Przejdź do treści

udostępnij:

CD PROJEKT „się nie sprzeda” i liczy na wyższą marżę ze sprzedaży Cyberpunk2077

Udostępnij

Kurs akcji CD PROJEKT rośnie o ponad 7%, po konferencji wynikowej spółki. Padły bowiem na niej bardzo ważne stwierdzenia, co do przyszłości najważniejszej w historii studia gry Cyberpunk2077. Wiceprezes spółki Piotr Nielubowicz stwierdził, że w wyniku zmian na rynku cyfrowej dystrybucji, liczą na wyższą o kilka punktów procentowych marżę ze sprzedaży pojedynczego egzemplarza gry. Prezes spółki Adam Kiciński natomiast jasno stwierdził, że nie oddadzą swojego najważniejszego dziecka nikomu na wyłączność.

Cyberpunk2077 dostępny dla wszystkich

Nie jest tajemnicą, że w branży cyfrowej dystrybucji gier ma miejsce od dłuższego czasu prawdziwa rewolucja. Po wejściu na rynek, Epic Store wytoczył prawdziwą wojnę platformie Steam. Konsekwentnie zdobywa na wyłączność kolejne tytuły. Chyba najgłośniejszym w ostatnim czasie tytułem, który udało im się pozyskać jest Metro Exodus.

Na rynku konsol jest podobnie. Tutaj challengerem, który chce zdobywać rynek, jest XBOX. Microsoft przejmuje całe studia z założeniem, że produkowane przez nich gry mają trafiać wyłącznie na ich konsolę, odbierając w ten sposób rynek PlayStation. Na jesieni 2018 roku udało im się przejąć InXile Entertainment studio znane z takiej gry jak Wasteland 2 czy Obsidian Entertainment znany z takich tytułów jak „Fallout: New Vegas”, czy „Star Wars: Knights of the Old Republic”.
 

CD PROJEKT konferencja


Istniało w związku z tym spore prawdopodobieństwo, że w zamian za odpowiednio wysoką zapłatę, CD PROJEKT, w nomenklaturze gamingowców, po prostu „się sprzeda”. Zdecyduje się oddać grę Cyberpunk2077 na wyłączność któremuś z cyfrowych dystrybutorów. Spółka już wysyłała wcześniej komunikaty, że chce, aby ich najnowsza produkcja była możliwie szeroko dostępna, ale na konferencji wynikowej padło jasne stwierdzenie z ust samego prezesa Adama Kicińskiego. Nie ma takiej możliwości, aby ktoś otrzymał Cyberpunk2077 na wyłączność, bo to by było po prostu nie fair w stosunku do graczy. Nie ma też możliwości aby CD PROJEKT ograniczał dystrybucję gry na początku do swojego kanału jakim jest GOG.

Zobacz także: Rusza Epic Games Store. Platforma cyfrowej dystrybucji, która zaoferuje rewolucyjnie niskie prowizje dla producentów gier

CD PROJEKT oczekuje wyższej marży ze sprzedaży pojedynczej gry Cyberpunk

Zmiany w cyfrowej dystrybucji gier, jakie mają miejsce na rynku będą też sprzyjać spółce CD PROJEKT. Powszechna presja na obniżkę prowizji stanowi dużą szansę na osiągnięcie jeszcze lepszych wyników ze sprzedaży gry Cybeprunk2077. Spółka widzi bowiem możliwość uzyskania o kilka punktów procentowych wyższej sprzedaży z jednego egzemplarza gry, niż to było jeszcze rok temu.

- Zmiany w cyfrowej dystrybucji pozwalają twórcom uzyskać o parę punktów procentowych więcej w ramach ceny detalicznej, którą płaci klient. - stwierdził na konferencji Wiceprezes Zarządu ds. międzynarodowych Piotr Nielubowicz

Nielubowicz jednak zaznaczył, że kluczowe znaczenie w osiągnięciu marży na sprzedaży w całej spółce ma wolumen sprzedaży. Duże znaczenie będzie też miała jej struktura. Już teraz jednak wiadomo, że sprzedaż cyfrowa gry będzie procentowo dużo większa niż w przypadku premiery Wiedźmina 3. Od 2015 roku na świecie dużo się zmieniło i fizyczna dystrybucja, choć wciąż istnieje, traci na znaczeniu. Na cyfrowej dystrybucji zamierza też się koncentrować i skupiać CD PROJEKT. Temu też będzie służyć brak wyłączności gry Cyberpunk 2077 na jakąkolwiek platformę czy konsolę.

Zobacz także: Trwa wojna cenowa na rynku cyfrowej dystrybucji gier. Discord obniża prowizję do 10%

Udostępnij