Hossa na rynku nieruchomości trwa. Z mapy Warszawy mogą zniknąć trzy centra handlowe, aby powstały osiedla mieszkaniowe
Rynek nieruchomości jest rozgrzany do czerwoności. Potwierdza to wiele czynników. Wzrost cen, ponadprzeciętna ilość rozpoczętych budów oraz rekordowa liczba zawieranych kredytów hipotecznych. Teraz dochodzi kolejny czynnik to potwierdzający, z mapy Warszawy znikną aż trzy centra handlowa, aby na ich miejscach powstały osiedla mieszkaniowe.
Popyt na mieszkania jest ogromny, aby mu sprostać trzeba posiadać grunty, a tych w Warszawie jest coraz mniej. Dlatego niektórzy dostrzegają potencjał w gruntach na których stoją centra handlowe, które przegrywają walkę ze sprzedażą przez internet i marketami typu Biedronka czy Lidl. Centra Handlowe już nie wzbudzają takiego zainteresowania wśród konsumentów, więc pojawiają się pierwsze pomysły, aby je zlikwidować.
Ten proces jest już widoczny na zachodzie od dłuższego czasu. Kilka miesięcy temu pisaliśmy o tym zjawisku, jednocześnie zwracając uwagę na widoczny boom na parki retail, ze względu na ich lokalizację, wielkość oraz odporność na obostrzenia wywołane przez pandemię COVID-19. W wydaniu warszawskim centra handlowe miałyby się zmienić w osiedla mieszkaniowe.
Hossa na rynku nieruchomości mieszkaniowych
W Warszawie brakuje w działek w rozsądnej cenie pod budowę nieruchomości mieszkalnych, a zainteresowanie jest duże. Warto tutaj zauważyć, że w lipcu br. padł rekord udzielonych kredytów hipotecznych, przekroczono barierę 8 mld zł. Tylko teraz w trakcie budowy w Warszawie znajduje się 279 obiektów, kolejne 86 budów jest zatwierdzonych, a 124 budowy są planowane.
Zobacz także: W lipcu padł rekord wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych przez banki - pierwszy raz przekroczono barierę 8 mld zł
3 centra handlowe znikną z mapy Warszawy?
Spółka Atrium zauważa i przekonuje, że klienci odchodzą od dużych centrów handlowych, zdaniem odwiedzających, nie są już tak odbierane jak na początku XXI w. Są za duże i mało wygodne.
Z warszawskiej przestrzeni miałby zniknąć 3, CH Reduta (przy Al. Jerozolimskich), która niefortunnie sąsiaduje z CH Blue City, King Cross (przy ul. Jubilerskiej) jak również CH Targówek (przy ul. Głębockiej). Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie zależeć od decyzji i pozwoleń jakie wyda Stołeczny Ratusz. Ten natomiast nie mówi ostatecznego tak, ale wyraźnie nie jest przeciwny takim poczynaniom.
„Mam wrażenie, że boom na wielkopowierzchniowe obiekty stricte handlowe już minął. Nie tylko pod względem urbanistycznym, przestrzennym. Nawet sami klienci dziś poszukują inwestycji wielofunkcyjnych, w których w jednym miejscu można pracować, mieszkać, chodzić na zakupy, korzystać z gastronomii, niekoniecznie w zamkniętej bryle centrum handlowego” – powiedziała Marlena Happach, szefowa biura architektury i planowania przestrzennego Urzędu M. St. Warszawa
Jednak wyburzenie istniejących obiektów handlowych to tylko kawałek drogi do celu. Problemem okazują się bowiem plany zagospodarowania, a te zabraniają w miejscu CH budowy nieruchomości mieszkaniowych.
Owszem jest pewne rozwiązanie, można by te grunty wziąć pod uwagę, ale tylko w sytuacji kiedy w proponowanym projekcie handel zajmie proporcjonalnie 20% vs. 80% powierzchni mieszkalnej. Jednak z perspektywy deweloperów wydaje się to za mało. Warto jednak zaznaczyć, że tego rodzaju model jest możliwy do zrealizowania. Zagospodarowanie przestrzeni w Warszawie jak Koneser czy Browary Warszawskie pokazują, że połączenie przestrzeni handlowej, z mieszkaniową może iść w parze.
