Notowania miedzi szybują w górę. Prognozy na II półrocze 2025 r.

Udostępnij

Ceny miedzi kontynuują imponujący wzrost, osiągając piąty dzień z rzędu zwyżki na globalnych giełdach metali. Ten dynamiczny rajd jest napędzany głównie ograniczeniami podaży związanymi z napiętą sytuacją na rynku londyńskim oraz oczekiwaniami wobec nowych ceł importowych w USA.

Jak wskazuje Ole Hansen, dyrektor ds. strategii surowców w Saxo Banku, „ceny miedzi rosną piąty dzień z rzędu ze względu na napiętą sytuację podażową na rynku londyńskim, napędzaną zakupami przed oczekiwaną zapowiedzią ceł importowych przez USA”. Choć krótkoterminowy impuls cenowy wynika z zakłóceń logistycznych i spadku zapasów, długoterminowe perspektywy dla miedzi pozostają zdecydowanie bycze.

Fundusze lawinowo zwiększają pozycje na spadek dolara – wynika z analizy Ole Hansena z Saxo Banku

Rynek miedzi pod presją niedoborów

Na londyńskiej giełdzie LME zapasy miedzi znacznie się uszczupliły w ostatnich tygodniach. „Łatwo dostępne rezerwy zmniejszyły się w dużej mierze z powodu wzrostu importu do USA, gdyż handlowcy i producenci śpieszyli się, aby zabezpieczyć dostawy surowca przed wprowadzeniem nowych taryf celnych” — komentuje Hansen. Skutkiem jest sytuacja, w której krótkoterminowe kontrakty na miedź są droższe od tych z dostawą odroczoną, co jest klasycznym sygnałem ograniczonej dostępności fizycznej.

Notowania miedzi oraz komentarze Ole Hansena są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem

Złoto na szczytach – czy to koniec hossy czy dopiero początek kolejnych wzrostów? Ole Hansen ocenia perspektywy dla metalu

Boom cyfrowej infrastruktury

Miedź jest kluczowym metalem nie tylko ze względu na swoją doskonałą przewodność elektryczną, ale także z powodu rosnącego globalnego zapotrzebowania na energię elektryczną. „Boom na infrastrukturę cyfrową, połączony z rosnącym popytem na pojazdy elektryczne i sieci ładowania, a także zwiększonym zapotrzebowaniem na sprzęt do chłodzenia, ma potencjał spowodować znaczny wzrost zapotrzebowania na energię, a co za tym idzie – na jej główny przewodnik, miedź” — podkreśla Hansen.

Dwa największe rynki – Chiny i USA – intensyfikują zapotrzebowanie na miedź poprzez rozbudowę infrastruktury energetycznej. W Chinach zużycie energii elektrycznej rośnie średnio o 5–6% rocznie, a prognozy mówią, że do 2030 roku zapotrzebowanie przekroczy 11 000 terawatogodzin (TWh). W USA natomiast „zainteresowanie produkcją energii elektrycznej rośnie, co prowadzi do ponownego uruchamiania elektrowni jądrowych, a także boomu w centrach danych AI, rozwoju sieci ładowania pojazdów elektrycznych i relokacji przemysłu do kraju” — wskazuje analiza Saxo Banku.

Boom na rynku zbrojeniowym trwa, a notowania gigantów szybują w górę

Nowy supercykl surowcowy?

Historycznie rynki surowcowe charakteryzowały się długotrwałymi supercyklami, napędzanymi fundamentalnymi zmianami globalnych trendów gospodarczych. Ole Hansen zwraca uwagę, że obecny rajd miedzi, który rozpoczął się około 2020 roku, może być początkiem nowego, wieloletniego supercyklu.

„Nowy supercykl surowcowy może być napędzany przez tzw. ‘Sześć D’: dekarbonizację, deglobalizację, wydatki obronne, de-dolaryzację, demografię oraz susze i zmiany klimatyczne” — wylicza Hansen. Miedź, jako centralny element infrastruktury energetycznej i technologii odnawialnych, ma w tym megatrendzie kluczowe znaczenie.

Huang sprzedaje udziały, Nvidia rośnie. Czy to klasyczny moment „wszyscy się cieszą”?

Miedź – metal przyszłości

Aktualne napięcia podażowe oraz dynamiczny wzrost popytu stwarzają silne podstawy dla trwałego wzrostu cen miedzi. „Jeśli podaż nie nadąży – szczególnie biorąc pod uwagę niedoinwestowanie w sektorze górnictwa i rafinacji – scenariusz wyższych cen i rosnącej zmienności stanie się bardzo prawdopodobny” — przestrzega Ole Hansen.

W tym kontekście Aleksander Mrózek, menedżer ds. relacji z kluczowymi klientami regionu CEE w Saxo Banku, podkreśla znaczenie dywersyfikacji inwestycji: „Dywersyfikacja portfela inwestycyjnego jest kluczowa w kontekście obecnej zmienności na rynku miedzi. Zrównoważony portfel nie tylko łagodzi straty, ale też umożliwia wykorzystanie szans z różnych rynków, co w 2025 r. jest niezbędne przy rosnącej niepewności gospodarczej.”