Na liście potencjalnych partnerów Urteste jest większość największych firm diagnostycznych na świecie - Grzegorz Stefański i Tomasz Kostuch
Obrazek użytkownika Paweł Biedrzycki
14 mar 2023, 15:49

Okienko transakcyjne jest już otwarte. Na liście potencjalnych partnerów Urteste jest większość największych firm diagnostycznych na świecie – Grzegorz Stefański CEO i Tomasz Kostuch CFO

Urteste to notowana na NewConnect spółka biotechnologiczna, która specjalizuje się w wytwarzaniu innowacyjnej technologii wykrywającej nowotwory przy pomocy aktywności enzymów obecnych w próbkach moczu. O pracy nad dalszym rozwojem technologii, procesie komercjalizacji, podpisanej umowie z Clarfield Partners oraz przygotowaniach do publicznej oferty akcji rozmawiamy z Grzegorz Stefański CEO i Tomaszem Kostuchem CFO Urteste.

  • Obecnie Urteste dysponuje 10 prototypami testów diagnostycznych dla nowotworów: żołądka, dróg żółciowych, jajnika, trzonu macicy, nerki, jelita grubego, płuca, wątroby, trzustki i prostaty odpowiadających łącznie za blisko 60% wszystkich zgonów spowodowanych nowotworami na świecie.
  • W tym roku pojawi się kolejne 5 prototypów. Obecnie spółka pracuje nad testem na raka piersi, a w dalszej kolejności powstaną kolejne prototypy czyli rak przełyku, glejak, białaczka i chłoniak.
  • Okienko transakcyjne dla Urteste jest już w zasadzie otwarte. Rozpoczęcie badań klinicznych, nad jednym z projektów zwiększy jednak atrakcyjność rozwiązania dla potencjalnych partnerów.
  • Urteste celuje w dużych partnerów. Na pierwotnej liście spółki znalazła się większość największych firm diagnostycznych na świecie.
  • Spółka uchwaliła politykę dywidendową, która zakłada, że 40-60% zysku spółka przeznaczy na wypłatę dla akcjonariuszy, w przypadku udanej komercjalizacji.
  • Urteste wznowiło prace nad prospektem, który umożliwi spółce przejść na rynek główny GPW. Postępowanie dotyczące zatwierdzenia prospektu przez KNF jest w toku

Jakie ważne postępy w prowadzonych przez was badaniach zaliczyliście przez ostatnie 6 miesięcy?

Tomasz Kostuch (TK): Wszystkie zaplanowane prace badawczo-rozwojowe przebiegają zgodnie z harmonogramem. Od września 2022 r. opracowaliśmy prototypy testów diagnostycznych na kolejne trzy nowotwory: jajnika, dróg żółciowych oraz żołądka. Obecnie dysponujemy już 10 prototypami testów diagnostycznych dla nowotworów: żołądka, dróg żółciowych, jajnika, trzonu macicy, nerki, jelita grubego, płuca, wątroby, trzustki i prostaty odpowiadających łącznie za blisko 60% wszystkich zgonów spowodowanych nowotworami na świecie. Intensywnie przygotowujemy się też do badań klinicznych w naszym priorytetowym projekcie testu na raka trzustki – PANURI. Opracowanie prototypu testu diagnostycznego jest związane również ze zgłoszeniem ochrony patentowej. Przyznane nam patenty mają znaczenie, ochronne, ale też mają znaczenie praktyczne. Jest to wiedza, którą zdobyliśmy i która przyjmuje wymiar praktyczny co wpływa na ostateczny kształt naszego wyrobu medycznego. Będziemy zarządzać naszymi patentami, których wciąż przybywa. Docelowo zamierzamy wydłużać ich czas ochrony oraz poszerzać jej zakres.

Co się będzie działo dalej w prowadzonych przez was projektach?

TK: Dzisiaj możemy powiedzieć, że w zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy deklarowali osiąganie kolejnych kamieni milowych z tymi założeniami, które mieliśmy dwa lata temu, podczas pierwszej publicznej emisji akcji. W tym roku pojawi się kolejne 5 prototypów, które oczywiście też będą objęte ochroną patentową. Obecnie pracujemy nad rakiem piersi i możemy powiedzieć, że powinniśmy osiągnąć ten cel w założonym terminie. W dalszej kolejności oczywiście pozostają kolejne prototypy czyli rak przełyku, glejak, białaczka i chłoniak.

