Dlaczego inwestorzy podejmują złe decyzje? Wyjaśnia Daniel Kahneman w nowej książce „Noise”
Szum wypacza decyzje, także te inwestycyjne. Inwestorzy powinni pracować nad higieną procesu podejmowania decyzji – radzi w swojej najnowszej książce Daniel Kahneman.
Czemu podejmujemy złe decyzje, nie tylko w inwestowaniu, ale też w codziennym życiu? Próbuje odpowiedzieć na to pytanie Daniel Kahneman w swojej najnowszej książce „Noise” (Little, Brown Spark, 2021) którą napisał wraz z dwoma kolegami (Olivier Sibony, Cass R. Sunstein).
Przypomnijmy, że Kahneman jest psychologiem i ekonomistą, laureatem Nagrody Banku Szwecji im. Alfreda Nobla w dziedzinie ekonomii w 2002 roku, autorem słynnej książki „Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym”.
Szum wypacza decyzje
Dwóch sędziów wydaje różne wyroki w tej samej sprawie. Dwaj analitycy wydają różne rekomendacje dla tej samej spółki. Któryś z nich się myli. Któryś z nich ma błędy osąd. Czemu tak się dzieje? Czy podejmowanie decyzji może być lepszym procesem, czy można go usprawniać i w jaki sposób? To jest właśnie badane na łamach książki „Noise”.
Odpowiedź na pytanie czemu ludzie, a nawet eksperci, popełniają błędy, jest generalnie jest prosta: bo oceny są subiektywne, nie są wynikiem procesu w ramach którego trzeba przestrzegać sztywnych reguł. W pewnym sensie oceny są więc wynikiem oddziaływania na ludzi tytułowego szumu – czyli okoliczności, które zaburzają osąd. Czasami są też wynikiem błędów, czy też błędnej postawy – np. zbyt dużej pewności siebie.
Przy czym błędna postawa to rzecz łatwiejsza do wykrycia. Tymczasem szum jest, ale jakby go nie było. Dodatkowym problemem jest to, że ludzie są zazwyczaj bardzo mocno przekonani o swoich racjach, które to racje są przecież spaczone przez szum. Dopóki przekupki na targu się sprzeczają, nikomu to wielkiej krzywdy nie robi. Ale problem pojawia się wtedy, gdy odmienne opinie mają tacy eksperci, jak sędziowie, doktorzy czy doradcy inwestycyjni…
Zobacz także: George Soros to jeden z najlepszych inwestorów w historii. Sprawdzamy w co inwestuje w 2021 roku
Audyt szumu, higiena procesu
Zdaniem Kahnemana, jedyną radą na to, by wyeliminować wpływ szumu na podejmowanie decyzji, jest zastosowanie radykalnych reguł w procesie decyzyjnym – w inwestowaniu także w procesie inwestycyjnym. Według niego w każdej poważnej instytucji powinny istnieć „audyty wykrywające szum” w procesie decyzyjnym. Decyzje w niezwykle ważnych kwestiach powinny zapadać w dwóch oddzielnych zespołach i jeśli nie są one takie same, to oznacza to, że w środku organizacji jest szum, bo zniekształcił on wynik procesu decyzyjnego w jednym z zespołów.
Kahneman zaleca też wprowadzenie “higieny procesu decyzyjnego”. Procedury analityczne muszą być “czyste”. Celem procesu analitycznego jest jego celność, a nie oryginalność, czyli musi on zostać odcięty od wpływu osobowości analityków – przypomina Kahneman. I dodaje, że w niektórych przypadkach być może będzie tutaj pomocna sztuczna inteligencja czy jakieś algorytmy, które pozwolą wyeliminować „idiosynkrację” specjalistów.
Kahneman apeluje także o odrzucenie stosowania instynktu. Wielu profesjonalistów ma tendencję do podejmowania szybkich decyzji bazujących na doświadczeniu, ale to często prowadzi ich na manowce.
Kahneman zaleca także stosowanie agregatora ocen (osądów, opinii), co jest łatwiejsze tym bardziej, im większa jest organizacja, i im więcej specjalistów może uczestniczyć w procesie podejmowania decyzji.
I na koniec, Kahneman zaleca, by w jak najmniejszym stopniu próbować „przewidywać przyszłość” podczas podejmowania decyzji. Przyszłość jest nieznana, a im dalsza przyszłość, tym mniejszy sens mają jakiekolwiek prognozy – podkreśla Kahneman. Doskonale wiedzą o tym ci inwestorzy, którzy próbowali zarabiać na giełdzie przewidując ruchy kursów akcji czy indeksow.
Autor bazował na recenzji “Nobel Prize winner Daniel Kahneman is out with a new book on why we all make such bad judgments” Boba Pisaniego.