Zachowanie wskaźników WIBOR wysyła jasny sygnał. Na zmiany stóp procentowych poczekamy
Kursy trzech najważniejszych wskaźników WIBOR znalazły się na jednym poziomie. Wiborowa stabilizacja oznacza, że na podwyżki lub obniżki stóp procentowych trochę poczekamy.
Zainteresowani z pewnością już zwrócili uwagę, że kursy podstawowych indeksów WIBOR znalazły się na jednym poziomie. Stabilne i stosunkowo niskie (5,86%) to jasny znak dla rynku, ruchów w obszarze stóp procentowych chwilowo nie będzie.
14 lutego 2024 (śr)
— Rafał Mundry (@RafalMundry) February 15, 2024
WIBOR
3M: 5,86% (było 5,86%)
6M: 5,86% (było 5,86%)
1Y: 5,86% (było 5,86%)
WIRON
1M: 4,93% (było 4,92%)
3M: 4,81% (było 4,81%)
6M:5,12% (było 5,14%)
stopa NBP 5,75%
inflacja 6,2%
3/6M na FRA ok 5,8%-5,9 za 1mc
Stabilizacja https://t.co/RdJtaCWqXK pic.twitter.com/7YYFj2XML9
Zobacz także: „W imieniu pracowników NBP i jako prezes NBP podkreślam, że będę współpracować z nowym rządem” – mówi Adam Glapiński na konferencji
Równe WIBOR-y
Od kilku dni obserwujemy ciekawe zjawisko, trzy podstawowe indeksy WIBOR – 3M, 6M i 1Y znalazły się na jednym poziomie 5,86%. Jest to też wartość bliska aktualnej stopy referencyjnej NBP. Te wyprzedzające zazwyczaj decyzje RPP wskaźniki sugerują, że stopy procentowe najprawdopodobniej nie zmienią swojej wartości.
Zachowanie, tak ważnych dla wszystkich wskaźników, szczególnie w kontekście kredytów, wskazuje na stabilizacje w temacie stóp procentowych. Co ciekawe, podobny efekt mogliśmy obserwować w I kw. 2021 r.
Zobacz także: Lutowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej bez zaskoczeń, stopy procentowe pozostały na dotychczasowym poziomie
Rynkowe przewidywania też wskazują na stabilizację
Stop referencyjna banku centralnego od października jest na poziomie 5,75%. Oznacza to, że jest poniżej wszystkich trzech indeksów WIBOR, które wynoszą 5,86%. To jasny znak, że chwilowo nie ma miejsca na ruchy w obszarze stóp procentowych.
Takie same glosy słychać z rynku, który nie uważa, że RPP w najbliższym czasie dokona zmian stóp procentowych. Ekonomista banku Pekao uważa, że do obniżek dojdzie, kiedy inflacja w Polsce na stałe się obniży.
„[…] funkcja reakcji Rady po wyborach się zmieniła, teraz RPP gra 'safe ball'. Analizując wszystkie zmienne, również te związane ze zmianą władzy i polityki fiskalnej, zakładamy, że Rada będzie teraz dużo bardziej ostrożna i będzie obniżała stopy procentowe wtedy, kiedy inflacja będzie trwale obniżała się, a wiemy – i sama RPP to komunikowała – że zejście inflacji na początku roku będzie chwilowe” – powiedział główny ekonomista banku Pekao, Ernest Pytlarczyk.
Przypomnijmy, że według wstępnego odczytu GUS inflacja w styczniu wyniosła 3,9%. Jednak jest to chwilowy spadek, zdaniem zarówno NBP, jak i również innych ekonomistów w II połowie roku CPI w Polsce wzrośnie. Więcej na ten temat mówił prezes Adam Glapiński podczas lutowej konferencji NBP.
Na oddalające perspektywy obniżek uwagę zwracają ekonomiści ING.
Najważniejszy wniosek z konferencji NBP: do końca roku stopy bez zmian. Taki wniosek wynieśliśmy także z wczorajszego komunikatu. Do niedawna wg NBP Polska była prymusem dezinflacji, ale świat się zmienia.
— ING Economics Poland (@ING_EconomicsPL) February 8, 2024
Również przedstawiciele mBanku wskazują na wspomniany już scenariusz, cytując prezesa Glapińskiego.
Mamy to: prezes właśnie powiedział, że do końca roku nic się ze stopami najprawdopodobniej nie zmieni. Spora przestrzeń na zmianę poglądów ... i konsensusu. My ciągle mówimy: bez zmian.
— mBank Research (@mbank_research) February 8, 2024
W komunikacie Centrum Analiz PKO BP czytamy, że „Zaostrzona retoryka Rady wskazuje jednak, że równie prawdopodobny staje się scenariusz braku zmian stóp NBP w tym roku.”
Z kolei Polski Instytut Ekonomiczny wskazuje, że światowe zmiany w poziomie stóp procentowych wpłyną na ruchy Rady Polityki Pieniężnej. Według PIE do końca roku główna stopa wyniesie około 5-5,25%.
Niemniej komentarze RPP sugerują jastrzębie nastawienie. Dlatego większość prognoz zakłada brak zmian w marcu. Spadek stóp w głównych gospodarkach światowych będzie argumentem za obniżkami w 2024. Do końca roku główna stopa NBP prawdopodobnie zostanie obniżona do 5,0 – 5,25%. pic.twitter.com/rbRqDcX6Rw
— Polski Instytut Ekonomiczny (@PIE_NET_PL) February 7, 2024
Można więc zakładać, że obecny poziom stóp zostanie z nami do 2025 roku, a z pewnością do końca br. Na wiele pytań odpowie wyczekiwana projekcja NBP, która zostanie opublikowana w marcu.