Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Skala hazardu na giełdach jest 3,5 razy większa, niż w kasynach i na loteriach

Udostępnij

Na giełdach papierów wartościowych kwitnie hazard, a jego skala jest kilka razy większa, niż hazardu poza parkietami – wynika z badań naukowców.

3,5 raza więcej pieniędzy jest zaangażowane w agresywną – hazardową wręcz – spekulację na światowych giełdach, niż w gry w kasynach, na automatach, w bingo, na loteriach czy zakładach sportowych. Tak wynika z badań naukowców, których rezultat został przedstawiony w artykule „Only Gamble in Town: Stock Market Gambling Around the World and Market Efficiency”.

Spekulacja na giełdach ma większą skalę, niż ta w kasynach i na loteriach

Alok Kumar z University of Miami, Huong Nguyen z University of Danang oraz Talis J. Putnins z University of Technology Sydney wzięli pod lupę giełdy w 39 krajach. Skupili się na obrotach na spółkach „groszowych” („loteryjnych” – jak je określili), czyli takich, które mają niską nominalną cenę akcji. Szczególnieinteresowali się akcjami,, na których obroty były relatywnie duże, i które charakteryzują się pozytywną skośnością (czyli prawdopodobieństwo, że inwestycja w nie przyniesie solidny zarobek jest bardzo małe). Spróbowali porównać skalę obrotów na akcjach loteryjnych i nie-loteryjnych.

Doszli do kilku ważnych wniosków:

  • Obroty spekulacyjne, na akcjach spółek loteryjnych, są istotne w skali globalnej gospodarki i globalnego rynku finansowego. Są 3,5 raza większe, niż obroty w kasynach, na zakładach sportowych czy na loteriach.
  • W bogatszych krajach obroty spekulacyjne na giełdach per capita są proporcjonalnie wyższe, niż w biedniejszych krajach.
  • Gdy kasyna zostają z jakiegoś powodu zamknięte, rośnie spekulacja na giełdach. Tak było w okresie marzec – kwiecień br., w czasie koronawirusowego lock-downu.

Skłonność do hazardu w kasynach (kolor czarny) i na giełdach (kolor żółty) w latach 2003-15 w podziale na kraje

hazard

Źródło: Kumar, Nguyen i Putnins (2020)

Warto też zauważyć, ze z omawianego badania wynika, iż skłonność do uprawiania hazardu na giełdach papierów wartościowych rośnie znacznie podczas fazy zaawansowanej hossy i podczas dynamicznej bessy. To widać było w latach 2006-08, co pokazuje poniższy wykres. Do znaczącego skoku obrotów i zmienności doszło również w tym roku, podczas koronakrachu i koronahossy wywołanych przez pandemię koronawirusa.

Skłonność do hazardu na giełdach i w kasynach w skali globalnej na skali czasowej

skłonność

 

Źródło: Kumar, Nguyen i Putnins (2020)

Zobacz także: David Einhorn alarmuje: właśnie pęka bańka na akcjach spółek technologicznych

Spekulacja na giełdach kwitła w marcu, gdy pozamykano kasyna

Naukowcy zwrócili uwagę, że podczas tegorocznego koronakrachu wzrosła znacząco zmienność na akcjach spółek groszowych. Dlaczego? Bo zamknięto kasyna, a zakłady sportowe straciły na znaczeniu na skutek spadku liczby wydarzeń. To jest dodatkowy argument przemawiający za tezą, że na akcjach spółek o niskiej cenie nominalnej akcji kwitnie brutalna, hazardowa spekulacja.

„Zastanawiam się nad implikacjami tego raportu dla inwestorów. Wydaje mi się, że najważniejszy wniosek z niego płynący jest taki, że akcje spółek groszowych są najczęściej przewartościowane, bo spekulacja wynosi wyceny na zbyt wysokie poziomy. To sprawia, że tego typu akcje raczej nie będą dobrą inwestycją w długim terminie” - skomentował Mark Hulbert, analityk portalu MarketWatch.

Co ciekawe, los niektórych spółek obranych na cel przez spekulantów bywa jednak zaskakujący. Niektóre spółki „groszowe”, na których uprawiano kiedyś hazard, stały się dużymi spółkami o mocnej sytuacji fundamentalnej, których kursy rosną w miarę stabilnie i których akcje stały się częścią składową portfeli dużych funduszy inwestycyjnych. Jednym z takich przykładów jest Netflix.

Autorzy raportu podkreślili, że są przeciwni stawianiu przeszkód dla spekulacji na giełdach, na akcjach spółek groszowych. Według nich, to zjawisko powoduje, że rynek staje się bardziej efektywny i bardziej płynny.

Zobacz także: Donald Trump już ogłasza swoje zwycięstwo w wyborach prezydenckich i zapowiada, że jeżeli nie wygra to wniesie protest

Udostępnij