Kategoria:
Inflacja w USA i w Niemczech pozostaje wysoka, co oznacza zapewne kontynuację podwyżek stóp procentowych
Ekonomiści nie mają już złudzeń - inflacja nie zwalnia. Wtorek to był dzień istotnych danych dla rynków oraz decydentów z banków centralnych. W USA dane pokazały, że inflacja wzrosła bardziej, niż oczekiwano. Tym samym Fed zapewne dalej będzie realizował agresywną kampanię podnoszenia stóp procentowych. Kolejne najbardziej wyczekiwane dane to inflacja w Niemczech ogarniętych kryzysem energetycznym, która wróciła do rekordowych poziomów z maja.
Odczyt CPI w USA oznacza, że Fed będzie kontynuował podnoszenie stóp procentowych
Wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) w USA wzrósł w tempie 8,3% w ujęciu rocznym, czyli mniej, niż oczekiwano. To łagodne spowolnienie w stosunku do lipcowego tempa 8,5%. W USA w sierpniu spadły ceny benzyny, ale wzrosły wszystkie koszty – od artykułów spożywczych po czynsz i ubezpieczenia zdrowotne. To znak dla Rezerwy Federalnej, że wciąż musi kontynuować agresywną kampanie przywracania stabilności cen w gospodarce. W ujęciu miesięcznym indeks cen konsumenckich wzrósł o 0,1% w stosunku do poprzedniego miesiąca, co oznacza niewielki wzrost po tym, jak w lipcu ceny pozostały bez zmian. Ekonomiści spodziewali się, że ceny w sierpniu spadną o 0,1% w ciągu miesiąca i spowolnią do 8% w skali roku.
Raport Deprtamentu Pracy jasno pokazuje, że Rezerwa Federalna nie może się zatrzymać w walce o przywrócenie inflacji do poziomu 2%. To niemal gwarantuje, że bank centralny podniesie stopy procentowe o trzy czwarte punktu podczas spotkania w przyszłym tygodniu, a dla niektórych inwestorów i obserwatorów Fedu nawet zwiększył szanse na podwyżkę o cały punkt procentowy.
Fed wypowiada totalną wojnę inflacji. Goldman Sachs podnosi prognozy wzrostu stóp procentowych
Przewodniczący Fed, Jerome Powell w zeszłym tygodniu podkreślał, że jest „mocno zaangażowany” w obniżenie inflacji, pomimo obaw, że agresywna kampania podwyżki stóp procentowych może ściągać gospodarkę w stronę recesji.
Kryzys energetyczny z mocnym wpływem na inflację w Niemczech
Natomiast wskaźnik CPI w Niemczech wraca do rekordów z maja na poziomie 7,9% w ujęciu rocznym. To jednocześnie najwyższy poziom od czasu zjednoczenia Niemiec w latach 90-tych. To efekt trwającego kryzysu energetycznego i ograniczeń łańcucha dostaw. Najmocniejszy wzrost cen zanotowały ceny produktów energetycznych pomimo zastosowanych ulg: cena oleju opałowego zanotowało wzrost o 111%, gaz ziemny zdrożał o 83%.
W ujęciu miesięcznym ceny konsumpcyjne wzrosły o 0,3%, łagodząc wzrost z poziomu 0,9% w lipcu. Wskaźnik CPI, zharmonizowany z innymi krajami europejskimi, wzrósł o 8,8% w skali roku, co jest najwyższym poziomem przynajmniej od 1996 roku, i wzrósł o 0,4% miesiąc do miesiąca.
Europejski Bank Centralny reaguje na kryzys i podnosi stopy procentowe