Zobacz także: Biur jest za dużo, a magazynów za mało. Zmiany i trendy na rynku nieruchomości po pandemii
AKTUALIZACJA 08.09.2021
Po publikacji artykułu Grupa Atrium nadesłała oświadczenie w zakresie planów związanych z centrami handlowymi, które publikujemy poniżej w całości.
Grupa Atrium nie planuje wyburzać swoich obiektów handlowych w Polsce.
Atrium jest europejskim właścicielem centrów handlowych, dla którego Polska i Warszawa są jednymi z kluczowych rynków. Rozwijamy się i zmieniamy, a centra handlowe pozostają częścią naszego DNA. Warszawa jest nowoczesną europejską stolicą, której dynamiczny rozwój wymaga od nas podejmowania inicjatyw mających na celu poprawę jakości powierzchni handlowych, które oferują możliwość zrobienia zakupów, zjedzenia posiłku czy miłego spędzenia czasu dla lokalnych wspólnot, którym służymy każdego dnia. Najlepszym tego dowodem były przeprowadzone ostatnio inwestycje w Atrium Targówek, które przeszło gruntowny remont oraz Atrium Reduta, która najpierw zaoferowała mieszkańcom Ochoty nowoczesne kino, a teraz powiększa się o nową strefę gastronomiczną oraz rozrywkową dla najmłodszych.
Wiedząc jak funkcjonuje rynek powierzchni handlowych i jak nieustannie zmieniają się wymagania naszych klientów oraz najemców nie przestajemy pracować nad ulepszaniem naszych projektów. Wymaga to także spojrzenia, jak będą one wyglądały nie tylko za parę lat, ale i za lat 10 czy więcej.
Współczesne miasta tworzą nowoczesne lokalne społeczności, w których większość usług jest dostępna na wyciągniecie ręki. Tworzą także ekologiczne ekosystemy, w których większość miejskich funkcji dostępna jest w promieniu 15 minut. Pozwala to mieszkańcom czerpać najlepsze korzyści z życia w lokalnej społeczności, jak i wielkiej metropolii. Aby osiągnąć ten długoterminowy cel, rozpoczęliśmy jakiś czas temu prace wewnątrz Atrium nad rozwojem naszych nieruchomości poprzez dodanie do nich w przyszłości dodatkowych funkcji takich jak biura czy mieszkania, tak aby stały się one wielofunkcyjnymi nowoczesnymi lokalnymi centrami.
Atrium ogłosiło strategię dywersyfikacji swoich lokalizacji i powołanie nowej części biznesowej skoncentrowanej na poszerzeniu działalności o apartamenty na wynajem. W tej chwili przechodzimy proces weryfikacji i oceny potencjału działek których, jesteśmy właścicielami, a które w znacznej części są zlokalizowane obok naszych centrów handlowych, tak aby móc zweryfikować możliwość budowy na nich apartamentów na wynajem. Proces ten wymaga cierpliwości, spojrzenia długoterminowego i wielokrotnych konsultacji. Doceniamy możliwość dialogu z warszawskim Ratuszem tak, jak i lokalnymi społecznościami, którzy pomagają nam w pracach nad tą długoterminową wizją. Głos naszych klientów, jest w tej kwestii kluczowy, bo to im powierzchnie te będą służyły przez kolejne dekady.
Dążymy do tego, aby tworzyć nowoczesne obiekty wielofunkcyjne, które zapewnią lokalnym społecznościom miejsce spędzenia czasu z najbliższymi, zrobienia zakupów, zjedzenia smacznego zdrowego posiłku, a także pracy i zamieszkania. Będzie to również wpływało na zwiększenie potencjału dla naszych partnerów biznesowych – najemców. Już dziś nasze centra to bardzo silne lokalizacje z bardzo lojalnymi klientami, ale my jako właściciel patrzymy 15 lat do przodu tak, by również wtedy były one tak samo atrakcyjne.
Wierzymy, że w najbliższym czasie uda nam się wypracować wspólnie ostateczną wizję tego, jak te obiekty powinny wyglądać. O szczegółach będziemy rozmawiać ze wszystkimi zainteresowanymi podmiotami.