Do swoich dwóch flagowych produktów czyli CarnaLife System i CarnaLife Holo Medapp dokłada nową usługę w postaci CarnaLife Wirtualna Przychodnia.
Nowe rozwiązanie ma pomóc przychodniom funkcjonować w nowych realiach związanych z epidemią koronawirusa COVID-19. O perspektywach jakie rysują się przed nową usługą Medappu, dotychczas rozwijanych produktach i planach dalszego rozwoju działalności rozmawiamy z członkiem zarządu Medapp Michałem Sosinem, który wesprze spółkę w rozwoju biznesu i sprzedaży.
Paweł Biedrzycki: Skąd się wziął pomysł na to, aby dołączyć do Medapp i zacząć się zajmować oferowaniem innowacyjnych rozwiązań dla służby zdrowia?
Michał Sosin: To naturalna konsekwencja. Zawsze chciałem być lekarzem, ale ostatecznie poszedłem na informatykę. W Znanym Lekarzu miałem okazję łączyć te dwie dziedziny, a w przypadku MedApp mam okazję dalej to robić i na dodatek pracować jeszcze bliżej służby zdrowia. Bardzo podoba mi się połączenie celów biznesowych z misją mojego nowego pracodawcy. MedApp daje lekarzom nowoczesne narzędzia technologiczne, które pomagają ratować życie, a pacjentom ułatwiają korzystanie z usług medycznych.
Zobacz także: Nowy Członek Zarządu Michał Sosin, wesprze MedApp w dalszej komercjalizacji i rozwoju produktów
Jak się sprzedaje takie rozwiązania jakie oferuje MedApp w praktyce?
MedApp oferuje narzędzia medycyny przyszłości – tak naszą technologię określają sami lekarze. Kto tylko zobaczy i doświadczy jak nasze rozwiązania działają w praktyce, chce z nich korzystać. Natomiast osoby podejmujące decyzje inwestycyjne w placówkach medycznych, bardziej są zainteresowane kwestiami wdrożenia i faktem, że oferowane przez nas rozwiązania ograniczają problem brakującej liczby specjalistów. Dzięki temu placówki te mogą obsłużyć większą liczbę pacjentów.
Jak bardzo to czym się Pan zajmował w poprzednich firmach różni się od obowiązków, które Pan będzie miał w MedApp?
Produkt jest różny, bo w poprzedniej firmie pomagaliśmy doprowadzić pacjentów do placówki medycznej, a w MedApp pomagamy usprawnić procesy w samej placówce i dostarczamy konkretne rozwiązania technologiczne. Wbrew pozorom dużym wyzwaniem służby zdrowia nie jest pozyskanie pacjentów, ale efektywna ich obsługa. Rozwiązania takie jak CarnaLife System, czy też bazująca na nim Wirtualna Przychodnia, pomagają sprawnie i efektywnie obsłużyć pacjentów w trybie zdalnym i przy użyciu certyfikowanych urządzeń medycznych, bez obciążenia dla placówki, zwiększając jej wydolność i dostępność dla nowych pacjentów. To ważna rzecz, która zwiększa wydajność całego systemu zdrowia.
Czy sami pacjenci są świadomi tych rozwiązań i ich oczekują?
Mam wrażenie, że COVID te oczekiwania mocno rozbudził. Istnieje spore grono pacjentów, które w dobie koronawirusa obawia się udać do placówki medycznej ze względu na strach przed zarażeniem. W wielu przypadkach ta obawa nie jest pozbawiona sensu, chociażby ze względu na choroby współistniejące. Tacy pacjenci potrzebują kontroli stanu zdrowia na odległość i monitorowania ewentualnych zmian. My takie rozwiązania właśnie oferujemy i dla samych pacjentów jest to największa wartość. Sama rozmowa przez Skype czy telefon z lekarzem to w wielu przypadkach za mało, potrzebne są nowoczesne narzędzia telemedyczne do monitorowania na bieżąco stanu zdrowia pacjentów.
Zobacz także: „Dziś już nie trzeba nikogo przekonywać, że telemedycyna i mieszana rzeczywistość w medycynie jest potrzebna” - Krzysztof Mędrala, MedApp
W jakich obszarach zamierza Pan wesprzeć spółkę? Rozumiem, że będzie Pan odpowiadał za ekspansję zagraniczną?
