O Georgu Sorosie i jego Alchemii Finansów
W ostatnich dniach, za sprawą bólu w krzyżu i "ogromnej" pozycji w opcjach typu put na S&P500, która w rzeczywistości jest zabezpieczeniem dla akcji w portfelu, bo do tego wykorzystuje się opcje, znowu zrobiło się głośno o Georgu Sorosie. Przyglądamy się więc bliżej jemu samemu i jego książce "Alchemia Finansów".
Legendarny i zarazem kontrowersyjny zarządzający funduszami typu hedge znalazł się w 2013 roku na 27 miejscu w rankingu najbogatszych ludzi na świecie według Forbes, z majątkiem 23 mld USD. Od początku swojej kariery inwestycyjnej, Soros zarobił dla swoich klientów 40 mld USD. Średnia stopa zwrotu funduszu Quantum, który przez ponad 30 lat prowadził wspólnie z Jimem Rogersem, wyniosła średnio rzecz biorąc 30%. Pierwszy raz o Sorosie zrobiło się bardzo głośno w 1992 roku, za sprawą jego gigantycznej jak na tamte czasy pozycji na Funcie Brytyjskim. Między innymi przez takich inwestorów jak on Bank Anglii musiał się poddać, a Funt wypadł z systemu ERM2. Od tej pory Soros za sprawą swojej medialnej aktywności wokół tej transakcji otrzymał przydomek „człowieka, który złamał Bank Anglii”.
Polski epizod Georga Sorosa
George Soros, oprócz tego, że jest miliarderem jest również znanym filantropem i założycielem szkoły wyższej Central European University, gdzie kierownikiem Katedry Ekonomii był znany w Polsce dobrze Jan Vincent-Rostowski. Duże kontrowersje budzi jego udział we wprowadzaniu reform ekonomicznych w krajach Europy Wschodniej, na przełomie lat 80 i 90 tych.
W Polsce był między innymi założycielem Fundacji imienia Stefana Batorego. To właśnie za pośrednictwem tej fundacji Soros miał być zaangażowany w przygotowanie terapii szokowej dla Polskiej gospodarki. George Soros miał się do swojej działalności przyznać na łamach artykułu w Financial Times 20 lat temu, ale artykuł nigdzie nie jest dostępny i trudno to zweryfikować.
Wiadomo jednak jak George Soros miał zarobić na przemianach ustrojowych w Polsce. Kluczem do rozwiązania zagadki był wprowadzony w 1990 roku sztywny kurs polskiej waluty względem, najpierw samego USD, a potem koszyka walut. Trwało to prawie półtora roku, od 1 stycznia 1990 r. do 14 października 1991 r. W tym okresie, ze względu na wysoką inflacje stopy procentowe w Polsce wynosiły od 60 do 100%. Wystarczyło jedynie wymienić po sztywnym kursie Dolary na Złotówki, ulokować w banku na wysoki procent, a następnie ponownie w odpowiednim momencie wycofać, przed likwidacją sztywnego kursu walutowego. Tego rodzaju transakcja, wyrażona w USD, dawała około 100% zysku. Trudno jednak stwierdzić czy taka spekulacja miała jednak miejsce. Faktem jest natomiast to, że w 2012 r. Prezydent Bronisław Komorowski odznaczył Sorosa Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej za jego wkład w zmiany ustrojowe.
Kariera naukowa Sorosa
George Soros jest uczniem słynnego filozofa Karla Poppera, u którego studiował w London School of Economics. Nazwa fundacji Sorosa Instytut Społeczeństwa Otwartego została zainspirowana tytułem jednej z prac Poppera. Soros jest zafascynowany tą filozofią do dziś. Do swojej posiadłości zaprasza na spotkania znanych filozofów i organizuje weekendy dyskusyjne. Sam jednak dużej kariery filozofa nie zrobił. Przez element filozoficzny książki jego autorstwa są trudne w lekturze. Sam miałem okazję przeczytać “Kryzys światowego Kapitalizmu” jego autorstwa. To książka która ma charakter bardziej filozoficzny i muszę przyznać, że nie jest to łatwa do przyswojenia pozycja. Ewidentnie, tym na czym się najlepiej zna Soros jest inwestowanie.
Alchemia Finansów - obowiązkowa lektura każdego inwestora, nie tylko giełdowego
“Alchemia Finansów” to pierwsza książka, którą napisał George Soros. Polskie tłumaczenie oryginalnego wydana z 1988 roku ma aktualnie status białego kruka. Pozycji do kupienia jest niewiele, a ceny oscylują wokół 150 - 200 zł za sztukę.
To najlepiej świadczy o tym, że jest to książka warta polecenia. Na 370 stronach Soros wprowadza czytelnika w zagadnienia teorii zwrotności. Teorii, która na pewno jest łatwa do zrozumienia dla inwestora, ale trudna dla kogoś kto nigdy nie miał styczności z rynkami finansowymi. Autor bardzo słusznie zauważa, że w inwestowaniu kluczowe znaczenie mają oczekiwania. Decyzja kupna i sprzedaży opiera się na oczekiwaniach, co do przyszłych cen, a przyszłe ceny zależą z kolei od aktualnych decyzji kupna i sprzedaży. Przez to też uważa, że w przypadku rynków finansowych to właśnie oczekiwania mają kluczowy wpływ na popyt i podaż na rynku.
Z tego też powodu, jego zdaniem, rynki nigdy nie znajdują się w równowadze, a są albo niedowartościowane albo przewartościowane. Wyceny opierają się głównie w oparciu o oczekiwania, a ludzie przewidują zazwyczaj przyszłość po omacku.
Dodatkowo wprowadzony zostaje wątek związany z ułomnością teorii wycen. Zdaniem autora głównie zakłada się, że na losy kursów akcji ma wpływ sytuacja fundamentalna spółki. Nie dopuszcza się możliwości, że może mieć też miejsce odwrotna zależność. Jego zdaniem bowiem wyceny akcji na giełdzie bezpośrednio wpływają na wartości biznesowe. Możliwość emisji i wykupu akcji własnych, wiarygodność kredytowa, emisje obligacji, fuzje, przejęcia, transakcje z inwestorem strategicznym mogą wpłynąć na podstawową działalność spółki i przez to zmienić jej wycenę. Na pewno czytelnicy Strefy Inwestorów zainteresują się rozważaniami Sorosa na temat ceny akcji i wskaźnika C/Z, które są według niego od siebie bardzo uzależnione.
Największą wartość praktyczną ma część związana z eksperymentem w czasie rzeczywistym. Przez 150 stron Soros opisuje swoje decyzje inwestycyjne jakie podejmuje w funduszu Quantum w czasie pisania książki i czym kieruje się w przypadku każdej transakcji. Eksperyment prowadzony jest od sierpnia 1985 do listopada 1986 roku. W całym okresie objętym eksperymentem Soros generuje 126% zysku i jest to wartość imponująca, w porównaniu do wyniku S&P500 w analogicznym okresie, który wyniósł 27%. Ostatnia część książki to ocena podjętych decyzji i analiza tego, co jeszcze można usprawnić oraz weryfikacja części teoretycznej.
Alchemię Finansów polecam wszystkim inwestorom, którzy chcą poczytać o praktyce profesjonalnego inwestowania opartej na teorii i solidnych argumentach. Krótko mówiąc Soros uważa, że na rynku zawsze są okazje inwestycyjne. Wystarczy nauczyć się tego jak je rozpoznawać, a potem konsekwentnie w oparciu o tę wiedzę inwestować.