Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Szybki szacunek wskazuje, że inflacja w czerwcu przekraczała 4%. Wskaźnik CPI powoli jednak spada

Udostępnij

Główny Urząd Statystyczny podał szybki szacunek inflacji w czerwcu – wstępnie wyniosła ona 4,4%. Pełne dane za ten miesiąc poznamy w połowie lipca.

Czerwiec to już kolejny miesiąc w Polsce, kiedy wskaźnik CPI rośnie. Jeszcze w maju br. inflacja wyniosła 4,7%, a ekonomiści szacują, że wyższy poziom cen może się utrzymać ze względu na ożywienie gospodarki po lockdownie. W maju wysokość inflacji była determinowana w głównej mierze przez wzrost cen paliw o 33% rdr. To właśnie w maju oraz czerwcu ekonomiści spodziewają się najwyższych odczytów, a podobnego zdania jest też minister finansów Tadeusz Kościński.

Zobacz także: Najwyższa inflacja w Polsce od ponad roku. Wskaźnik CPI może jeszcze rosnąć

Apogeum inflacji w Polsce

Zgodnie z szybkim szacunkiem inflacji publikowanym przez GUS, wskaźnik CPI w Polsce w czerwcu był niższy od majowego odczytu. Mediana ekonomistów, którzy szacowali czerwcowy odczyt, wyniosła 4,6%. Mimo to inflacja w Polsce jest na najwyższym poziomie od ubiegłego roku, a wzrost cen w kraju spowodowany jest znacznym ożywieniem gospodarczym. Według najnowszych prognoz agencji S&P Global Ratings, wzrost PKB w Polsce w 2021 roku powinien wynieść 4,5% (podwyższenie prognoz z 3,4%), natomiast w kolejnym roku już 5,4%.

Agencja S&P oceniła również poziom inflacji w Polsce. Według jej ekspertów, może on się utrzymać na wyższym poziom znacznie dłużej. W tym roku średnioroczna inflacja ma wynieść 3,8%. Nieco niższą prognozę na koniec roku przedstawił minister finansów. W jego ocenie od lipca będziemy obserwować spadek cen, a na koniec roku średnioroczna inflacja wyniesie 3,1%.

Ekonomiści Santandera podtrzymują opinie, że przez kolejne miesiące inflacja w Polsce będzie znajdować się powyżej poziomu 4%. Ponadto, powyżej celu inflacyjnego wskaźnik CPI będzie jeszcze w 2022 roku. Inflacja będzie również ważnym wskaźnikiem dla kursu złotego.

„Rynek widzi inflację na poziomie 4,6%, my mówimy, że będzie to 4,5%. Jeśli odczyt będzie niższy, to będzie to kolejny argument za osłabieniem złotego. W nadchodzącym tygodniu, zakładając zgodną z oczekiwaniami inflację, kurs EUR/PLN może wrócić do 200-sesyjnej średniej i utrzymać się w jej pobliżu (4,52-4,53)” - napisali ekonomiści Santandera.

W ubiegłym tygodniu poznaliśmy również dane za inflację PPI, która w maju br. wzrosła do 6,5% względem 5,5% odnotowanych w kwietniu. Jest to najwyższy wynik wskaźnik cen produkcji od 2012 roku.

Zobacz także: Branża turystyczna przeżywa ożywienie. 4 spółki notowane na GPW, które mogą skorzystać na wakacjach

Udostępnij

Tagi