Inwestorzy na razie nie panikują w związku z tym, że już 13 dni nie działa rząd federalny USA. Mało tego, kurs dolara i notowania S&P500 mają się całkiem dobrze. Podobnie bywało w przeszłości, gdy dochodziło do government shutdown.
Od 22 grudnia 2018 roku trwa w USA tzw. government shutdown. Rząd federalny USA częściowo nie funkcjonuje – po raz 21 w historii aż tak długo. Blisko 800 tys. pracowników federalnych zostało wysłanych na przymusowe urlopy. Powód? Spór o finansowanie muru na granicy USA z Meksykiem między prezydentem USA Donaldem Trumpem i Republikanami a Demokratami.
Na razie jednak nie widać niemal żadnych oznak zdenerwowania na rynku. Od momentu ogłoszenia zawieszenia działalności rządu USD Index stoi w miejscu. Z kolei S&P500 poszedł nawet w tym okresie w górę, przełamując fatalną serię 10 spadkowych sesji.
1. Notowania USD Index z oznaczonym okresem aktualnego government shutdown
2. Notowania S&P500 z oznaczonym okresem aktualnego government shutdown
Marek Rogalski z DM BOŚ to co dzieje się na dolarze określił nawet mianem „pędu w stronę dolara”.
- Trudno jednoznacznie uzasadnić tak wyraźny pęd w stronę dolara, chociaż można wskazać kilka tematów. Pierwszy to próba „szacowania” prawdopodobieństwa zakończenia goverment shutdown w USA. Dziś skład obu izb ulegnie zmianie, odzwierciedlając wyniki listopadowych wyborów, które przyniosły porażkę Partii Republikańskiej. Ostatnie sondaże pokazują, że Biały Dom przegrywa na bitwie o budżet, co powoduje, że Trump może próbować jakoś wyjść z tej sytuacji – wskazał Rogalski.
Zobacz także: FED ostrzega przed krachem na giełdzie. Ten nadchodzący może być naprawdę duży
Co ciekawe, pozytywne nastroje wobec USD i amerykańskich akcji są niejako potwierdzeniem historycznej zależności. Jeśli popatrzymy się na zachowanie S&P500 podczas ostatnich kilku wydarzeń typu government shutdown, to okazuje się, że indeks nigdy nie spadał. Czyli inwestorzy zawsze reagowali spokojnie na tego typu przerwy w funkcjonowaniu rządu USA. Tak wynika z badania, które przeprowadzili analitycy firmy inwestycyjnej Charles Schwab.
3. Miesięczne zmiany S&P500, punktami oznaczone government shutdown
Obecne zawieszenie działania rządu USA jest wynikiem nieporozumień między Republikanami a Demokratami w sprawie prowizorium budżetowego. Prezydent USA Donald Trump chce, aby w budżecie znalazła się suma 5,7 mld USD na budowę muru na granicy z Meksykiem. Demokraci nie chcą się na to zgodzić lub przyjąć ustawę o finansowaniu tymczasowym rządu, która pominie kwestię muru. Po przejęciu kontroli nad izbą niższą parlamentu, Demokraci będą mieli mocniejszą pozycję w rozmowach.
Poprzedni długotrwały paraliż rządu USA miał miejsce w październiku 2013 roku (trwał 16 dni). Rekordowo długi był shutdown, który nastąpił na przełomie 1995 i 1996 roku (21 dni).
Na razie wpływ tej sytuacji na wzrost gospodarczy USA jest ograniczony. Kluczowe agencje działają (wojsko, policja, służba zdrowia), zamknięte są tylko te mało istotne (parki narodowe, muzea). Jednak jeśli government shutdown przedłużyłby się do miesiąca, jego wpływ na PKB USA mógłby być istotny i sięgnąć 0,2-0,4 proc. PKB – wynika z szacunków ekonomistów. Zapewne gdyby paraliż przedłużył się do ponad 30 dni, zacząłby poważnie niepokoić inwestorów.
Źródła wykresów: 1., 2. MarketWatch, 3. Charles Schwab
Zobacz także: Peter Schiff wystąpi na Trading Jam Session. Kim jest kontrowersyjny amerykański inwestor i ekonomista?