Przejdź do treści
cyber monday
Kategorie

Inflacja i spowolnienie niestraszne konsumentom z USA. Amerykanie wydają rekordowe sumy w CYBER MONDAY

Udostępnij

W obliczu problemów gospodarczych w USA i inflacji wciąż powyżej celu FEDu siła konsumentów ciągle stoi pod znakiem zapytania. Jednak najnowsze dane opublikowane za okres obejmujący Święto Dziękczynienia i Cyber Monday zdają się nastrajać optymizmem przed okresem świątecznym.


Sektor sprzedaży detalicznej należy do biznesów mocno sezonowych. Niewątpliwie najważniejszym okresem roku jest ostatni kwartał, kiedy to święta wyprzedaży, takie jak Black Friday czy Cyber Monday, oraz święta Bożego Narodzenia zachęcają miliony klientów do nadzwyczajnych zakupów – od elektroniki przez zabawki po wszelkiego rodzaju artykuły konsumpcyjne.

Zobacz także: Apple przegrywa walkę na chińskim rynku. Najnowsze dane pokazują coraz większe sukcesy konkurencji

Coraz więcej klientów 

Tzw. Cyber Week oznacza okres pięciu dni – od Święta Dziękczynienia do poniedziałku (zwanego Cyber Monday), w trakcie którego w Stanach Zjednoczonych można załapać się na największe przeceny. Oczywiście najsłynniejszym dniem pod tym względem jest spopularyzowany już na całym świecie Black Friday, przypadający na piątek tuż po Święcie Dziękczynienia. 

Wydatki, jakie ponoszą wtedy konsumenci, stanowią jeden z wczesnych i istotnych sprawdzianów przed okresem świątecznym, pokazującym jakie nastroje panują obecnie w USA. Wygląda na to, że na pierwszy rzut oka sprzedawcy mogą spodziewać się zaskoczenia w trakcie końcówki roku, gdyż jak na razie wyniki z Cyber Week przekroczyły wcześniejsze oczekiwania analityków. 

Przeceny wynoszące powyżej 30% zachęciły aż 200 mln klientów do dokonania zakupów. Ta liczba stanowi wzrost w stosunku do poprzedniego roku o ok. 2% i oznacza drugi rok z rzędu, kiedy liczba klientów dokonujących zakupy w Cyber Week rośnie. Jest to również wyższa liczba od przewidywań ekspertów wynoszących 182 mln. 

Źródło: Reuters

Zobacz także: Dick’s Sporting Goods powraca na optymistyczne tory. Mocne wyniki za 3 kwartał powodują wzrost prognoz na cały rok

Sprzedaż online przebija oczekiwania

Jeszcze lepiej wygląda sytuacja w przypadku sprzedaży online. Klienci wydali w tym roku ponad 38 mld $ na zakupy w Internecie. Tym samym przebili oni zeszłoroczny rekord wynoszący 35,3 mld $ o 7,8%, a także pobili oczekiwania analityków, którzy spodziewali się 5,4% wzrostu. 

Mimo tak optymistycznych sygnałów, NRF (z ang. National Retail Federation) pozostaje przy swoich prognozach zakładających wzrost sprzedaży o 3%-4% r/r za cały okres listopad-grudzień. Ich zdaniem mamy do czynienia z klientem przede wszystkim szukającym okazji i przecen, a warunki inflacji sprawiły, że tym razem konsumenci są bardziej uważni w swoich zakupach. 

To natomiast implikuje, że aby utrzymać tak mocne wzrosty, jak te odnotowane w trakcie Cyber Week, sprzedawcy byliby zmuszeni do podtrzymania wysokich promocji przez cały okres świąteczny. 

Źródło: Reuters
Zobacz także: Michael Burry notuje straty i wycofuje się z gry na spadek S&P500

Nowa moda na transakcje BNPL 

Jednym z czynników dokładających się do wzrostu sprzedaży w tym roku jest rosnąca popularność transakcji BNPL (z ang. Buy Now Pay Later). Usługi te pozwalają często uniknąć konsumentom wysokich prowizji i opłat związanych z korzystaniem z klasycznych kart kredytowych. 

Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Adobe Analytics, w trakcie samego Cyber Monday wartość transakcji BNPL wzrosła do rekordowych 940 mln $. Oznacza to wzrost o 42,5% r/r, zdecydowanie przebijając wcześniejsze szacunki analityków z Adobe spodziewających się wzrostu o 18,8%. 

Firma Block, oferująca swoim klientom takie płatności, odnotowała 19% wzrost liczby transakcji BNPL w ciągu tego weekendu. Jednocześnie, jak podaje Reuters, wartość koszyków klientów dokonujących zakupy online była średnio ok. 3,9 razy większa niż tych dokonujących zakupów fizycznie w sklepach.

Zobacz także:  Fundusz inwestycyjny, który od 5 lat wygrywa z rynkiem, staje się hitem na Wall Street. W czym tkwi sekret ich strategii?

Mały cień w postaci najniższej dynamiki wzrostu sprzedaży

Choć zarówno sprzedaż online w tym okresie, jak i liczba klientów okazała się wyższa od oczekiwań, mały niepokój może generować sam wzrost całkowitej sprzedaży. Wyniósł on w tym roku 6,3% r/r. Jest to najniższa dynamika sprzedaży przed sezonem świątecznym od 2017 r. 

To natomiast pozostawia pytanie, czy konsumenci faktycznie pozostają silni i odporni na wciąż rosnące ceny oraz wyższe koszty wynikające m.in. z wyższych opłat kart kredytowych, czy jednak mamy do czynienia z coraz bardziej zwalniającym pociągiem, któremu zaczyna powoli brakować pary. 

Źródło: Reuters

Zobacz także: Charlie Munger, partner Warrena Buffetta nie żyje. Odszedł w wieku 99 lat

Udostępnij