Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

8 ważnych pytań dla gospodarki - Dlaczego warto przeczytać „Zwierzęce instynkty”?

Udostępnij

Głównym powodem, dla którego sięgnąłem po tą pozycję jest fakt, że w styczniu 2014 r. nastąpi zmiana warty na stanowisku Prezesa Rezerwy Federalnej USA (FED). Posadę obejmie Janet Yellen, która zastąpi Bena Bernanke. Jaki to ma związek z książką? Otóż jeden z autorów, George Akerlof, to małżonek nowej Prezes FED. Przy okazji też ekonomista i na dodatek laureat nagrody imienia Alfreda Nobla, z dziedziny Ekonomii. Kierując się zasadą, że każdy człowiek jest średnią czterech osób, z którymi najczęściej przebywa uznałem, że poglądy małżonka Pani Yellen mogą mnie zainteresować, bo pozwolą z pewnym prawdopodobieństwem przewidzieć, jaką politykę przyjmie FED pod jej kierownictwem.

Autorami książki „Zwierzęce Instynkty” jest dwóch laureatów nagrody banku Szwecji, zwanego Noblem z Ekonomii, wspomniany już George Akerlof oraz Robert Schiller. Każdy z nich otrzymał nagrodę w innym roku i za inny wkład naukowy w ekonomię. Zawsze, gdy zasiadam do czytania książek takich autorów, mam obawy, że może się to skończyć tylko na dwa sposoby, albo nic nie zrozumiem, albo książka całkowicie wywróci mój dotychczasowy światopogląd. O dziwo po lekturze tej książki żądna z tych sytuacji nie wystąpiła.

Autorzy książki deklarują, że ich celem jest wprowadzenie nowego pojęcia: "zwierzęcy instynkt". Ma to być coś na wzór „niewidzialnej ręki rynku” wprowadzonej przez Adama Smitha. Smith swoim pojęciem gloryfikował wolny rynek, Akerlof i Shiller natomiast przez „zwierzęce instynkty” chcą pokazać, że wolny rynek też nie jest idealny. Jeżeli miałbym jednym zdaniem napisać, jaki najważniejszy wniosek płynie z tej książki, to bez wahania wskazałbym na tezę, że kapitalizm funkcjonuje prawidłowo dzięki regulacjom.

Książkę można podzielić na dwie zasadnicze części. W pierwszej autorzy tłumaczą czym właściwie są zwierzęce instynkty. Wskazują, że ich źródłem jest to, że rynek nie jest idealny, a ludzie nie zawsze podejmują decyzje racjonalnie. Taki stan rzeczy bierze się według autorów z poniższych czynników:

  • zaufanie,
  • uczciwość,
  • korupcja i działanie w złej wierze,
  • iluzja pieniądza,
  • opowieści.

Do każdego czynnika przyporządkowane zostały różnego rodzaju ciekawe historie, odwołania, opowieści i badania naukowe, które mają za zadanie uwiarygodnić jego istotność. Jeżeli mam być szczery, to muszę przyznać, że połowa z tych czynników jest oczywista, a druga dość mało przekonująca. Na tym etapie lektury książki przez głowę przebiegła mi nawet myśl: „Za co oni otrzymali tego Nobla?”.

Moja wątpliwość została szybko rozwiana w drugiej części książki, w której Akerlof i Shiller odpowiadają na osiem ważnych pytań:

  1. Skąd się biorą kryzysy gospodarcze?
  2. Skąd bierze się władza banków centralnych nad gospodarką?
  3. Dlaczego niektórzy ludzie nie mogą znaleźć pracy?
  4. Dlaczego inflacja i bezrobocie na dłuższą metę są od siebie zależne?
  5. Dlaczego oszczędzanie na przyszłość nie zawsze jest dobrowolne?
  6. Dlaczego ceny instrumentów finansowych i inwestycje są tak ulotne?
  7. Skąd się biorą cykle na rynku nieruchomości?
  8. Dlaczego mniejszości są szczególnie ubogie?

Moim zdaniem największą wartością książki jest to, że autorzy odpowiadają właśnie na te najważniejsze dla światowych rynków i gospodarek pytania. Dzięki temu, że jednym z autorów jest małżonek przyszłej Prezes FED możemy domniemywać jak Rezerwa Federalna USA będzie reagować na różne wydarzenia na rynkach finansowych i w realnej gospodarce. Każdy inwestor powinien obowiązkowo przeczytać odpowiedzi na pytania od 1 do 5, plus opcjonalnie 7. Z odpowiedzi na pytania 7 i 8 moim zdaniem właściwie nic nie wynika. Chyba, że na kimś robią wrażenie stwierdzenia, że giełda jest zmienna i nie zawsze skutecznie dyskontuje przyszłość, ale też nie można powiedzieć, że jest nieracjonalna.

Warto natomiast podkreślić, że rewelacyjnie zostały zaprezentowane odpowiedzi na pytania od 1 do 3. Koniecznie należy przeczytać zwłaszcza odpowiedź dotyczącą kwestii wpływu na gospodarkę banków centralnych.

Czy warto sięgnąć po Zwierzęce instynkty?

Książka Zwierzęce Instynkty to zdecydowanie interesująca i wartościowa lektura. Być może ci, którzy oczekują, że po jej przeczytaniu doznają szoku, raczej się zawiodą. Z drugiej strony jeżeli ktoś ma racjonalne oczekiwania i interesuje go to jakie mogą być kolejne kroki nowej Prezes FED na pewno będzie usatysfakcjonowany. Bez wątpienia najmocniejszą stroną książki są rozdziały poświęcone kwestii banków centralnych i bezrobocia. Czyli temu co dla FED-u i pośrednio dla nas, inwestorów giełdowych, jest najważniejsze. Zwłaszcza, że książka została napisana przystępnym językiem i nie ma zbyt dużej objętości.

'); drupal_set_html_head(''); } ?>

Udostępnij