Peter Lynch tłumaczy, dlaczego trzeba rozumieć biznes spółek, w które się inwestuje | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Piotr Rosik
27 kwi 2017, 14:42

Peter Lynch tłumaczy, dlaczego trzeba rozumieć biznes spółek, w które się inwestuje

“Inwestorze, musisz wiedzieć co masz w portfelu i dlaczego to masz” – powiedział kiedyś jeden z najznamienitszych inwestorów i zarządzających w historii, Peter Lynch. Warto podczas długiego weekendu majowego zerknąć do swojego portfolio i przy każdej pozycji zadać sobie pytanie: czemu mam akcje tej firmy? I spróbować na spokojnie odpowiedzieć na to pytanie.

Wielu ekspertów rynku inwestycyjnego uważa, że Peter Lynch - znany inwestor i zarządzający funduszem Magellan Fund - jest autorem jednego z najważniejszych cytatów w historii:

Inwestorze, musisz wiedzieć co masz w portfelu i dlaczego to masz („Know why You own it”)

powiedział Peter Lynch, który w latach 1977-1990 zarządzając funduszem Magellan wypracował średnioroczną stopę zwrotu w wysokości 29 proc.

Kilka dni temu portal Novel Investor przypomniał jego spotkanie z członkami amerykańskiego stowarzyszenia dziennikarzy National Press Club z października 1994 roku. To podczas tamtego lunchu z przedstawicielami mediów padło to jakże ważne zdanie.

Musisz rozumieć, co kupujesz i dlaczego kupujesz

Żyjemy w epoce łatwego dostępu do informacji. Wszystko dzięki błyskawicznemu rozwojowi komputerów i Internetu. Jeszcze nigdy tak wielu nie miało dostępu do tak dużej wiedzy za tak niewielką cenę – można by powiedzieć, parafrazując znane powiedzenie Winstona Churchilla.

Ale czy inwestorzy zbierają informacje o spółkach, których akcje kupują? Czy potrafią w ciągu jednej minuty odpowiedzieć na proste pytanie: czemu masz w portfelu walory spółki X, czym się ona zajmuje?

Dla mnie jako inwestora najważniejszą informacją jest ta, która pomaga mi odpowiedzieć na pytanie czemu mam w portfelu akcje danej firmy. Jestem zadziwiony tym, jak wiele osób nie potrafi odpowiedzieć na pytanie o to, czemu trzyma walory danej spółki. Gdy zadajesz im to pytanie, słyszysz zazwyczaj: „mam te akcje, bo one drożeją”. I to jest główny powód. Tymczasem zasada jest prosta: jeśli nie potrafisz wyjaśnić 10-latkowi w ciągu 1 minuty czemu masz papiery danej spółki w portfelu, to po prostu nie powinieneś ich mieć

stwierdził Lynch na spotkaniu w National Press Club.

Peter Lynch zwrócił uwagę, że inwestorzy uwielbiają kupować akcje spółek, których biznes jest skomplikowany. A co gorsza: wcale nie próbują zrozumieć tego, na czym te firmy zarabiają, jaki jest ich model biznesowy. Czyli robią dokładnie odwrotnie, niż powinni.

Inwestorzy uwielbiają kupować akcje spółek technologicznych. Gdy zapytasz się, czym się taka spółka zajmuje, pada odpowiedź: „to proste, ona produkuje procesory SRAM C-MOS wyposażone w mechanizm optymalizacji kompilatora, pamięć 16-slotową, podwójnie rozproszony półprzewodnikowy monolityczny czip oraz fluorescencyjny wyświetlacz próżniowy, system operacyjny UNIX, cztery polisilikonowe megaflopowe emitery, a do tego, co jest niezmiernie ważne, protokół komunikacyjny podwójnej metalizacji który pozwala na asynchroniczną zgodność wsteczną”... I tak dalej, i tak dalej. Zrozumieliście coś z tego? Ja nic. Ale inwestorzy uwielbiają kupować spółki, których biznesu nie rozumieją

mówił Lynch.

Lepiej inwestować w firmy robiące pączki, niż w spółki produkujące procesory

Peter Lynch przez wiele lat, jako inwestor i zarządzający, stawiał na proste biznesy. A to na sieć zakładów fryzjerskich, a to na firmę produkującą i dystrybuującą kosmetyki. Podczas spotkania z dziennikarzami w 1994 roku przywołał przykład swojego zaangażowania w Dunkin’ Donuts.

Zarobiłem dużo na inwestycji w Dunkin’ Donuts. Świetnie rozumiałem ten biznes. Wiedziałem, że gdy nadejdzie recesja, sprzedaż pączków jakoś specjalnie nie spadnie. Wiedziałem, że w każdej chwili mogę pójść do sklepu z pączkami i poobserwować jaki jest obrót, ilu klientów wchodzi i je kupuje. Nie musiałem martwić się takimi skomplikowanymi zjawiskami, jak rosnący import z Azji. Przecież pączków z Azji się nie importuje, bo to się nie opłaca. Możecie się śmiać, ale przypominam, że inwestycja w Dunkin’ Donuts zwróciła mi się 15-krotnie właśnie dlatego, że rozumiałem biznes tej spółki

wskazał Lynch.

Peter Lynch zwrócił także uwagę, że ci sami ludzie, którzy uwielbiają wyszukiwać promocje w najróżniejszych sklepach (by oszczędzić grosze) i całymi miesiącami badać rynek przygotowując się do zakupu lodówki czy pralki (w końcu trzeba wybrać produkt firmy oferującej najlepszą relację jakości do ceny), zachowują się... kompletnie nieracjonalnie podczas zakupów na giełdzie.

Są osoby, które są w stanie włożyć połowę oszczędności swojego życia w spółkę Y tylko dlatego, że ktoś powiedział lub napisał o niej jako o „wielkiej okazji inwestycyjnej”. To są te same osoby, które potrafią przez pół roku badać ofertę rynkową przed zakupem kuchenki. Teraz gnają do brokera i kupują akcje spółki Y za połowę swoich oszczędności, nie próbując dowiedzieć się nawet czym ta firma się zajmuje, na czym zarabia. To dlatego tak wielu traci na giełdzie pieniądze: nie próbują zrozumieć w co inwestują

podkreślał Lynch.

Według znanego inwestora zachowanie się ceny (trend) nie może być jednym argumentem za tym, by zainwestować w akcje danej spółki. Gdy cena walorów zaczyna spadać, inwestor który nie ma pojęcia o biznesie danej spółki po prostu otrzymuje sygnał „sprzedaj”. Tymczasem być może to jest doskonała okazja do tego, by akumulować akcje, ale niedoinformowany inwestor tego nie wie, bo nie rozumie, czym się ta spółka zajmuje – tłumaczył Lynch podczas wykładu w National Press Club.

Co masz w portfelu inwestycyjnym? Czemu to posiadasz? Czy potrafisz wyjaśnić w ciągu 1 minuty swojemu dziecku czym zajmują się spółki, których akcje trzymasz? Czy jeśli cena tych papierów zacznie spadać, to będziesz kupował, czy sprzedawał? Gdy sytuacja ekonomiczna kraju się pogorszy – będziesz kupował czy sprzedawał? Spróbujmy na spokojnie przejrzeć podczas długiego weekendu majowego swój portfel i odpowiedzieć na powyższe pytania. Inwestowanie jest bardzo trudne, ryzykowne i skomplikowane – trzeba czynić je prostszym, mniej ryzykownym i mniej skomplikowanym. Taki przegląd portfela wydatnie w tym pomoże.

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.