Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

„The Pope: Power&Sin ma najlepsze przyjęcie wśród naszych wszystkich tytułów” – rozmowa z Tomaszem Mazurem, prezesem Forestlight Games

Udostępnij

Forestlight Games przygotowuje się do debiutu na NewConnect, a dzisiaj rozpoczyna się oferta publiczna akcji spółki.

Forestlight Games to kolejna spółka z grupy PlayWay, która ma plany giełdowy. Aktualnie do początku lipca potrwa oferta publiczna akcji, w ramach której firma chce pozyskać około 3 mln zł. Kwota zostanie przeznaczona na produkcję autorskich gier oraz zwiększenie marketingu swoich tytułów.

Spółka planuje również wydawanie swoich produkcji na gogle VR oraz platformy mobilne. O początkach działalności Forestlight Games, modelu biznesowym oraz szczegółach debiutu rozmawiamy z Tomaszem Mazurem, prezesem spółki.

Zobacz także: Forestlight Games S.A. rozpoczyna IPO do 3 mln zł

Natalia Kieszek: Waszą pierwszą autorską produkcją był Dorian Morris Adventure. Na Steamie tylko 11 recenzji i 6 graczy. Jak spółka odbiera premierę tej produkcji?

Tomasz Mazur: Forestlight Games jako spółka rozpoczęła działalność pod koniec 2019 roku. Gra Dorian Morris Adventure nie była produkcją, którą od początku tworzyliśmy. „Odziedziczyliśmy” ją po zewnętrznym zespole i zdecydowaliśmy się na dokończenie, ponieważ była na zaawansowanym etapie produkcyjnym. Była ona tworzona z myślą nie tylko o wersji na PC, ale również na platformy mobilne.

Nie zakładaliśmy, że Dorian Morris Adventure odniesie wielki sukces sprzedażowy. Jednak dzięki premierze tej produkcji poznaliśmy cały proces wydawniczy. Oczywiście chcę podkreślić, że nie wydawaliśmy z góry złej produkcji. Nie udało nam się dotrzeć do większego grona odbiorców, jednak feedback, który otrzymaliśmy na naszym Discordzie był pozytywny.

Pod koniec maja udostępniono prolog Wedding Designer. W porównaniu do ostatnich prologów z grupy PlayWay, ten wypada zdecydowanie przeciętnie. Jaki feedback otrzymujecie od graczy?

Wedding Designer jest w pełni naszą autorską produkcją. Od początku zakładaliśmy stworzenie gry nie tylko przeznaczonej dla kobiet, ale również mężczyzn. Jednak już podczas testów gry zauważyliśmy, że z uwagi na tytuł po sięga po nią sporo kobiet, które od gry oczekują nieco innej produkcji, bardziej skupionej na planowaniu ślubu, wyborze weselnego tortu czy kwiatów. Tymczasem my chcieliśmy z grą dotrzeć do znacznie szerszej grupy docelowej. W naszej grze nie będzie przygotowywania fryzur dla panny młodej itp. Zadaniem gracza jest przygotowanie miejsca, w którym odbędzie się wesele.

Dlatego gra jest błędnie odbierana przez niektórych, że jest skierowana tylko do kobiet. Przy prologu otrzymujemy również feedback od mężczyzn. Peak graczy na razie wynosi 45 osób, a po 2 tygodniach od premiery prologu Wedding Designer został pobrany ponad 20 tys. razy. Co ciekawe, negatywne opinie dotyczące naszej gry w większości nie dotyczą samej produkcji. Pojawiają się głosy, że np. brakuje chińskiej wersji językowej. Pozostałe recenzje są pozytywne.

Wedding Designer

Na małą liczbę odsłon prologu Wedding Designer wpłynęła na pewno mała widoczność produkcji na Steamie. W tym samym czasie premierę miała gra Castle Flipper, która była promowana z House Flipperem z grupy PlayWay. Również Baked Games wydał świetny prolog tytułu Prison Simulator. Zamierzamy rozwijać dalej nasz tytuł, a w finalnej wersji chcemy dostarczyć graczowi około 10 godzin rozrywki. Chcemy budować społeczność wokół gry, planujemy dotrzeć do YouTuberów, ponieważ mamy już grywalną wersję tytułu. Tym bardziej, że opinie grających są bardzo pozytywne.

Zobacz także: Gracze na Steam rozchwytują prologi polskich gier. Prison Simulator, Motorcycle Mechanic Simulator i Gas Station Simulator w gronie najpopularniejszych

Największym projektem Forestlight Games jest The Pope: Power&Sin. Jak przebiegają prace nad produkcją gry i kiedy możemy liczyć na premierę tytułu?

The Pope: Power&Sin ma najlepsze przyjęcie wśród naszych wszystkich tytułów. Jest to projekt, który różni się zdecydowanie od innych produkcji Forestlight Games. Będzie to trochę poważniejsza gra niż pozostałe nasze produkcje, gra fabularna z elementami strategii i rpg. Na Steamie powoli ujawniamy, w którym kierunku idzie ta produkcja. Początkowo zakładaliśmy zakończenie prac nad grą jeszcze w tym roku, jednak ze względu na powiększeniu projektu przesuną się one w czasie.

Planujemy zaprezentowanie demo bądź prologu gry, jednak o tym którą wersję udostępnimy zadecydujemy w późniejszym czasie. Wciąż przed nami dużo pracy, stawiamy na wiele szczegółów historycznych. Scenariusz mamy już gotowy, wciąż rozwijamy świat gry. Podjęliśmy dodatkowo współpracę z włoskimi aktorami, którzy uzupełnią naszą grę.

