Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Local content w polskim offshore przekroczył 20 proc.

Udostępnij

Z pierwszych sprawozdań dotyczących realizacji planu łańcucha dostaw materiałów i usług wynika, że udział krajowych przedsiębiorstw w projektach pierwszej fazy morskiej energetyki wiatrowej przekroczył 20 proc. 

Takie dane przedstawiło Ministerstwo Klimatu i Środowiska w odpowiedzi na interpelację posłów Pawła Sałka, Macieja Małeckiego i Janusza Kowalskiego.

Resort kierowany przez Paulinę Hennig - Kloskę uznał osiągnięty poziom krajowego udziału za „imponujący”, zwłaszcza że morska energetyka wiatrowa to w Polsce sektor dopiero rozwijający się. Oznacza to, że mimo dominacji zagranicznych technologii i wykonawców, znaczna część wartości inwestycji już dziś pozostaje w polskiej gospodarce (głównie dzięki krajowym firmom dostarczającym stal, miedź, konstrukcje wsporcze, elementy wież, usługi projektowe oraz prace montażowe).

Czytaj także: Polenergia informuje o ataku akcjonariusza na spółkę i kieruje sprawę do KNF

Strategiczny cel: 50 proc. udziału krajowych firm po 2030 roku

Zgodnie z zapisami Porozumienia sektorowego na rzecz rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce, pierwsza faza systemu wsparcia zakładała local content na poziomie 20–30 proc. Do 2030 roku celem jest wzrost do co najmniej 45 proc., a po 2030 roku osiągnięcie 50 proc.

Ministerstwo podkreśla, że rozwój offshore jest nie tylko filarem transformacji energetycznej, ale również szansą na trwałe zakorzenienie lokalnego łańcucha dostaw. W praktyce oznacza to, że polskie stocznie, zakłady produkcyjne, firmy inżynieryjne i transportowe mają realną możliwość uczestniczenia w projektach o wartości kilkudziesięciu miliardów złotych.

Resort klimatu zwraca uwagę, że inwestycje w morskie farmy wiatrowe generują realne zamówienia dla krajowego przemysłu, tworząc miejsca pracy i wspierając rozwój technologiczny. Polska planuje osiągnąć 5,9 GW mocy zainstalowanej do 2030 r. i około 18 GW do 2040 r., co uczyni Bałtyk jednym z filarów krajowego systemu energetycznego.

Europejski kontekst

Ministerstwo przypomina również, że Unia Europejska dostrzega ryzyka wynikające z nadmiernej zależności od azjatyckich dostawców technologii OZE, w tym z Chin. Nowe regulacje, jak Rozporządzenie 2024/1735 (Net Zero Industry Act), nakładają na państwa członkowskie obowiązek uwzględniania w aukcjach OZE kryteriów odporności gospodarczej i pochodzenia komponentów.

Od 30 grudnia 2025 roku w polskich aukcjach OZE będą obowiązywać kryteria pozacenowe, co ma dodatkowo wzmocnić pozycję krajowych firm wobec zagranicznych deweloperów i zachęcić do inwestycji w produkcję oraz certyfikację komponentów.

Co z tego wynika?

Jak podkreśliła minister Paulina Hennig-Kloska, niezależność energetyczna i rozwój gospodarczy to proces wielowymiarowy, obejmujący rozwój technologii niskoemisyjnych, modernizację infrastruktury i dywersyfikację źródeł energii. W tym kontekście wzrost udziału krajowego przemysłu w sektorze morskiej energetyki wiatrowej jest nie tylko wskaźnikiem gospodarczym, ale także elementem budowy suwerenności technologicznej.

Osiągnięcie ponad 20 proc. local contentu już na pierwszym etapie pokazuje, że Polska potrafi budować własny potencjał w sektorze offshore.


 

Udostępnij