Od kilku tygodni poszczególne stany USA zaczynają się otwierać. Powoli widać pierwsze oznaki ożywienia amerykańskiej gospodarki.
Gospodarka w wyniku pandemii COVID-19 z pewnością zmieniła swój kształt. To zachowania konsumentów, a w szczególności ich nastroje i wydatki, pokażą teraz jakie będą nowe kierunki rozwoju gospodarczego. W USA już zaobserwowano pierwsze oznaki ożywienia, które pojawiają się wraz z otwieraniem się kolejnych stanów.
Jak wskazuje portal CNBC, widać zachowania amerykańskich obywateli wskazujące na powolne ożywienie gospodarki. Mowa m.in. o coraz częstszym korzystaniu z aplikacji Apple Maps (co mówi o podróżowaniu Amerykanów) oraz o zwiększonej liczbie rezerwacji dokonywanych w restauracjach czy hotelach.
Jednak to dopiero początek drogi do odbudowy gospodarki. Kongresowe Biuro Budżetu (CBO) wskazuje, że obecna pandemia może mieć wpływ na amerykańską gospodarkę przez kolejną dekadę. Phillip Swagel, dyrektor CBO, przewiduje, że do 2030 roku PKB USA zmniejszy się o 3%. Będzie to oznaczać stratę 7,9 bln USD.
On May 19, CBO updated its economic projections through the end of 2021 to account for the 2020 coronavirus pandemic. This presentation highlights the key themes of that report.https://t.co/JBXFxYdcDB
— U.S. CBO (@USCBO) May 22, 2020
Czy amerykańska gospodarka wraca do normalności?
To pokażą dane m.in. o bezrobociu w kolejnych miesiącach. Jednak już teraz, po prawie 3-miesięcznym lockdownie, Amerykanie robią wszystko, aby powrócić do normalności. Etapy odmrażania gospodarki w USA są zależne od liczby osób zarażonych w poszczególnym stanie.
Niektóre stany zdecydowały się już na otwarcie hoteli czy restauracji. I już w maju zaobserwowano zwiększony ruch w lokalach gastronomicznych - pomimo wielu obostrzeń, jakie w nich obowiązują. Branża hotelarska również mocno ucierpiała w trakcie pandemii, co potwierdziła firma badawcza STR. Według jej danych, obłożenie hoteli w kwietniu wyniosło zaledwie 20%. Dla porównania, jeszcze w lutym przekraczało 60%.
Najnowsze wskaźniki dotyczące rezerwacji hotelowych w kwietniu i maju pokazują, że społeczeństwo wznawia podróże. Jak na razie są to głównie cele biznesowe, jednak wraz z otwarciem granic kolejnych państw powróci również temat turystyki.
Źródło: CNBC
Luzowanie ograniczeń skłania również Amerykanów do coraz częstszego podróżowania. Ten trend potwierdzają dane z aplikacji Apple Maps. W ostatnich tygodniach zaobserwowano zdecydowany wzrost liczby zapytań o dojazd do takich miejsc, jak plaże czy lasy. Ponadto, widać również częstsze podróże samochodami osobowymi, bo społeczeństwo nadal unika transportu publicznego.
Zobacz także: Na ożywienie gospodarcze musimy poczekać. Wszystko zależy od zachowań konsumentów
Bezrobocie w USA zaraz może sięgnąć 20%
Według najnowszych prognoz CBO, pandemia COVID-19 będzie wywierać wpływ na amerykańską gospodarką przez całą dekadę. Szacuje się, że PKB USA spadnie o 3% do 2030 roku.
W raporcie wskazano również na rosnącą liczbę osób bezrobotnych, pomimo finansowego wsparcia rządu. Już w piątek poznamy stopę bezrobocia w USA w maju. Szacunki wskazują, że może ona osiągnąć nawet 20% w porównaniu do 14,7% z kwietnia.
„Aby uniknąć ryzyka kolejnego Wielkiego Kryzysu, Senat musi działać z ogromną pilnością, aby upewnić się, że wszyscy w Ameryce mają dochód, którego potrzebują, aby wyżywić swoje rodziny i zapewnić dach nad głową. Naród amerykański nie może sobie pozwolić na czekanie kolejnego miesiąca na przyjęcie przez Senat ustawodawstwa. Potrzebują teraz naszej pomocy” - powiedział senator, Chuck Schumer w oświadczeniu.
