Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Panika związana z koronawirusem sprawia, że na giełdzie pojawiają się okazje inwestycyjne – uważa Warren Buffett

Udostępnij

Panika związana z koronawirusem może oznaczać, że pojawia się okazja do zakupu akcji po obniżonej cenie – stwierdził Warren Buffett w wywiadzie dla telewizji CNBC.

„Apple to największa część portfela Berkshire Hathaway. To najlepszy biznes, jaki ja znam. Lepszy, niż See's Candies. Lubię ten biznes. Traktujemy inwestycję w Apple jak część naszego biznesu, a nie ja typową inwestycję portfelową” – zdradziła Wyrocznia z Omaha w wywiadzie dla CNBC. Oto co jeszcze powiedział w wywiadzie po publikacji listu do akcjonariuszy Warren Buffett.

Buffett o akcjach i koronawirusie:

„Nie mam jakichś specjalnych przemyśleń na temat koronawirusa. To co się dzieje jest z pewnością przerażające. Podejrzewam, że w przyszłości będą się pojawiały różne pandemie. Jednak przypominam, że kupowanie akcji oznacza nabywanie części biznesu. Najlepiej robić to w perspektywie co najmniej kilkunastu lat, a może i kilku dekad. Panika związana z koronawirusem może oznaczać, że pojawia się okazja do zakupu akcji po obniżonej cenie. Nawet jeśli będzie panika na giełdach, to ja będę trzymał akcje. Oczywiście, nikt nie wie, co zrobi w przyszłości rynek. Ale generalnie można być optymistycznym co do przyszłości biznesu, szczególnie tego amerykańskiego”.

„Nie rozumiem dlaczego ludzie podchodzą do zakupu akcji bardziej spekulacyjnie, niż do zakupu nieruchomości. Akcje to część biznesu, która ma przynieść w przyszłości określony strumień pieniądza. Ludzie za bardzo skupiają się na cenie akcji, czy są tanie czy drogie, a za mało na wartości fundamentalnej biznesu”.

„Gdy widać na horyzoncie problemy i gdy nadchodzą ciężkie czasy, warto kupować akcje. Gdy w 1942 roku po raz pierwszy kupowałem akcje, nad rynkami wisiały czarne chmury. Podobnie było w 1949 i tak dalej. W 2008 roku napisałem artykuł do New York Timesa, w którym pisałem że zbliża się ciężki kryzys, więc trzeba kupować akcje”.
 

1. Notowania Berkshire Hathaway na tle S&P500 – 2 lata

berkshire sp500

Zobacz także: Akcje pozostają najlepszą długoterminową inwestycją chroniącą przed inflacją – wynika z Credit Suisse Global Investment Returns Yearbook 2020

Buffett o spółce Apple:

„Apple to największa część portfela Berkshire Hathaway. To najlepszy biznes, jaki ja znam, nawet lepszy niż See's Candies. Lubię ten biznes. Traktujemy inwestycję w Apple jak nasz kolejny biznes, a nie inwestycję. Sam używam smartfona Apple, dostałem go od Tima Cooka. Wiem, że ten sprzęt ma wielkie możliwości, on zmienia życie setek milionów ludzi na całym świecie. Ale ja używam go jako telefonu i też świetnie się sprawdza”.

„Wiem, że Apple może być dość mocno poszkodowane przez koronawirusa. Być może akcje Apple mocno potanieją. Ale Apple pozostanie niesamowitą spółką, która dostarcza świetne produkty konsumenckie. Zainwestowaliśmy w Apple dlatego, że to jest świetny biznes, dostarczający kapitalne produkty i usługi, a nie dlatego, że to spółka technologiczna”.
 

2. Notowania Apple na tle Nasdaq Composite – 5 lat

apple nasdaq

Buffett o bankach i niskich stopach:

„Jestem zaniepokojony do czego doprowadzi utrzymywanie stop przez tak długi czas na taki niskim poziomie. To nie jest normalna sytuacja. Nie wiadomo do czego ona doprowadzi. Oczywiście, niskie stopy oznaczają, że bankom trudniej zarabiać. Niskie stopy biją szczególnie w europejskie banki, te amerykańskie radzą sobie w tym środowisku lepiej”.

„Jestem spokojny o banki znajdujące się w portfelu Berkshire. Ich akcje są lepszą inwestycją w długim terminie, niż obligacje. Bankowość to dobry biznes, o ile nie robisz głupot po stronie aktywów”.

Buffett o inwestowaniu w obligacje:

„Według mnie nie ma sensu inwestować w obligacje, gdy można inwestować w akcje. Akcje są obecnie tańsze, niż obligacje, jeśli weźmiemy pod uwagę ryzyko i przyjmiemy długi horyzont inwestycyjny. Poza tym, w okresie podwyższonej inflacji, który widać na horyzoncie, obligacje oprocentowane na 2% okażą się słabą inwestycją”.

Buffett o przyszłości Berkshire Hathaway po jego odejściu:

„Berkshire jest niczym fundusz ETF - kupując akcje naszego konglomeratu inwestorzy przyjmują ekspozycję na kilkadziesiąt biznesów. Myślę, że takie konglomeraty będą popularne wśród inwestorów. Beze mnie Berkshire sobie poradzi, moja wartość dodana do tej spółki w tej chwili nie jest już duża. W przyszłości BRK prawdopodobnie będzie skupowało akcje własne”.

„Proszę mi zaufać, Berkshire jest gotowe na moją śmierć. Jeśli dziś w nocy umrę, jutro rano zarząd będzie wiedział co robić, jakie decyzje podejmować. Poczynią ustalone kroki jeszcze zanim moje ciało wystygnie”.

„Jestem zadowolony z menedżerów inwestycyjnych Berkshire. Todd Combs i Ted Weschler zarobili już dużo pieniędzy. Odkąd pracują dla nas, biją S&P500. Nie jest jednak wykluczone, że w najbliższej przyszłości indeksy na S&P500 okażą się lepszą inwestycją, niż akcje Berkshire. Problemem Berkshire jest wielkość konglomeratu, to nie jest spółka wzrostowa. Z drugiej strony podczas spadków Berkshire powinno się zachowywać lepiej, niż rynek, bo ma w porfelu spółki, które zarabiają”.

„Duża pozycja Berkshire w gotówce to wyraz naszej ostrożności. Chcemy być gotowi na wszystko. Na kryzys, na krach, na pandemię, na zakupy akcji po okazjonalnej cenie”.

„Na najbliższym walnym Berkshire pojawią się Ajit Jain i Greg Abel. Pytania o biznes ubezpieczeniowy będą przekierowywane do Ajita, a niektóre inne do Grega. Usiądą w pierwszym rzędzie”.

Buffett o ETF-ach w portfelu Berkshire Hathaway:

„ETFy na rachunku BRK to zakup pod fundusz emerytalny. O tym zakupie nie zdecydowałem ani ja, ani Todd Combs, ani Ted Weschler”.

Największe pozycje w portfelu Berkshire Hathaway na koniec 2019 roku

portfel brk 2019

Pełny wywiad z Warrenem Buffettem w CNBC jest dostępny na YouTube:

Zobacz także: Warren Buffett w tegorocznym liście do akcjonariuszy zdradza swój testament i daje wskazówkę kto może go zastąpić

Udostępnij