Raport byłego analityka CD Projektu na temat studia opublikowany. W długim terminie dominuje pozytywne nastawienie
Posiadane mocne IP i dobra pozycja gotówkowa – te aspekty zdaniem Grzegorza Balcerskiego z Trigon DM przemawiają za rekomendacją „kupuj” i ceną docelową na poziomie 185,9 zł.
Na ten dokument inwestorzy czekali dobrych kilka miesięcy. Grzegorz Balcerski, obecnie związany z Trigon DM, wcześniej przez kilka lat pełnił rolę analityka CD Projektu odpowiedzialnego za m.in. przygotowywanie prognoz sprzedaży czy raporty na temat rynkowych trendów.
Zobacz także: Rozpoczyna się zmiana nastawienia do akcji CD Projektu? Spływają kolejne rekomendacje na temat studia
Szczegóły dokumentu
Zdaniem eksperta posiadane IP Cyberpunka oraz Wiedźmina, w połączeniu z poziomem gotówki, lokat czy obligacji opiewającym na ponad 1,3 mld zł, sytuuje spółkę w dobrym położeniu.
"Uważamy, że CD Projekt dobrze odrobił tę pracę domową i obecnie znajduje się w bardzo dobrej pozycji do powrotu na szczyt producentów gier singleplayer. W portfolio spółka ma dwie bardzo silne marki, których potencjał wolumenowy w przypadku gier AAA naszym zdaniem przekracza kilkanaście milionów w rok od premiery. Zakładamy, że praca wykonana w ostatnich 3 latach, skupiająca się na usprawnieniu i optymalizacji procesów produkcyjnych w postaci m.in. przejścia na silnik UE i wdrożeniu modelu Agile, przyniesie owoce w długim terminie, dzięki czemu możliwe będą praca nad kilkoma dużymi projektami jednocześnie i wyższa częstotliwość premier" zauważa Balcerski w raporcie.
Jednocześnie podkreślił, że aktualny potencjał spółki jest niedoszacowany przez rynek. "Co więcej uważamy, że potencjał przyszłych projektów jest nieoszacowywany przez obecną kapitalizację spółki, a zeskalowane wyników spółki po 2026E będzie imponujące" dodaje Balcerski.
Notowania CD Projektu w ciągu ostatnich 12 miesięcy
Zobacz także: Takiej analizy z wyceną CD Projekt jeszcze nie było. Rynek wstrzymuje oddech przed raportem analityka z Trigon DM
Zagranica nie dostrzega potencjału
Opinie Balcerskiego na temat największego polskiego studia podziela znaczna część krajowych analityków, m.in. z BM mBanku, DM BOŚ, Santander BM czy Noble Securities. Tego samego nie można jednak powiedzieć o zagranicznych instytucjach. Specjaliści np. Morgana Stanleya czy Jefferies podtrzymują negatywne rekomendacje dla walorów CD Projektu. Pierwsza z wymienionych instytucji pod koniec maja obniżyła swoją rekomendację z „równoważ” do „poniżej rynku”, jednocześnie ustalając cenę akcji na poziomie 120 zł.
W tym miejscu trzeba też wspomnieć o licznych krótkich pozycjach dotyczących akcji CD Projektu. W rejestrze krótkiej sprzedaży KNF 5 z 14 ujawnionych pozycji (w rejestrze widnieją tylko te powyżej progu 0,5% akcji) dotyczy właśnie walorów twórców Cyberpunka. Zagraniczni analitycy swoje nastawienie tłumaczą przede wszystkim odległą datą premiery kolejnej gry. Projekt Polaris, czyli nowa gra z uniwersum Wiedźmina, może pojawić się na rynku w latach 2026-2027.
Lista krótkich pozycji ujawnionych w rejestrze KNF
Źródło: KNF
Mimo wszystko wydaje się, że pewni specjaliści zaczynają zmieniać swoje nastawienie względem akcji CD Projektu. Pod koniec czerwca analitycy HSBC podwyższyli rekomendację dla walorów studia z „redukuj” do „trzymaj”, ustalając jednocześnie cenę docelową na poziomie 147 zł.
Zobacz także: Dlaczego akcje CD Projekt zagraniczni analitycy wyceniają nisko, a krajowi wysoko? Ekspert wyjaśnia
Polaris angażuje większość zespołu
W tym momencie nad nowym Wiedźminem pracować ma ponad 400 deweloperów. Zgodnie z wcześniejszą komunikacją zarządu studia, jest to optymalna wielkość zespołu do tworzenia tytułu.
Jeśli chodzi zaś o premierę projektu, to cenną wskazówkę dostarczają zapisy programu motywacyjnego, zgodnie z którymi otrzymanie przez osoby związane z CD Projektem części akcji w latach 2023-2026, wiąże się z osiągnięciem we wspomnianych latach 2 mld zł zysku netto. Aby wypracować ten rezultat, studio będzie potrzebować premiery nowej gry.
|