Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Unia rynków kapitałowych to dobry pomysł, ale nie rozwiąże problemów trapiących rynek kapitałowy w UE

Udostępnij

Idea integracji europejskich rynków kapitałowych może przynieść pewne korzyści, jednak dla GPW stanowi poważne ryzyko marginalizacji – wskazują eksperci. Jednocześnie zauważają, że brak zainteresowania wśród firm na Starym Kontynencie giełdą, szczególnie w naszym regionie, wynika z czynników, których wspólny rynek kapitałowy nie rozwiąże.

Temat unii rynków kapitałowych (URK), czyli zjednoczenia europejskich rynków kapitałowych w jednym reżimie prawnym, w mniejszym lub większym stopniu pojawia się w debacie politycznej od kilkunastu lat. Przyjęty w kwietniu przez Parlament Europejski projekt rozporządzenia i dyrektyw nazwany Listing Act ponownie wywołał temat szans i zagrożeń URK dla polskiej giełdy.

Zobacz także: GPW liczy na ożywienie na rynku IPO

Recepta na odbudowę giełd?

Wspomniany Listing Act zawiera szereg zmian, które mają zwiększyć atrakcyjność rynków kapitałowych w Europie. W przyjętym przez europejskich polityków projekcie najważniejsza zmiana dotyczy emisji akcji. Listing Act podnosi próg zwolnienia z obowiązku sporządzania prospektu na dopuszczenie papierów do obrotu na giełdzie z 20% do 30% w ciągu 12 miesięcy. Co warto podkreślić, z obowiązku prospektu zwalnia się emitentów, których akcje są notowane przez co najmniej 18 miesięcy. Eksperci są zdania, że wspomniane regulacje pozytywnie przyczynią się do pozyskiwania finansowania na giełdzie.

„Zmiany te oceniam zdecydowanie pozytywnie. Mam nadzieję, że liberalizacja wymogów prospektowych istotnie przyczyni się do zwiększenia skali pozyskania kapitału przez spółki notowane na parkiecie w Warszawie” komentuje dla Strefy Inwestorów Maciej Trybuchowski, prezes Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych (KDPW).

Giełda z kolei liczy także na nowych emitentów. „Pozytywnie oceniamy najważniejsze zmiany wprowadzone w ramach Listing Act, w tym rozszerzenie katalogu emisji bezprospektowych. Mamy nadzieję, że wprowadzenie tych zmian na rynku polskim doprowadzi do zwiększenia skali emisji i pozyskiwania kapitału przez spółki już notowane. Ułatwienie procedur związanych z emisją papierów wartościowych powinno zachęcić więcej spółek do debiutu na giełdzie” dodaje dr Monika Gorgoń, członkini zarządu GPW.

Wejście w życie rozporządzenia jest trudne do przewidzenia. Prawnicy z którymi rozmawialiśmy podkreślają, że może to nastąpić w listopadzie, jednak ze względu na wybory, proces może się przedłużyć.
 

Liczba debiutów na głównym rynku GPW w 2023 r. i 2024 r.

IPO na GPW

Źródło: Raport „IPO Index Poland Podsumowanie 1Q 2024”

Zobacz także: Sytuacja na GPW jest umiarkowanie pozytywna. Wnioski z raportu „IPO Index Poland” DM Navigator

Zalety i wady URK

Dotychczas w ramach unii rynków kapitałowych doszło przede wszystkim do ujednolicenia infrastruktury europejskich giełd. Zmiany te nie przełożyły się jednak na stworzenie wspólnego rynku z powodu ich różnego stopnia rozwoju.

„Po raz pierwszy o URK zaczęto mówić blisko dekadę temu. Od tego czasu wprowadzono wiele przepisów na poziomie europejskim, które ujednoliciły funkcjonowanie giełd, centralnych depozytów papierów wartościowych czy izb rozliczeniowych. Zatem infrastruktura rynku kapitałowego działa według tych samych zasad, oferując wystandaryzowane usługi i jest nadzorowana przez europejskiego regulatora – ESMA. Ale spełnienie tych warunków nie spowodowało stworzenia jednolitego rynku kapitałowego w całej UE. Wynika to m.in. z faktu, że rynki w poszczególnych krajach są na różnym etapie rozwoju oraz charakteryzują się różnymi regulacjami jeśli chodzi o rynki finansowe i prawo korporacyjne” zauważa prezes KDPW.

Trzeba jednak zadać sobie pytanie, co w praktyce oznaczałoby wejście w życie pełnej integracji unijnych rynków kapitałowych? Specjaliści podkreślają, że w takim wypadku korzyści dla inwestorów indywidualnych idą w parze z potencjalnym problemem marginalizacji giełd naszego regionu.