Na Steamie zapowiedziano kilka innych tytułów. Które z nich mogą mieć premierę w tym roku? Czy zamierzacie zaprezentować tytuły na Festiwalu Steam Next?

Na Festiwalu planowaliśmy pokazać demo Lifeguard Simulator, jednak zdecydowaliśmy się odłożyć go w czasie. O rezygnacji zdecydowaliśmy ze względu na zaplanowaną premierę dopiero na II kwartał 2022 roku. Dlatego też weźmiemy udział w kolejnych festiwalach Steam, kiedy premiery naszych tytułów będą zdecydowanie bliżej.

W tym roku planujemy wydanie w pełnej wersji gry Wedding Designer, jednak na razie nie podaję daty dziennej ze względu na zmiany produkcyjne tytułu. Będzie to odpowiedź na feedback graczy, który otrzymaliśmy po udostępnieniu prologu. Myślimy nad wydaniem tego tytułu jednocześnie na dodatkową platformę, prawdopodobnie na Nintendo Switch. Chcemy również, aby Rollercoaster Mechanic ujrzał światło dzienne w tym roku, w postaci dema bądź prologu.

Na ostatnim etapie produkcji mamy również grę Lost Viking, którą realizujemy we współpracy z Gaming Factory.

Oprócz autorskich projektów, spółka zamierza wydawać również zewnętrzne projekty, w tym zagraniczne. Czy udało się pozyskać w tym zakresie nowe tytuły?

Prowadzimy rozmowy w kwestii jednego, zagranicznego projektu. Pracujemy również przy przeniesieniu gry My Spa Resort od Cherrypick Games na konsole Nintendo Switch. Jednak przy tej ilości autorskich projektów, które posiadamy obecnie, skupiamy się na rozwoju naszych IP. Ale oczywiście nie porzucamy planów dywersyfikacji działalności poprzez wydawnictwo.

Forestlight Games wchodzi również w segment gier VR wspólnie z Epic VR. Które produkcje w pierwszej kolejności zostaną przeniesione do wirtualnej rzeczywistości?

Mamy umowę z Epic VR na współpracę i rozwój technologii VR. Naszym głównym tytułem dedykowanym na wirtualną rzeczywistość jest Dolphin Trainer VR, który wzbudził zainteresowanie platformy Oculus oraz HTC Vive. Planujemy również współpracę z Epic VR przy przeniesieniu naszych tytułów jak Rollercoaster czy Lifeguard do świata VR.

Dolphin Trainer VR

Spółka weszła również w działalność na rynku gier mobilnych poprzez spółkę zależną Pixel Trapps. Jakie są plany produkcyjne Pixel Trapps na ten rok?

Działalność Pixel Trapps opiera się o dwa segmenty. Pierwszy z nich to e-sport mobilny. Jedną z największych platform e-sportu mobilnego jest Skillz, dla którego realizujemy już kilka projektów. Plusem tej działalności jest fakt, że mamy już bezpośrednie umowy z tymi platformami. Drugi segment Pixel Trapps opiera się o produkcję gier casualowych. Cały model biznesowy spółki opiera się bardziej o produkcję niż o sprzedaż gier, dlatego rozmawiamy z wydawcami w tym zakresie.

Z naszych tytułów planujemy przenieść Wedding Designer na platformy mobilne, jednak gra będzie się nieco różnić od wersji PC-owej. Myślimy również o The Pope: Power&Sin, a jako kolejną Lifeguard Simulator.

Forestlight Games niedawno przekształcono w spółkę akcyjną, a teraz rozpoczyna się oferta publiczna. Jaką kwotę chcecie pozyskać i na jakie cele zostanie ona przeznaczona?

W ofercie publicznej oferujemy 240 tys. akcji po cenie 12,50 zł za akcję. Chcemy tym samym pozyskać do 3 mln zł na dalszy rozwój firmy. Głównym celem emisji jest przeznaczenie części kwoty na budżety produkcyjne naszych tytułów. Niektóre z naszych projektów w ostatnim czasie powiększyły się, mam na myśli m.in. The Pope: Power&Sin.

Nasze tytuły planujemy portować również na inne platformy, głównie na Nintendo Switch, ale także PS4 i XBOX ONE. Rozważamy też portowanie na konsole nowej generacji. Chcemy też zwiększyć budżety marketingowe naszych tytułów, aby były one bardziej widoczne. W naszych nowych grach chcemy dodać tryby kooperacyjne, przeznaczone dla 4 graczy, którzy będą mogli ze sobą rywalizować lub współpracować. Niebawem zapowiemy projekt, który zastosuje tę technologię.

Kiedy zamierzacie zadebiutować na rynku NewConnect? Czy myślicie również o debiucie Pixel Trapps w późniejszym czasie?

Emisję akcji rozpoczynamy 17 czerwca, zapisy potrwają do 2 lipca. W lipcu zamierzamy złożyć Dokument Informacyjny na GPW i liczymy na możliwość debiutu na NewConnect jeszcze jesienią br.

Jeżeli chodzi o Pixel Trapps, to jak najbardziej w planach jest debiut na giełdzie, ale raczej w roku 2022, w tej chwili budujemy portfolio gier i pozycję producenta.

Zobacz także: „Nie ma przepisu na sukces gry, ale istnieją metody, aby ograniczyć ryzyko porażki” - Tomasz Mazur, prezes Forestlight Games

Udostępnij