Krajowy Plan Odbudowy zakłada duże inwestycje w OZE i transformację energetyczną
Krajowy Plan Odbudowy to wsparty środkami z Europejskiego Funduszu Odbudowy plan odbudowy gospodarki po kryzysie wywołanym przez COVID19. Jednym z głównych elementów są inwestycje związane z OZE i transformacją energetyczną.
Długo czekaliśmy na Krajowy Plan Odbudowy – wszystko wskazuje na to, że do 30 kwietnia poznamy ostateczny wygląd dokumentu, który pozwoli Polsce wydatkować niespełna 60 miliardów euro ze środków europejskich, aby stymulować odbudowę gospodarki po najgorszej recesji w historii XXI wieku. Według planów przedstawionych przez Prezesa Rady Ministrów, ponad 60% z bezzwrotnych pożyczek zostanie przeznaczone na transformację energetyczną państwa. To nie wszystko – Premier Morawiecki zapowiedział, że w ramach Krajowego Planu Odbudowy, będącego częścią Polskiego Nowego Ładu, na transformację energetyczną zostanie przeznaczone aż 250 miliardów złotych.
Plan Marshalla – wersja na XXI wiek
Pandemia wirusa SARS-CoV-2 znacząco osłabiła europejską gospodarkę. Po tym, jak Prezydent Joe Biden zaproponował program „Covid Rescue”, w którym wartość pomocy wpompowanej w gospodarkę, w tym w portfele podatników, wyniesie 1,9 biliona dolarów, Unia Europejska kontynuuje prace nad Europejskim Funduszem Odbudowy (EFO) o wartości około 730 miliardów euro. W ramach Europejskiego Funduszu Odbudowy Polska dostanie w ramach dotacji i pożyczek kwotę około 58,1 miliardów euro, z czego 23,9 miliarda euro to bezzwrotne granty, a 34,2 miliarda euro to coś, co określono jako „ewentualna pożyczka”. Krajowy Plan Odbudowy (KPO) jest niczym innym, jak formalnymi ramami dysponowania środkami europejskimi, które opracowywane są w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. KPO musi być gotowy do końca kwietnia bieżącego roku, a sam program ma skończyć się dopiero w 2026 roku, czyli po pięciu latach.
Jednostki pracujące nad programem powinny się śpieszyć – Krajowy Plan Odbudowy ma ruszyć już w 2021 roku, kiedy to do Polski spłyną pierwsze środki europejskie z EFO. Jak podaje serwis www.gov.pl: „W pierwszych latach programu, czyli do końca 2022 roku, zaplanowano wypłacenie 70% tej kwoty – 18,9 mld euro dotacji oraz dodatkowe 4,1 mld euro w kolejnym roku. O tym, czy dostaniemy środki w 2023 r. będzie decydował przegląd wskaźników gospodarczych – w szczególności spadek realnego PKB w 2020 r. i 2021 roku”. Według Premiera Morawieckiego Krajowy Plan Odbudowy ma być przedsionkiem do Polskiego Nowego Ładu, czyli de facto jego integralną częścią – program ma umożliwić przebudowę państwowych finansów, przyspieszyć proces cyfryzacji i umożliwić realizowanie wielkich inwestycji, jak np. Centralnego Portu Komunikacyjnego czy przekopu Mierzei Wiślanej.
Zobacz także: Pandemia nie zatrzymała rozwoju OZE. Inwestycje w energetykę odnawialną z roku na rok rosną i to się nie zmieni
5 filarów – największym, bez zaskoczenia, OZE
Pod koniec ubiegłego tygodnia Prezes Rady Ministrów przedstawił 5 filarów, na których ma opierać się Krajowy Plan Odbudowy. Pierwszym filarem Krajowego Planu Odbudowy ma być wzrost produktywności i odbudowa konkurencyjności polskiej gospodarki po kryzysie. Drugi filar drugi to cyfryzacja, trzeci filar został określony jako „dostępność i jakość systemu ochrony zdrowia”. Czwarty i piąty filar mają być bezpośrednio powiązane z transformacją energetyczną, są nimi bowiem: zielona i inteligentna mobilność oraz zielona energia i zmniejszenie energochłonności w gospodarce.
