8 mocnych fundamentalnie spółek, które oparły się listopadowej wyprzedaży
11bit, iFirma, Azoty, Ciech, Esotiq & Henderson, CD Projekt, Orange, Eurocash – oto nasze wskazania.
Listopad się kończy i nie był to przyjemny miesiąc dla inwestorów. Najpierw przyszła korekta, która zdawała się zwyczajowa, ale została pogłębiona przez pojawienie się informacji o nowej mutacji koronawirusa, o nazwie Omikron.
A jednak dało się uchronić, a nawet solidnie pomnożyć kapitał na rynku głównym GPW, jeśli ktoś postawił na dobre i mocne fundamentalnie „konie”. Wybraliśmy 8 silnych fundamentalnie spółek, które dały taką możliwość. Dla porządku dodajmy, że najlepszy wynik „wykręciła” firma inwestycyjna Invista (210%), która jednak nie grzeszy płynnością czy jakością relacji inwestorskich.
Poniżej wskazujemy na 8 mocnych fundamentalnie spółek, które dobrze spisały się w listopadzie i wiele wskazuje, że ich dobra passa może trwać. Stopy zwrotu dla okresu 29 X – 29 XI 2021.
11 bit studios: +20%
Słaby złoty zawsze z automatu oznacza poprawę sentymentu dla spółek produkujących gry, bo one sporą część przychodów realizują w walutach, głównie w USD. W przypadku producentów „Frostpunka” to jednak nie był jedyny czynnik pro-wzrostowy. Spółka pokazała całkiem solidne wyniki za III kwartał br. W okresie I-III kwartał 2021 r. zarobiła 17,4 mln zł (32,12 mln zł przed rokiem), przy przychodach rzędu 49,42 mln zł (w porównaniu z 68,41 mln zł rok wcześniej). Warszawski producent gier dość skutecznie monetyzuje portfolio gier własnych, całkiem nieźle idzie także sprzedaż wydawnictwa 11 bit publishing. Przychody ze sprzedaży Moonlightera, Children of Morta oraz pozostałych produkcji zewnętrznych odpowiadały w III kw. br. za ok. 25% przychodów spółki. Za największą część sprzedaży odpowiada oczywiście Frostpunk i płatne DLC (nabywane przez 25% posiadaczy podstawowego tytułu, co jest wskaźnikiem daleko przekraczającym średnie rynkowe).
Inwestorzy biorą pod uwagę również dobre perspektywy 11bit studios. „Od zapowiedzi drugiej części Frostpunka w sierpniu, gra znajduje się już na 14 miejscu Global Top Wishlist, tym samym będąc drugą najbardziej wyczekiwaną grą z polskiego rynku. I jest to świetne osiągnięcie. A jak wynika z zapowiedzi na forum inwestorskim, prace przebiegają bez opóźnień i do końca roku zespół bitów ma liczyć już 200 osób. I teraz na 11 bit studios należy patrzeć długoterminowo, bo pamiętajmy, że w produkcji są jeszcze dwa duże projekty – Dolly oraz Projekt 8. Perspektywa ich wydania to 2023-2024. Łączny budżet to około 110 mln zł, a dodatkowo spółka ma około 50 mln zł na projekty zewnętrzne. Spółka przerzuciła się na silnik Unreal Engine, aby usprawnić prace nad swoimi tytułami. Wcześniejsze produkcje powstawały w oparciu o autorski silnik Liquid Engine. Pamiętajmy, że jeszcze chiński NetEase pracuje nad mobilną wersją Frostpunka, co jest najlepszym dowodem, że 11 bit stworzyło już uniwersum wokół gry” – napisała po wynikach dziennikarka gamingowa Strefy Inwestorów Natalia Kieszek w GNG04: Gaming na Giełdzie.
Jeśli do tego dodamy plany akwizycyjne 11bit studios, to widzimy już, dlaczego walor wraca do łask. Obecnie warszawska firma prowadzi rozmowy z kilkoma podmiotami, „przy czym w jednym przypadku negocjacje są mocno zaawansowane” – przyznają przedstawiciele spółki w raporcie.
