Niemiecka firma CureVac, która pracuje nad szczepionką na koronawirusa, zainteresowała Amerykanów
Niemiecka firma CureVac pracuje intensywnie nad szczepionką na koronawirusa. Amerykanie podobno podjęli próbę jej przejęcia. Ważną rolę odgrywa w niej Polka, dr Mariola Fotin-Mleczek.
Czy szykuje się niemiecko – amerykańska bitwa o firmę pracującą nad szczepionką na koronawirusa? Wiele na to wskazuje, choć sama firma biotechnologiczna CureVac o której mowa zaprzeczyła, że były próby jej przejęcia.
Amerykanie wzięli CureVac na celownik
Wedle źródeł agencji Reuters umiejscowionych w niemieckim rządzie, Amerykanie sondowali możliwość przejęcia kontroli nad firmą biotechnologiczną CureVac, którą wycenia się na około 1 mld euro. Spółka potwierdza, że intensywnie pracuje nad szczepionką na koronawirusa.
Gazeta „Welt am Sonntag” napisała, że sam prezydent USA Donald Trump oferował firmie CureVac wielkie fundusze na przeniesienie pracy nad szczpionką do Ameryki. Jednak Richard Grenell, ambassador USA w RFN, stwierdził, że historia opisana przez tę gazetę była nieprawdziwa.
Również sama firma CureVac w specjalnym oświadczeniu rozesłanym do serwisów informacyjnych zaprzeczyła, jakoby miała jakiekolwiek oferty, które wiązałyby się z jej przenosinami do innego kraju lub ze zmianami wśród udziałowców.
Jednak, jak wiadomo, w każdej plotce są jakieś ziarnka prawdy... Warto zwrócić uwagę na fakt, że były już prezes CureVac Daniel Menichella spotkał się na początku marca z Donaldem Trumpem i członkami Coronavirus Task Force. A od 11 marca CureVac ma już nowego prezesa, został nim jeden ze współzałożycieli spółki Ingmar Hoerr.
Zobacz także: FED obniża stopy procentowe do zera i rozpoczyna program QE warty 700 mld USD, aby walczyć ze skutkami koronawirusa
Wśród udziałowców CureVac jest założyciel SAP i Bill Gates
Największym udziałowcem spółki jest Dietmar Hopp, założyciel SAP. Zainwestował w firmę 20 mln euro. Zapewnia on, że nie odda nikomu swoich akcji. Zapewnia również, że prace nad szczepionką są intensywne, bo firma chce pomóc ludziom nie tylko w Niemczech, ale i na całym świecie. „Byłbym dumny z tego, gdyby nam się to udało” – stwierdził.
Rząd RFN nie ukrywa, że jest w stałym kontakcie z kierownictwem firmy CureVac. Szef działu badań i współwłaściciel firmy CureVac Florian von der Muelbe twierdził w ubiegłym tygodniu, że wyselekcjonowała ona dwie szczepionki, które trafią niedługo do testów klinicznych. Według szacunków CureVac, jeśli szczepionki będą działały, to do testów na ludziach trafią w czerwcu-lipcu.
AKTUALIZACJA, 17:36: Dietmar Hopp ocenił dziś w rozmowie z kanałem tv Sport 1, że są szanse na to, by szczepionka przeciwko koronawirusowi była gotowa jesienią. Podkreślił także, że próby USA zapewnienia sobie szczepionki na wyłączność nie mają szans powodzenia.
Co ciekawe, wśród udziałowców CureVac jest m.in. Bill & Melinda Gates Foundation, czyli fundacja charytatywna twórcy Microsoftu skupiająca się na walce z malarią i grypą. Głównymi rywalami CureVac są firmy Moderna oraz BioNTech.
Zobacz także: Scope Fluidics chce rozszerzyć możliwości diagnostyczne PCR|ONE w kierunku wykrywania koronawirusa – Covid19
Szefową działu technologicznego CureVac jest Polka
Firma CuraVac to lider prac w zakresie technologii dotyczącej białek mRNA. Leki oparte na mRNA trafiają do komórek ludzkich w celu pobudzenia produkcji odpowiednich białek. Co ciekawe, szefową działu technologicznego CureVac jest Polka, dr Mariola Fotin-Mleczek. Niedawno tłumaczyła ona portalowi Business Insider jaki jest pomysł na neutralizację koronawirusa.
„Koronawirus różni się od MERS czy SARS, jeśli patrzy się na całkowitą sekwencję jego RNA, ale jest zgodność co do tego, które białko z koronawirusa jest zasadniczym, które trzeba zneutralizować. Jest to białko odpowiedzialne za kontakt z receptorami w komórkach ludzkich i za fuzję wirusa z komórką ludzką. To białko jest obecne we wszystkich wirusach z grupy koronawirusów, więc nie ma wątpliwości, gdzie jest jego potencjalna słaba strona i którym białkiem musi się zająć szczepionka” – mówiła dr Fotin-Mleczek.
Szczepionka CureVac miałaby oszukiwać organizm w ten sposób, by myślał on, że ma w sobie wirusa i w efekcie wytwarzał przeciwciała. Dr Fotin-Mleczek podkreśliła, że dobre jest to, iż wirus nie mutuje w znaczny sposób, więc jego neutralizacja jest możliwa.
Dr Fotin-Mleczek obroniła doktorat z biologii na Uniwersytecie w Stuttgarcie. Założycieli CureVac poznała pracując na Uniwersytecie w Tybindze. Do zespołu dołączyła w 2006 roku, po tym, jak 20 mln euro w firmę włożył wspominany już założyciel SAP Dietmar Hopp.
