Wyniki Nvidia dzisiaj po sesji. To będzie barometr popytu na technologię AI
Po środowym zamknięciu Wall Street Nvidia pokaże rezultaty za drugi kwartał roku obrotowego. To najbardziej wyczekiwany raport sezonu – i nie bez powodu. Spółka stoi w samym centrum boomu na sztuczną inteligencję, a jej układy i serwery napędzają bilionowy „gorączkowy pościg” o dominację w nowej technologii. Skala Nvidii (ponad 4 bln dol. kapitalizacji) oraz jej rola w łańcuchach dostaw i geopolitycznym „targowaniu się” sprawiają, że wnioski z raportu wybrzmią daleko poza samym sektorem tech.
Z perspektywy rynku to nie jest „kolejny raport kwartalny”. Implikowana zmienność z rynku opcji sugeruje ruch kursu rzędu +/–7% po publikacji. Dla spółki, która odpowiada już za ok. 8% kapitalizacji S&P 500, to skala systemowa. Ewentualny efekt domina na Microsoft, Amazon, Meta Platforms i Alphabet może sprawić, że blisko 35% czwartkowej zmiany benchmarku będzie wprost zależeć od komunikatów Nvidii i ich interpretacji. Jak trafnie zauważa Martin Baccardax, wyniki Nvidii są dziś także proxy dla apetytu na ryzyko w całym rynku.
Akcje Nvidii są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem
Oczekiwania są wygórowane – i to widać w liczbach
Od poprzedniego raportu (trzy miesiące temu) kurs Nvidii wzrósł o ~35%. Konsensus na kwartał lipcowy zakłada 46,05 mld dol. przychodów (+53% r/r) oraz 1,01 dol. skorygowanego zysku na akcję. Na kolejne trzy miesiące Wall Street widzi 53,4 mld dol. przychodu i 1,20 dol. EPS. W tle hiperskalerzy zwiększają nakłady: wydatki mają sięgnąć 340 mld dol. w tym roku i urosnąć do ok. 400 mld dol. w 2026 r. – znacząca część tych budżetów trafia na układy AI Nvidii.
Blackwell na pełnych obrotach: szafy NVL72
Kluczowy motor wzrostu to serwery AI nowej generacji. Systemy GB200/GB300 NVL72 Blackwell AI Server łączą 72 GPU w jednej szafie – wobec ośmiu GPU w poprzedniej wersji – co daje klientom wyraźny skok wydajności. Jensen Huang potwierdza pełnoskalową produkcję i zwiększanie mocy po początkowych zatorach. Sygnały z łańcucha dostaw są zbieżne: Foxconn prognozuje na bieżący kwartał +170% r/r przychodów w serwerach AI i potrojenie wysyłek szaf względem poprzedniego kwartału. To dobry prognostyk dla realizacji backlogu Nvidii.
AI napędza wzrost notowań Nvidii. Polityka handlowa studzi entuzjazm inwestorów
Chiny: huśtawka regulacyjna i niepewność przychodów
Front chiński ponownie komplikuje narrację. Tamtejszy regulator poprosił Nvidię o wyjaśnienia dot. możliwych „ryzyk tylnych furtek” w chipach H20, a władze ostrzegły firmy z Chin przed korzystaniem z tego sprzętu. W zeszłym tygodniu Huang – podczas Q&A na Tajwanie – mówił, że jest zaskoczony, bo wcześniej strona chińska oczekiwała od Nvidii uzyskania licencji eksportowych H20 w USA. „Mamy nadzieję, że odpowiedź, którą przekazaliśmy rządowi chińskiemu, okaże się wystarczająca. Jesteśmy w kontakcie” – dodał. Równolegle spółka rozmawia z rządem USA o mocniejszym układzie dla Chin, choć za wcześnie na przesądzanie losów licencji.
Ten rok to seria zwrotów: w kwietniu USA de facto zablokowały sprzedaż H20, zaostrzając licencjonowanie eksportu, by w lipcu zapowiedzieć wydawanie licencji na H20 do Chin. Na razie rozsądnie jest nie uwzględniać przychodów z Chin w krótkoterminowych modelach – obszar pozostaje nieprzewidywalny i może się gwałtownie zmienić w obie strony. W tym kontekście istotne będzie, co Huang powie o dostępie do chińskiego rynku po kompromisie z Białym Domem, który dopuszcza sprzedaż H20 w zamian za 15% udziału z tych przychodów odprowadzanego do rządu USA – to ważny sygnał dla stanu rozmów Waszyngton–Pekin.
AMD i NVIDIA będą mogły sprzedawać swoje GPU w Chinach. Rząd USA postawił tylko jeden warunek
Robotyka wchodzi do gry
Równolegle Nvidia wystartowała z Jetson Thor – nową platformą dla robotów, opartą na GPU Blackwell z 128 GB pamięci. Firma mówi o do 7,5× większej mocy obliczeń AI względem poprzednika. Spodziewam się, że podczas telekonferencji padną konkrety o rynku humanoidów i mapie drogowej tego segmentu.
Nvidia wyprzedza Apple i Microsoft. Saxo Bank selekcjonuje spółki przyszłości
Fundamenty kontra zmienność
Warto pamiętać o skali: według wyliczeń Deutsche Banku zyski Nvidii z ostatnich 12 miesięcy stanowią ok. 0,07% światowego PKB. Spółka jest już większa niż łączna wartość giełd we Francji, Niemczech i Wielkiej Brytanii, a jej waga w ETF-ach detalicznych wzmacnia rynkowe sprzężenia zwrotne. Jednocześnie William Blair szacuje, że publicznie ogłoszone wdrożenia centrów danych na 2026 r. mogą dodać Nvidii blisko 100 mld dol. przychodów – od suwerennych projektów AI po nowe chmury GPU budowane przez OpenAI, CoreWeave, xAI, Oracle i innych. Jeśli produkcja szaf AI dopiero się rozpędza, przed spółką może leżeć kilka bardzo mocnych kwartałów.
Historia Nvidii uczy, że długi horyzont wygrywa z chwilową nerwowością. Dopóki nie nastąpi dramatyczna zmiana długoterminowych fundamentów, strategia „trzymaj” miała sens – w krótkim terminie kurs może się wahać, ale popyt na moc obliczeniową AI wciąż przewyższa podaż, a budżety inwestycyjne Big Tech rosną. W mojej ocenie to raport, który powie rynkowi więcej niż tylko o popycie na AI. Nvidia pozostaje „spółką od wszystkiego” – a jej wyniki będą testem kondycji całej hossy na sztucznej inteligencji.