Odpowiadam za rozwój sprzedaży i oferty produktowej. W tej chwili rozwijamy zespół sprzedażowy i sprawdzamy różne rozwiązania na rynku polskim. Intensywnie działamy również w innych krajach europejskich, a także w regionie Zatoki Perskiej. Naszym rynkiem docelowym są też Stany Zjednoczone, bo to największy i najbardziej innowacyjny rynek medyczny na świecie i tam chcemy wejść ze sprzedażą.
Czy takiej małej spółce jak Wasza opłaca się budować własne kanały sprzedaży, czy jest to w ogóle realne?
To wszystko zależy od efektywności sprzedaży i postawienia na odpowiednie kanały dystrybucji. Tempo pracy w MedApp jest naprawdę duże. My jesteśmy małą i zwinną firmą, która oferuje bardzo innowacyjne rozwiązania. Wbrew pozorom nasza elastyczność w porównaniu do wielkich korporacji jest atutem. Nie wykluczamy żadnego kierunku rozwoju, ale chcemy aby nasze rozwiązania pomagały ludziom i dlatego nie oglądamy się na konkurencję, tylko sami je sprzedajemy.
Które obszary działalności MedApp są bardziej obiecujące z perspektywy ekspansji zagranicznej?
Na pewno CarnaLife System ma perspektywę stabilnego wzrostu i obsługi coraz większej ilości podmiotów. To świetne rozwiązanie dla placówek służby zdrowia, bo poprawia ich wydajność. Umożliwia obsługę większej liczby pacjentów. CarnaLife Holo jest natomiast produktem bardziej specjalistycznym, przeznaczonym do skomplikowanych operacji i zabiegów. Do tej pory zrealizowaliśmy już 58 zabiegów z użyciem CarnaLife Holo i pracujemy nad kolejnymi. Widzimy, że lekarze, którzy skorzystali z tej technologii, nie chcą już z niej rezygnować.
Jak wyglądają Wasze cele sprzedażowe?
Mamy określone cele sprzedaży zarówno dla CarnaLife System jak i CarnaLife Holo. Zakładmy dynamiczny wzrost zarówno dla rynku polskiego jak i sprzedaży zagranicznej.
Czym jest w takim razie wirtualna przychodnia?
Wirtualna przychodnia to odpowiedź na rosnące potrzeby pacjentów i służby zdrowia związane z epidemią COVID19. Uruchamiamy w pełni wirtualną przychodnię, która ma wiele rozbudowanych funkcji i jest w stanie zaoferować pacjentom coś więcej niż prostą rozmowę z lekarzem przez telefon. Monitorowanie stanu pacjenta, śledzenie tego czy pacjent bierze leki, czy informowanie lekarza bądź opiekuna o potencjalnych zagrożeniach na podstawie analizy danych zebranych przez urządzenia telemedyczne, to wszystko będzie dostępne w tym produkcie.
Zobacz także: MedApp planuje wprowadzić pierwszą w Polsce w pełni Wirtualną Przychodnię
Są już dostępne usługi wirtualnej przychodni na rynku. Jak będziecie komercjalizować swój produkt?
Jako MedApp oferujemy software. Stworzyliśmy rozwiązanie informatyczne, które możemy zaoferować zainteresowanym placówkom zdrowia. Naszym klientem docelowym są właśnie przychodnie. Zarówno małe pojedyncze placówki, jak również sieci. Rozwiązanie jest łatwo skalowalne i może z niego korzystać nawet duża sieć. Proszę pamiętać, że ze względu na COVID przychodnie borykają się ze sporymi problemami. Zwłaszcza mniejsze podmioty i sieci, nie są w stanie same stworzyć dla siebie takiego rozwiązania, więc mogą skorzystać już z gotowej usługi i rozwinąć swoją ofertę dzięki współpracy z nami.
Rozumiem, że duże sieci przychodni z takimi problemami sobie same radzą i tworzą własne dedykowane rozwiązania.
Owszem mogą to robić i niektóre to robią. Ale to nie jest jednak ich główna kompetencja. Duże sieci przychodni chcą się koncentrować na obsłudze i leczeniu pacjentów. My wszystkie nasze siły rzucamy na rozwój technologii i myślę, że wraz z rozwojem usługi najwięksi gracze na rynku również uznają, że warto wykorzystać nasz know – how i udostępnić lekarzom jak również pacjentom nasze rozwiązania.
Czy rozmawiacie już z jakimiś podmiotami na temat pierwszych wdrożeń?
Rozmawialiśmy i rozmawiamy. Konkretów nie mogę zdradzać. Mogę powiedzieć, że zainteresowanie naszym rozwiązaniem i potrzeba jego wdrożenia jest bardzo duża.
