Meta (Facebook) na historycznych szczytach. Mark Zuckerberg stawia sprawę jasno

Udostępnij

Giełdowe notowania Meta Platforms osiągnęły nowy rekord, a sam Mark Zuckerberg – szef jednego z największych gigantów technologicznych – nie ukrywa ambicji, by uczynić z firmy światowego lidera w dziedzinie sztucznej inteligencji. W ostatnich tygodniach spółka zintensyfikowała ofensywę, ściągając do siebie kluczowych badaczy AI od konkurencji i inwestując miliardy dolarów w rozwój tej technologii.

Unia Europejska idzie na wojnę z Doliną Krzemową. Apple i Meta pod ścianą

Akcje Meta w poniedziałek zakończyły sesję na poziomie 738 dolarów, poprawiając rekord z lutego tego roku. Jeszcze w trakcie dnia notowania sięgnęły nawet 748 dolarów za akcję. Ten optymizm rynku nie dziwi – firma zainwestowała niedawno aż 14 miliardów dolarów w startup Scale AI, specjalizujący się w oznaczaniu danych dla modeli sztucznej inteligencji. Dzięki temu Meta ma teraz niemal połowę udziałów w spółce, a jej założyciel, Alexandr Wang, został szefem nowego zespołu Meta Superintelligence Labs, który ma wytyczać kierunek badań nad AI zdolną do pracy na poziomie – a może nawet ponad – ludzkim.

Akcje Mety są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem

Huang sprzedaje udziały, Nvidia rośnie. Czy to klasyczny moment „wszyscy się cieszą”?

Co ważne, do tego zespołu dołączyli także byli liderzy i badacze z innych prestiżowych firm technologicznych, w tym z OpenAI, uważanego za jednego z pionierów w dziedzinie AI. Wśród nowych twarzy znaleźli się m.in. Lucas Beyer, Alexander Kolesnikov i Xiaohua Zhai – pracownicy oddziału OpenAI w Zurychu, którzy otwarcie potwierdzili swój transfer do Meta. Cała grupa, obecnie licząca już 11 osób, ma prowadzić prace nad tzw. superinteligencją – sztuczną inteligencją zdolną do samodzielnego rozwiązywania skomplikowanych problemów i wykonywania zadań na poziomie przewyższającym człowieka.

Warto podkreślić, że Meta nie szczędzi środków na pozyskanie najlepszych umysłów – mówi się nawet o pakietach wynagrodzeń sięgających 100 milionów dolarów dla wybranych talentów. Taka rywalizacja o specjalistów odbija się również na innych graczach z branży. Szef działu badań OpenAI, Mark Chen, wyraził ostatnio w wewnętrznej korespondencji zaniepokojenie odpływem kadry, przyznając, że sytuacja przypomina „włamanie do domu i kradzież czegoś cennego”.

Notowania miedzi szybują w górę. Prognozy na II półrocze 2025 r.

Nie tylko personalia świadczą o powadze planów Meta. Firma zamierza przeznaczyć 29 miliardów dolarów na rozbudowę centrów danych w Stanach Zjednoczonych. W tym roku budżet inwestycyjny spółki wzrósł do poziomu 64–72 miliardów dolarów, co pokazuje, że sztuczna inteligencja stała się jednym z najważniejszych priorytetów korporacji. Mark Zuckerberg zapowiedział uruchomienie ogromnej mocy obliczeniowej – ponad 1 gigawata – oraz budowę centrum danych o mocy 2 gigawatów, co plasuje Meta w absolutnej czołówce światowych inwestorów w infrastrukturę IT.

Patrząc z europejskiej perspektywy, to kolejny sygnał, że walka o dominację w dziedzinie AI nabiera rozpędu. Meta, choć znana głównie z mediów społecznościowych, coraz mocniej przebija się do elity technologicznej, gdzie kluczowa jest nie tylko innowacja, lecz także dostęp do najlepszych ekspertów i ogromne zasoby inwestycyjne.