Netflix oficjalnie wchodzi w gry, gigant przejął pierwsze studio gamingowe
Obrazek użytkownika Natalia Kieszek
30 wrz 2021, 13:23

Netflix oficjalnie wchodzi w gry, gigant z USA przejął pierwsze studio gamingowe

O tym, że Netflix wkracza do świata gier informowano jeszcze w lipcu. Teraz platforma streamingowa zaczyna stawiać pierwsze kroki w gamingu. Spółka właśnie poinformowała o przejęciu pierwszej firmy produkującej gry Night School Studio.

Serialowe hity Netflixa jak Stranger Things czy Dom z Papieru oglądają miliony na całym świecie. Teraz platforma streamingowa poszerza swoją ofertę angażując się w segment gier. O tym ruchu pisaliśmy już w lipcu, kiedy dopiero spekulowano, że Netflix może zacząć tworzyć własne produkcje. Wtedy też zatrudniono byłego dyrektora Facebooka ds. gier, Mike’a Verdu na stanowisko wiceprezesa ds. rozwoju gier. Kolejne kroki amerykańskiego giganta streamingu potwierdzały plany spółki – w sierpniu udostępniono pierwszy gry mobilne przeznaczone na system Android osadzone w uniwersum serialu Stranger Things. Co ciekawe, testy tych gier były prowadzone w Polsce.

Teraz Netflix angażuje się jeszcze mocniej, przejmując tym samym pierwsze studio z branży gier. Jest to Night School Studio, amerykański producent gier prowadzący działalność od 2014 roku. W tym czasie wydał kilka gier m.in. Oxenfree (gra przygodowa) czy Mr. Robot:1.51exfiltrati0n (przygodowa produkcja mobilna).

„To zaszczyt być pierwszym studiem gier, które dołączyło do Netflix! Nie tylko możemy dalej robić to, co robimy i jak lubimy to robić, ale także zajmujemy miejsce w pierwszym rzędzie na największej platformie rozrywkowej na świecie. Zespół Netflix wykazał najwyższą troskę o ochronę naszej kultury tworzenia gier i kreatywnej wizji. Będziemy dalej tworzyć OXENFREE II. Będziemy dalej przygotowywać nowe światy gier” – napisano na stronie Night School Studio.
 

Zobacz także: Netflix w 10 lat podwoi liczbę subskrybentów, do 400 mln – uważa analityk Arif Karim z Ensemble Capital

Kolejny i na pewno nie ostatni krok Netflixa w stronę gier

Netflix na rynku platform streamingowych jest największym portalem, choć może czuć powoli oddech swojego konkurenta Disney+. Jeszcze niedawno pisaliśmy, że zdaniem Arifa Karima, starszego analityka Ensemble Capital, liczba subskrybentów Netflixa wzrośnie o 100% w ciągu 10 lat i tym samym wyniesie 400 mln użytkowników. Według jego opinii, najpopularniejsza platforma rozwija się w niesamowitym tempie, pozostawiając swoją konkurencję daleko z tyłu. Na ten moment może pochwalić się liczbą około 209 mln użytkowników, a dla porównania Disney+ ma 116 mln subskrybentów.

Popularność wśród seriali i filmów już nie wystarcza Netflixowi, dlatego wchodzi w kolejny dynamicznie rozwijający się rynek. Gaming mocno zyskał podczas ubiegłorocznej pandemii, jednak gracze w tym roku mogą narzekać na liczne przesunięcia premier największych premier ze względu na spore opóźnienia wynikające właśnie z pandemii.

Netflix zaczął od zaoferowania użytkownikom opłacającym abonament testowanie pierwszych gier mobilnych osadzonych w uniwersum Stranger Things. Spółka przedstawiła dwa tytuły z tego segmentu, a pierwsze testy rozpoczęły się w… Polsce. Produkcje są dostępne w systemie Android, a po ściągnięciu gry należy zalogować się do swojego konta na Netflixie.
 


29 września Netflix przejął pierwszą spółkę gamingową – Night School Studio. Firma z siedzibą w Kalifornii ma w swoim zespole około 20 osób, które pracowały m.in. przy Oxenfree, a teraz trwają już prace nad kontynuacją przygodowego tytułu. Pomimo przejęcia, studio nie zamierza porzucać produkcji tej gry i jednocześnie będzie przygotowywać produkcje dla Netflixa.

„Night School zamierza rozszerzyć swoje aspiracje narracyjne i projektowe na charakterystyczne, oryginalne gry z sercem. Netflix daje twórcom filmów, telewizji, a teraz gier niespotykane dotąd możliwości tworzenia i dostarczania doskonałej rozrywki milionom ludzi” – napisano na stronie Night School Studio.

Akwizycja Night School Studio zapewne jest dopiero zalążkiem przy kolejnych planach Netflixa na rozwój w świecie gier. Spółka już udostępniła kolejne tytuły. Obok dwóch osadzonych w uniwersum Stranger Things, pojawiły się również Shooting Hoops, Teeter Up oraz Card Blast. Produkcje są oczywiście dostępne w ramach posiadanego abonamentu na platformie, a gracze mogą liczyć, że nie napotkają reklam czy też mikropłatności. Testy mogą być już prowadzone w kolejnych państwach, Hiszpanii oraz Włoszech. 
 

Notowania Netflix

Netflix

Zobacz także: Bóbr i stacja benzynowa rozruszały gaming. Premiery polskich gier na Steam we wrześniu wypadły naprawdę dobrze

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.