„Pomysł ten byłby na pewno pozytywny dla inwestorów indywidualnych, którzy zyskaliby dostęp do szerszej gamy instrumentów i wszystkich rynków. Niestety, tym samym spadłoby znaczenie spółek notowanych na GPW – w jednolitym rynku mogłoby się okazać, że mało kto nimi się interesuje. Obecnie Polacy inwestują głównie na polskim rynku, można powiedzieć z przyzwyczajenia. To by się zmieniło, moim zdaniem, ze szkodą dla płynności na mniejszych spółkach” podkreśla Marcin Materna, dyrektor departamentu analiz w Millenium BM.

Problem ten dostrzega także zarząd GPW. Z tego też powodu rodzima giełda zamierza brać czynny udział w rozwoju URK. Możliwe, że temat będzie szerzej dyskutowany podczas polskiej prezydencji w UE, która przypada na I półrocze 2025 r.

„GPW zamierza aktywnie uczestniczyć w konsultacjach dotyczących koncepcji URK. Temat ten od lat napotyka na liczne wyzwania. Z jednej strony URK to ogromna szansa dla paneuropejskiego rynku. Z drugiej jednak, dla mniejszych rynków takich jak polski najważniejsze jest, aby w tym zintegrowanym rynku nie stracić szansy na rozwój i skuteczne pozyskiwanie emitentów i inwestorów. Dyskusja nad kształtem URK wymaga znalezienia odpowiedniej równowagi między paneuropejską integracją, a zdolnością lokalnych giełd do efektywnego pozyskiwania kapitału, zwłaszcza dla mniejszych i średnich przedsiębiorstw. Dlatego też warszawska giełda chce jeszcze mocniej zaangażować się w powracającą dyskusję na ten temat. W 2025 r. rozpoczyna się Polska prezydencja w UE, co również będzie okazją do silniejszego przedstawienia naszego głosu w kwestiach rozwoju lokalnych rynków kapitałowych” zapowiedziała Gorgoń.

Kapitalizacja spółek na GPW

Kapitalizacja na GPW

Źródło: GPW, Raport „IPO Index Poland Podsumowanie 1Q 2024”

Zobacz także: Zagranica kupuje akcje z GPW na potęgę, a krajowi inwestorzy już nie wierzą w hossę. Od kwietnia coraz śmielej obstawiają spadki WIG20

UE z znacznie poważniejszymi problemami

W ostatnich latach coraz silniejsze są głosy mówiące o generalnej słabości UE względem Stanów Zjednoczonych czy Chin pod względem rozwoju inwestycji, nie mówiąc o rynkach kapitałowych. Podczas gdy kapitalizacja giełdy Euronext na koniec marca opiewała na 7,1 bln euro, wartość NYSE czy Nasdaq wyniosła w tym samym czasie odpowiednio 28 oraz 25 bln dolarów. Co więcej, Stany Zjednoczone wraz z wprowadzeniem Inflation Reduction Act, zamierzają zainwestować w rozwój nowych technologii 400 mld dolarów, co jest odpowiedzią na rozwój chińskich przedsiębiorstw. Te z kolei mogą liczyć na dotacje rządzących w Pekinie i ulgi podatkowe. Europejscy politycy zdają się zauważać rynkowe tendencje, jednak eksperci wskazują, że działania są potrzebne już teraz.

„Problemem europejskich spółek nie jest dostęp do finansowania, tylko ich mniejsza niż w USA czy Chinach innowacyjność. Połączenie giełd przy jak się mogę spodziewać jeszcze powiększenia reżimu regulacyjnego (nowy rynek = nowe regulacje będące sumą istniejących ze wszystkich rynków) tego nie zmieni. Generalnie pomysł URK nie jest zły, ale moim zdaniem to temat poboczny w obliczu znacznie większych wyzwań (demograficznych, brak innowacyjności, spadek potencjału wynikającego z coraz mniej dostępnej siły roboczej), które należałoby zaadresować na pierwszym miejscu” dostrzega Materna.

Nie da się też ukryć, że aktualnie dla wielu spółek debiut giełdowy jest decyzją ostateczną. Firmy unikają upublicznienia głównie ze względu na wiążący się z tym ogrom obowiązków.

"Moim zdaniem to nie prospekt jest problemem tylko ogrom regulacji, które obciążają spółki publiczne. Stąd wzrost popularności innych form pozyskiwania kapitału jak np. private equity. Często spółka wchodzi na rynek gdy właśnie na tym rynku już nie może pozyskać inwestorów (bądź są oni niezainteresowani) lub samo private equity albo większościowy właściciel chce się pozbyć pakietu. Trudno, aby była to zachęta dla pozostałych inwestorów, którzy domagają się wtedy dyskonta w stosunku do rynku, na które właściciele nie chcą się godzić i koło się zamyka. Brak zainteresowania ze strony inwestorów jak i spółek. To, obok regulacji jest główną przyczyną zastoju na rynku IPO" - podsumowuje dyrektor działu analiz Millenium BM.
 

Struktura inwestorów na GPW

Inwestorzy na GPW

Źródło: GPW, Raport „IPO Index Poland Podsumowanie 1Q 2024”

Zobacz także: Rekomendacje maj 2024 – oto jakie spółki zalecali kupować i sprzedawać maklerzy

Udostępnij