Polska ma 5 lat na wydanie bezzwrotnych grantów z Europejskiego Funduszu Odbudowy. Podział kapitału ma wyglądać następująco:
Nazwa komponentu | Wartość nominalna dotacji | Procent |
---|---|---|
Odporność i konkurencyjność gospodarki | 4,133 mld € | 17,3% |
Zielona energia i zmniejszenie energochłonności | 6,347 mld € | 26,6% |
Transformacja cyfrowa | 3,034 mld € | 12,7% |
Efektywność, dostępność i jakość systemu ochrony zdrowia | 4,262 mld € | 17,9% |
Zielona, inteligentna mobilność | 6,074 mld € | 25,5% |
Jak widać, nawet w dystrybucji bezzwrotnych środków europejskich największy nacisk położony jest na finansowanie transformacji energetycznej. Największa część środków przeznaczona jest na OZE i efektywność energetyczną, a ponad 60% z niecałych 24 mld zostanie wydane na wszelkie zjawiska związane z transformacją energetyczną.
Krajowy Plan Odbudowy to wytyczna do wydatkowania środków europejskich, choć sam program składa się także z innych środków, których wartość, szczególnie ta długoterminowa, powiązana z Polskim Nowym Ładem, znacząco przekracza 58 miliardów euro.
Zobacz także: Koniec z węglem, czas na OZE. Rząd uchwalił jak będzie wyglądać polityka energetyczna Polski w latach 2021-2040
Setki miliardów płynących do gospodarki na mocy Krajowego Planu Odbudowy – największą częścią transformacja energetyczna
Zgodnie z zapowiedziami Prezesa Rady ministrów, na projekty składające się na pierwszy filar KPO – czyli na podniesienie innowacyjności, wydajności i produktywności polskiej gospodarki – rząd ma przeznaczyć w najbliższym czasie 20 miliardów złotych, choć w długim terminie filar ten ma być wsparty setkami miliardów złotych. 20 miliardów złotych trafi także na finansowanie trzeciego filara programu, sprawnego systemu ochrony zdrowia. 2,5 mld złotych mają pochłonąć zmiany programowe i prawne, które powinny zachęcić inwestorów polskich i zagranicznych do lokowania kapitału w Polsce.
Do czwartego filaru – niskoemisyjnego transportu publicznego, w tym wsparcia kolei – trafi docelowo 25 miliardów złotych. Wszystkie te kwoty bladną przy wydatkach na transformację energetyczną. W tym wypadku pozwolimy sobie zacytować Prezesa Rady Ministrów: „Na całą transformację energetyczną w ramach Umowy Partnerstwa, Krajowego Programu Odbudowy i środków krajowych przeznaczymy ponad 250 miliardów złotych. Są to dodatkowe środki wynegocjowane i alokowane z różnych programów”. Tymi słowami Premier Morawiecki bardzo mocno podkreślił Polską Politykę Energetyczną do 2040 roku oraz zobowiązania energetyczne Polski do 2050 roku, zaznaczając, iż wielkie cele stawiane w licznych dokumentach i porozumieniach znajdą odpowiednie źródło finansowania – a to właśnie finansowanie ambitnych planów było do tej pory największą niewiadomą.
O ile wypowiedzi Prezesa Rady Ministrów były bardzo ogólnikowe, sam Krajowy Plan Odbudowy ogólnikowy nie jest – obecny projekt, którego konsulacie społeczne mają zakończyć się drugiego kwietnia, składa się z 230 stron pełnych treści i danych ilościowych. Wiele kwestii wciąż poddawanych jest wątpliwości, jak na przykład to, ile środków Polska otrzyma z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, gdzie kluczowym aspektem przy dystrybucji środków była deklaracja osiągnięcia punktu neutralności klimatycznej do 2050 roku, czego Polska formalnie, na poziomie europejskim, jeszcze nie zrobiła (choć Premier Morawiecki zdaje się twierdzić inaczej). Polska, zważywszy na trudny stan początkowy sektora energetycznego, mogłaby być największym beneficjentem Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, otrzymując od Unii 3,5 miliarda euro. Aby środki europejskie mogły nad Wisłę spłynąć, potrzebna jest jasna i klarowna decyzja rządzących – a tego obecnie brak. Przypomnijmy także, że Polsce nie udało się zrealizować unijnego celu 15-procentowego udziału OZE w miksie energetycznym na 2020 rok, a ponad 70% energii Rzeczpospolitej zostało w ubiegłym roku wyprodukowane z węgla.