Zobacz także: Niezależna firma CRO, potwierdziła osiągane przez nas wyniki zarówno czułości jak i swoistości w teście na raka trzustki i prostaty – Grzegorz Stefański URTESTE

Czy pojawiły się na horyzoncie jakieś nowe podobne projekty, a może transakcje partneringowe w waszym obszarze działalności?

Grzegorz Stefański (GS): W ostatnim czasie pojawiły się publikacje koreańskiego zespołu naukowego z Seulu, które zwracają uwagę, że metabolity świadczące o obecności raku trzustki na wczesnym etapie choroby są obecne w moczu. Zaczyna się rysować trend badań zakładający szukanie metabolitów w moczu, właśnie pochodzących z nowotworów. Jakiś czas temu pojawił się też patent zespołu ze Stanów Zjednoczonych, który opiera się na poszukiwaniu aktywności enzymatycznej w raku trzustki z pobranej biopsji z wnętrza guza.

Można powiedzieć, że wyżej wymienione rozwiązanie wykorzystuje podobną technologię do naszej, jeśli chodzi o podłoże biologiczne, czyli poszukujemy enzymów proteolitycznych , ale ich metoda jest inwazyjna. Podejście to może być wykorzystane na zaawansowanym późniejszym etapie choroby nowotworowej, bo muszą być widoczne guzy, aby wykonać biopsję. To potwierdza, że nasza metoda jest zbieżna z tym, nad czym pracują naukowcy na świecie, w tym również w Stanach Zjednoczonych, ponieważ widać początki trendu w stosowaniu technik wykorzystujących aktywność enzymów proteolitycznych.
 

Kurs akcji Urteste od debiutu na NewConnect

Urteste (2)

Ważnym wydarzeniem było też podpisanie umowy z Clarfield Partners na doradztwo w procesie komercjalizacji waszej technologii.

GS: Jest to kluczowa dla nas umowa na obecnym etapie, gdyż ma na celu przygotowanie nas do transakcji partneringowej. Doświadczenie firmy Clearfield pozwoli nam przygotować pełną dokumentację dla potencjalnego nabywcy oraz w sposób atrakcyjny, usystematyzowany przedstawić dorobek spółki oraz sam projekt i technologię.

Zobacz także: Niezależna firma CRO, potwierdziła osiągane przez nas wyniki zarówno czułości jak i swoistości w teście na raka trzustki i prostaty – Grzegorz Stefański URTESTE

Czy z praktycznego punktu widzenia to oznacza, że dopiero teraz rozpoczynacie proces komercjalizacji i nawiązywania kontaktu z potencjalnymi firmami zainteresowanymi tą technologią?

GS:. Podejmowaliśmy wcześniej wstępne działania samodzielnie oraz ze wsparciem firmy IQVIA. Mieliśmy wstępne kontakty z potencjalnymi odbiorcami naszej technologii. Uzyskaliśmy wiele cennych zwrotnych informacji. Do konkretnych rozmów nie doszło gdyż wtedy projekt był jeszcze na dość wczesnym etapie rozwoju. Technologia Urteste w naszej ocenie ma bardzo dużym potencjał dlatego chcemy, żeby przez proces komercjalizacji przyprowadziła nas profesjonalna firma.

Clarfield Partners ma przetarte szlaki, relacje z dużymi globalnymi firmami, które mogą być potencjalnymi nabywcami naszej technologii. Z racji wcześniej wykonanej pracy mamy wstępną listę podmiotów, które będą zainteresowane projektem na późniejszym etapie. Odbiór projektu u potencjalnych partnerów był pozytywny, w większości dużych firm ich polityka inwestycyjna nie pozwalała im się zaangażować na bardzo wczesnym etapie rozwoju w tego rodzaju projekty.

To z iloma potencjalnie firmami się kontaktowaliście w taki sposób?

GS: Do tej pory mieliśmy kontakt z kilkunastoma podmiotami. Co ciekawe to nie były tylko firmy branżowe w znaczeniu firmy typowo R&D, ale też firmy farmaceutyczne, które pracują w obszarze onkologii i zgłaszały swoje potrzeby co do poszczególnych testów. Otrzymywaliśmy od nich ciekawe wskazówki, jak ewentualnie można nasze testy w przyszłości wykorzystać w badaniach, jak nad nimi pracować, żeby były dla nich atrakcyjne.

