Giełda Nasdaq chce wprowadzić handel całą dobę. Amerykanie będą testować granice rynków
Nowojorska giełda Nasdaq zamierza wprowadzić możliwość handlu akcjami przez całą dobę, pięć dni w tygodniu. To kolejny krok w kierunku nieprzerwanego obrotu, który zdaniem amerykańskich inwestorów ma poprawić dostęp do rynków i zwiększyć płynność. Jednak dla europejskiego obserwatora ruch ten wydaje się raczej kolejnym przykładem charakterystycznej dla USA obsesji na punkcie dostępności i bezkompromisowego dążenia do maksymalizacji zysków.
Prezes Nasdaq, Tal Cohen, ogłosił, że firma pracuje nad uzyskaniem zgody regulacyjnej na wydłużenie godzin handlu, a uruchomienie nowego systemu jest planowane na drugą połowę 2026 roku. Jak podkreśla Cohen, długoterminowa strategia Nasdaq opiera się na inwestycjach w infrastrukturę technologiczną, która ma zapewnić stabilność i odporność na ewentualne wstrząsy.
Saxo ma już 1,3 miliona klientów. Bank dla inwestorów osiągnął rekordowe wyniki w 2024 roku
Kultura handlu bez granic
Choć z perspektywy amerykańskich inwestorów handel 24/5 to naturalna ewolucja rynku, w Europie podobne pomysły wywołują mieszane uczucia. Po pierwsze, obroty poza standardowymi godzinami handlu są znacząco niższe, co oznacza mniejszą płynność i potencjalnie większą zmienność cen. Po drugie, w Europie nadal dominuje bardziej konserwatywne podejście do giełdy jako instytucji, gdzie czas pracy i regulacje chronią inwestorów przed impulsywnymi decyzjami.
Czy inwestorzy rzeczywiście tego chcą?
Pomysł Nasdaq wpisuje się w szerszy trend rosnącej obecności inwestorów detalicznych na rynku. Spadek prowizji oraz rozwój aplikacji mobilnych sprawiły, że inwestowanie stało się dostępniejsze niż kiedykolwiek. Według Cohena, zwiększony globalny popyt na amerykańskie aktywa skłania coraz więcej podmiotów do poszukiwania alternatywnych godzin handlu.
Jednak w Europie takie podejście spotyka się z większą rezerwą. W przeciwieństwie do USA, gdzie rynki kapitałowe są podstawowym narzędziem budowania majątku, europejscy inwestorzy często stawiają na długoterminowe strategie i dywersyfikację. Handel przez całą dobę mógłby zatem sprzyjać raczej spekulacji niż stabilnemu wzrostowi wartości portfeli.
Saxo Bank wprowadza wydłużone godziny handlu na giełdzie amerykańskiej
Kolejna granica przesunięta?
Nowe rozwiązanie Nasdaq może być odpowiedzią na działania innych firm brokerskich, takich jak Charles Schwab, Robinhood czy Interactive Brokers, które już wprowadziły możliwość handlu nocnego. Wszystko wskazuje na to, że amerykański rynek kapitałowy coraz bardziej oddala się od tradycyjnych reguł gry, które w Europie wciąż są uznawane za fundamenty stabilności.
Ostatecznie pozostaje pytanie, czy globalizacja handlu giełdowego rzeczywiście przyniesie inwestorom długoterminowe korzyści, czy jedynie otworzy nowy rozdział w historii spekulacji. Dla amerykańskiego rynku decyzja Nasdaq może wydawać się kolejnym krokiem ku przyszłości. Z europejskiej perspektywy wygląda to raczej jak testowanie granic zdrowego rozsądku.