Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Kruk i Echo ruszają z emisją obligacji. Rynek obligacji korporacyjnych próbuje się odrodzić po Getback

Udostępnij

Dzisiaj prywatną emisję obligacji zapowiedział największy windykator w Polsce, firma Kruk. Natomiast już jutro ruszają zapisy na obligacje Echo Investment. Widać, że po aferze Getback sytuacja na rynku powoli się stabilizuje. Jesień będzie ważnym testem dla korporacyjnego rynku obligacji. Które jeszcze spółki mają otwarty program emisji obligacji? 

Echo Investment rusza z publiczną emisją

11 października Echo Investment rusza z publiczną ofertą do 500 tys. obligacji serii I w kwocie do 50 mln zł. Emisja realizowana jest w ramach III Programu Emisji Obligacji w całości wartego do kwoty 400 mln zł.

Wartość nominalna jednej obligacji będzie wynosić 100 zł, cena emisyjna jest uzależniona od dnia złożenia zapisu. Zapisy zakończą się 19 października. Obligacje są 5-letnie i mają być wprowadzone do obrotu na rynku Catalyst.

Kruk wyemituje obligacje o łącznej wartości nominalnej 35 mln zł

Największy polski windykator zdecydował się na emisję do 35 000 niezabezpieczonych obligacji serii AE3 o łącznej wartości nominalnej do 35 mln zł. Obligacje zostaną zaoferowane w ofercie prywatnej w terminie do 31 grudnia 2018 r.

- Zastajemy rynek w trudnej sytuacji, ale kto inny mógłby zacząć tę sytuację zmieniać jak nie emitenci będący dużymi spółkami z długoletnią historią? Emisje prywatne kierujemy do inwestorów instytucjonalnych, ale nie wykluczamy w przyszłości także wsparcia w odbudowie rynku emisji publicznych w Polsce – powiedział Strefie Inwestorów Tomasz Kałuziak, dyrektor ds. relacji inwestorskich i rozwoju KRUK S.A. 

Obecnie Kruk ma także uchwalony V program emisji obligacji publicznych, którego wielkość wynosi do 500 mln zł. Prospekt emisyjny został uchwalony 16 kwietnia 2018 r.

Otwarty program obligacji publicznych ma też Kredyt Inkaso

Prospekt emisyjny programu publicznych emisji obligacji Kredyt Inkaso jest ważny do 24 listopada 2018 r. W ramach całego programu spółka może wyemitować obligacje warte do 300 ml zł.

Dotychczas w ramach tego programu Kredyt Inkaso wyemitowało dwie serie obligacji – PA01 oraz PA02 – o łącznej wartości nominalnej wynoszącej 44,3 mln zł. Spółka może więc jeszcze w tym roku skorzystać po raz kolejny z finansowanie dłużnego.

Obligacje PCC Rokita i PCC Exol – w oczekiwaniu na emisje

Emitenci z Brzegu Dolnego już od dawna korzystają z finansowania dłużnego i z powodzeniem plasują swoje obligacje na rynku. Co ciekawe, obie spółki uchwaliły niedawno prospekty publicznych emisji obligacji, które są ważne 12 miesięcy od dnia ich zatwierdzenia przez KNF. I jeszcze żadna z nich nie zdecydowała się na pierwsze serie emisji w ramach tych programów.

PCC Rokita ma otwarty VI program publicznej emisji obligacji, ważny do 25 czerwca 2019 r. W jego ramach spółka może wyemitować obligacje warte do 300 mln zł (3 mln sztuk obligacji po 100 zł każda).

Natomiast 23 lipca 2018 r. KNF zatwierdził prospekt emisyjny publicznych obligacji PCC Exol. Program przewiduje możliwość emisji obligacji do 200 mln zł.

Afera Getback odbiła się mocnym echem na całym rynku

Skala afery Getback była bardzo duża i miała ogromny wpływ na cały rynek. Przypominamy, że po wstępnych ustaleniach KNF na dzień 31 marca wartość obligacji Getback wynosiła 2,587 mld zł. Natomiast papiery dłużne spółki posiadało 9 tys. osób fizycznych i 178 instytucji finansowych.

Skutki afery Getback ciągną się do dzisiaj. Wystarczy choćby wspomnieć o aresztowaniach byłego wiceprezesa Altus TFI, Jakuba Ryby i prezesa tej spółki, Piotra Osieckiego. Ucierpiały również małe spółki, reprezentowane przez indeks sWIG80, które od szczytu spadły już o ponad 30%, najwięcej od kryzysu PIIGS.

Sytuacja Getback jest bardzo trudna. Tylko w I połowie 2018 r. spółka odnotowała wstępnie 1,12 mld zł straty. Windykator przedstawił ostatnio zaktualizowaną propozycję układu, który przewiduje spłacenie obligatariuszy w 38%.

Zobacz także: Altus i Getback pogrążają giełdę. Największe spadki notowań małych spółek od kryzysu PIIGS

Ograniczone zaufanie inwestorów do rynku obligacji korporacyjnych

Sprawa Getback mocno nadszarpnęła zaufanie inwestorów do rynku obligacji korporacyjnych. Nic więc dziwnego, że reszta spółek stała się powściągliwa jeżeli chodzi o nowe emisje obligacji. Szczególnie chodzi o mniejszych emitentów, bo tak duzi gracze, jak PKN Orlen, rzadko mają problemy ze znalezieniem chętnych na zakup swoich obligacji.

- Po problemach z obsługą zadłużenia przez Getback na rynku pojawiło się kilka emisji publicznych, jednak zauważalny jest ich spadek. Największą emisję zrobił PKN Orlen, który na wiosnę zaoferował obligacje o wartości nominalnej 400 mln zł w dwóch transzach. W tym roku PKN Orlen musiał podnieść marże do 1,2% z 1%, które proponował w zeszłym roku. Widać więc, że rynek jest bardziej ostrożny, a klienci indywidualni oczekują wyższych rentowności. Wraz ze wzrostem awersji do ryzyka spółkom trudniej jest plasować obligacje wśród klientów detalicznych – powiedziała Strefie Inwestorów Izabela Sajdak, zarządzająca funduszami dłużnymi BPS TFI.

Niemniej jednak sytuacja na rynku trochę się uspokoiła. Spółki znów chętniej korzystają z finansowania dłużnego.

Zobacz także: Przyszłość rynku obligacji korporacyjnych w Polsce po Getback – opinie ekspertów o pomysłach KNF

Wygląda na to, że rynek obligacji korporacyjnych powoli się odradza po aferze GetBack. Na razie spółki do emisji długu podchodzą dosyć ostrożnie. Przykładowo Best w ramach obowiązującego programu zdecydował o odwołaniu dalszych ofert publicznych obligacji. Jednak nie da się ukryć, że dla niektórych spółek finansowanie dłużne to podstawowe źródło pozyskiwania środków na działalność i rozwój. Prawdopodobnie można więc spodziewać się w najbliższej przyszłości informacji o kolejnych emisjach obligacji korporacyjnych.

Zobacz także: Co mogę zrobić, jeśli posiadam obligacje Getback? Praktyczne porady i wskazówki udziela mecenas z Kancelarii Prawnej Kielian i Wspólnicy 

Udostępnij