożycielem spółki.

Zobacz także: PlayWay największym zwycięzcą załamania w gamingu. Inwestorzy doceniają, że zamiast obiecywać, po prostu zarabia coraz więcej
 

Dywidendy i regularne debiuty spółek zależnych PlayWay

Wydawałoby się, że połączenie regularnych dywidend z emisjami akcji jest próbą łączenie wody z ogniem. Spółce PlayWay się to jednak udaje. W 2018 roku wypłacona została bowiem dywidenda za 2017 rok, a prezes deklaruje, że chce również wypłacić zyski za 2018 rok. Nie przeszkadza to jednak w tym, aby jako grupa PlayWay był jednym z głównych dostawców spółek kapitałowych na rynek NewConnect. Ostatnie debiuty spółek z grupy, jak Ultimate Games czy ECC Games rozpalają wyobraźnię inwestorów. Jak to jest możliwe i dlaczego nie ma w tym żadnej niespójności tłumaczy w wideo Krzysztof Kostowski.

Zobacz także: Symulatory Made in Poland zaleją świat. Oto lista premier gier spółek z GPW i NewConnect na 2019 rok

Udostępnij