Przejdź do treści

udostępnij:

Kim jest Krzysztof Oleksowicz, rajdowiec, alpinista, główny akcjonariusz i założyciel Inter Cars

Udostępnij

Filozof i alpinista, kierowca rajdowy, ale przede wszystkim biznesman twardo trzymający się swoich zasad i cały czas myślący o rozwoju firmy. Przybliżamy sylwetkę Krzysztofa Oleksowicza, jednego z najbarwniejszych ludzi polskiego rynku kapitałowego, głównego akcjonariusza spółki Inter Cars.

Ostatnie lata były udane dla największego dystrybutora części do aut w Polsce – spółki Inter Cars. Od debiutu w 2004 roku wycena spółki poszła w górę o 1 091%, do 3,7 mld zł. W trakcie ostatnich 5 lat kurs akcji Inter Cars powędrował w górę o 174%.

Twórcą i głównym akcjonariuszem Inter Cars jest Krzysztof Oleksowicz – ma 26,3% udziałów w spółce, jego pakiet jest wart 969 mln zł. To oznacza, że jego giełdowy majątek jest pokaźniejszy, niż choćby ten zgromadzony przez Zbigniewa Jakubasa (566 mln zł).

Filozof i alpinista

Kim jest Krzysztof Oleksowicz? Otóż jest on niezwykle interesującą postacią. Nietuzinkową. Spójrzmy chociażby na wykształcenie. Wcale nie ukończył kierunku technicznego na jakiejś politechnice. Oleksowicz jest absolwentem... filozofii na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie (obecnie Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie).

Oleksowicz od młodych lat żywo interesował się jednak nie tylko książkami, ale również samochodami. W latach 70-tych pracował w Niemczech w warsztacie samochodowym. W latach 1978-1979 był mechanikiem w Bazie Usług Transportowych. W latach 1980-1986 prowadził firmę Pomoc Drogowa.

Lata 80-te to był szalony czas w życiu Oleksowicza, który jest taternikiem. Poznał wtedy Wandę Rutkiewicz, która namówiła go, by został kierowcą wypraw alpinistycznych.

- Siedem razy pokonałem samochodem drogę z Warszawy do Katmandu. Kiedy pod koniec 1985 roku byłem z kolegami himalaistami w New Delhi, podczas jednej z zakrapianych nocy zapytali mnie: „Krzysiek, a właściwie dlaczego ty się nie wspinasz?”. Powiedziałem im: „Bo nikt mnie nie zaprosił”. „No to jesteś zaproszony na szóstą górę świata”. I tak stałem się członkiem wyprawy na Czo-oju. Poddałem się w trakcie wspinaczki, na wysokości 7 800 m.n.p., ponieważ byłem totalnie nieprzygotowany. Zrobiłem jedynie kurs taternicki. Wtedy też miałem, po raz pierwszy raki na nogach. Nie wiedziałem nawet, czym jest choroba wysokościowa – wspominał w wywiadzie dla „Forbesa” Oleksowicz.

Zobacz także: Kim jest Krzysztof Kostowski - założyciel i główny akcjonariusz PlayWay

Oleksowicz zrezygnował ze wspinania po traumatycznym przeżyciu.

- W 1988 roku uczestniczyłem w wyprawie na Ritacuba Blanco w Kolumbii. W trakcie wspinaczki doszło do tragicznego wypadku, zostałem sam na sam ze zwłokami dwóch kolegów, z którymi próbowałem zdobyć szczyt. [...] Wtedy już wiedziałem, że wspinaczka wysokogórska jest jak chodzenie po oblodzonej linie. Nigdy nie wiadomo, kiedy się poślizgniesz – przyznał założyciel Inter Cars.

Biznesman z sukcesami

Od 1990 roku Krzysztof Oleksowicz poświęcił się biznesowi. Ze znakomitym skutkiem. Założył spółkę Inter Cars, w której przez 20 lat pełnił funkcję prezesa. Obecnie jest wciąż członkiem jej zarządu. W czym tkwi tajemnica sukcesu Inter Cars? Jak przyznaje Oleksowicz, w latach 90-tych potrafił się powstrzymać od konsumowania zysków, czyli okradania firmy ze wzrostu. A potem we właściwym momencie, w 1998 roku, postanowił wyjść z biznesem za granicę.

- Stworzyliśmy niesamowicie elastyczny system franczyzowy, który dziś jest chyba naszą największą przewagą rynkową. Sprawdza się nie tylko w Polsce, ale i poza nią – przekonuje Oleksowicz.

Wyniki finansowe Inter Cars (w tys. zł)

wyniki

Źródło: Strefa Inwestorów

Największą inwestycją w historii Inter Cars było ILS Europejskie Centrum Logistyki i Rozwoju:

Kierowca rajdowy lubiący adrenalinę

Pisząc o Oleksowiczu, trzeba koniecznie wspomnieć o jego innej wielkiej pasji, którą stara się realizować do dziś: chodzi o rajdy samochodowe. Główny akcjonariusz Inter Cars ma licencję rajdową, uwielbia rajdy szutrowe (a nie lubi tych na asfalcie). Zaczął się ścigać późno, jako dojrzały człowiek, w 2008 roku, za namową syna Macieja, który jest zawodowym kierowcą rajdowym.

Oleksowicz rajd

Krzysztof Oleksowicz przyznaje, że uwielbia ściganie się, bo to daje organizmowi zastrzyk adrenaliny.

- Mój organizm od dziecka był do niej przyzwyczajony. Adrenalina pozwala zabić myślenie o nadmiernych ryzykach – przyznaje właściciel Inter Cars.

Krzysztof Oleksowicz, jak widać, jest człowiekiem uzależnionym od adrenaliny – w pozytywnym sensie tego słowa. Żyje z pasją, prowadzi biznes z głową. Chciałoby się, aby było więcej tak ciekawych polskich biznesmanów.

Zobacz także: Kim jest Tomasz Biernacki właściciel Dino Polska, najdroższej spółki FMCG na świecie

Udostępnij