Kiedy potencjalnie otwiera się okienko partneringowe dla waszych projektów?

GS: W zasadzie jest ono już otwarte. Zdajemy sobie sprawę, że w momencie rozpoczęcia badań klinicznych, na pewno ten projekt będzie bardziej atrakcyjny, bo będzie już na bardziej zaawansowanym etapie.

Wtedy trafimy na radary wielu firm, instytucji, które tego typu bazy danych, śledzą na bieżąco. Ponadto, planujemy aktywnie uczestniczyć w kongresach naukowych, gdzie będziemy prezentowali dotychczasowe wyniki oraz założenia badania klinicznego PANURI. Zamierzamy zadbać o rozgłos w środowisku merytorycznym i klinicznym, a wynikiem tego powinno być zwiększone międzynarodowe, zainteresowanie naszym projektem..

Zobacz także: Odwiedziliśmy laboratoria Urteste. Biotechnologiczna spółka z NewConnect rozwija metodę wykrywania wielu nowotworów z jednej próbki

Rozumiem, że pierwsze badanie kliniczne będzie na początek w jednym najbardziej zaawansowanym wskazaniu czyli trzustki?

GS: Tak. To badanie będzie dotyczyło tylko i wyłącznie testu wykrywającego raka trzustki.

Kiedy realnie może ono się rozpocząć?

GS: Druga połowa tego roku, taki jest plan.

Komercjalizacje w obszarach medtech i biotech mają różne scenariusze. Czy dobrze rozumiem, że pierwsza komercjalizacja testu na trzustkę, ma udowodnić, że to jest i działa, a dodatkowo może być oferowane komercyjnie. Docelowo największa wartość jest jednak w łączonym teście, który za jednym zamachem testujemy wiele chorób nowotworowych i może działać na zasadach przesiewowych.

GS: Tak, ma pan absolutnie rację. Dlatego, żeby zwiększyć szanse na powodzenie pierwszego projektu chcielibyśmy etapować komercjalizację. Gdybyśmy próbowali w jednym czasie udowodnić działanie wszystkich testów, to po pierwsze ten projekt byłby dużo bardziej skomplikowany i obarczony znacznie większym ryzykiem niepowodzenia. Chociażby dlatego że grupy pacjentów byłyby zwielokrotnione. Badanie byłoby znacznie większe, ale też, co jest istotne, musielibyśmy to badanie bardzo opóźnić, w stosunku do dzisiejszego badania PANURI, o co najmniej dwa lata.

Dostarczenie takiego materiału dotyczącego testu na wiele nowotworów byłoby jeszcze bardziej skomplikowane. Chcemy jak najbardziej uprościć tą pierwszą komercjalizację, żeby ryzyka, które i tak istnieją, były minimalne.

Z tego co Pan mówi wynika, że to musi być jeden partner, najlepiej bardzo dużo firma, która podchodzi do tej technologii długoterminowo?

GS: Celujemy w dużych partnerów. Na naszej pierwotnej liście znalazła się większość największych firm diagnostycznych na świecie. To są nasi docelowi partnerzy i od nich chcemy zacząć rozmowy.

Zobacz także: Spółki sektora MedTech mogą pozytywnie zaskakiwać na GPW w 2023 roku

Uchwaliliście politykę dywidendową. Rozumiem, że jest to odpowiedź na oczekiwania rynku i inwestorów, pewnie w kontekście zbliżającej się oferty?

TK: Nie tylko w kontekście zbliżającej się oferty. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi obecnymi i potencjalnymi inwestorami. Wielokrotnie byliśmy pytani co się stanie gdy osiągniemy sukces i czy się nim podzielimy? Jesteśmy otwarci na takie głosy ze strony inwestorów i efektem tych przemyśleń, dyskusji i rozmów było ogłoszenie polityki dywidendowej.

Kiedy może się rozpocząć planowana oferta? Jakie cele? Co możecie powiedzieć?

TK: W ostatnim czasie obserwujemy bardzo duże zainteresowanie Urteste zarówno ze strony funduszy, jak i inwestorów indywidualnych. Postępowanie dotyczące zatwierdzenia prospektu przez KNF jest w toku. Liczymy, że w niedalekiej przyszłości będziemy mogli powiedzieć więcej szczegółów.

Dziękuję za rozmowę
 

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.