Ciech: +18,5%
Gigant chemiczny zawsze jest solidną spółką defensywną i potwierdził to w listopadzie. W dodatku przedstawiciele zarządu stwierdzili, że szacowany wzrost popytu na globalnym rynku sody kalcynowanej, zwiększanie możliwości nowej warzelni soli w kolejnych miesiącach, a także rozwój pozostałych segmentów, tworzą korzystne otoczenie biznesowe dla spółki w horyzoncie kolejnych kwartałów. Popyt na sodę jest wywołany post-pandemicznym ożywieniem gospodarczym oraz rosnącym zapotrzebowaniem na surowce ze strony producentów baterii litowych i paneli fotowoltaicznych. „Dodatkowo, na rynku chińskim widać odwrócenie długotrwałego trendu i zmianę pozycji Chin z eksportera na importera tego surowca netto. Może to oznaczać zwiększenie wolumenów sody trafiających do Azji z Ameryki Północnej i Azji Mniejszej, co wpłynęłoby na wolumeny sprzedawane na rynku europejskim, na którym działa Ciech" – stwierdziła spółka w komunikacie.
Ciech pokazuje w tym roku bardzo dobre wyniki - odnotował 41,33 mln zł skonsolidowanego zysku netto z działalności kontynuowanej w III kw. 2021 r. (wobec 36,98 mln zł zysku rok wcześniej). Zarząd zakłada w prognozie na 2021 r. osiągnięcie 700-735 mln zł znormalizowanej EBITDA oraz nawet 3,3 mld zł obrotu (ale zarząd zastrzega, że prognoza może zostać zrewidowana w górę). Po trzech kwartałach 2021 r. znormalizowana EBITDA wynosi 554,4 mln zł, a przychody sięgają blisko 2,5 mld zł. Zarząd Ciechu przygotowuje strategię grupy na lata 2022-2024, która ma zostać ujawniona w I kwartale 2022 r.
Azoty: +14,4%
Podobna sprawa, jak z Ciechem. Solidna chemiczna spółka i dobrze jej idzie. W połowie listopada podała wyniki finansowe za III kw. br. i okazało się, że odnotowała 11,65 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej (wobec 31,29 mln zł zysku rok wcześniej), ale zysk wyniósł 106,89 mln zł (61,6 mln zł rok wcześniej). Wynik EBITDA sięgnął 300,2 mln zł (wobec 250,11 mln zł rok wcześniej, a skorygowany o zdarzenia jednorazowe był wyższy o 130 mln zł r/r). Marża EBITDA ukształtowała się na poziomie 7,7%. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 3 882 mln zł, przed rokiem wynosiły 2 416 mln zł.
W okresie I-III kw. 2021 r. spółka chemiczna miała 242,3 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej, w porównaniu z 226,52 mln zł zysku rok wcześniej. Jej przychody wyniosły 10 416 mln zł (w porównaniu z 7 788 mln zł rok wcześniej). Wynik EBITDA wyniósł 1 066 mln zł (wobec 1 002 mln zł rok wcześniej).
Na wyniki Azotów pozytywny wpływ mają rosnące ceny produktów (nawozy, chemia, tworzywa). Niekorzystny wpływ mają za to rekordowo wysokie ceny gazu oraz energii elektrycznej i uprawnień do emisji CO2. Przy czym Azoty – mimo presji surowcowej - nie wstrzymywały i nie ograniczały produkcji nawozów, w przeciwieństwie do wielu swoich konkurentów na rynku europejskim.
Pod koniec października spółka przyjęła i zaprezentowała nową strategię na lata 2021-2030, z kluczowym projektem Zielone Azoty. Firma chce odpowiadać na wyzwania europejskiego Zielonego Ładu, pragnie także zmniejszyć emisyjność CO2.
Zobacz także: Akcje Biomed-Lublin runęły, bo jej lek na koronawirusa nie przeszedł badań klinicznych
Eurocash: +12,7%
Być może powoli budzi się do życia, jako walor, Eurocash. Od wielu kwartałów analitycy i inwestorzy upatrywali w tej spółce „czarnego konia”, ale to Dino Polska rosło jak na drożdżach.
Eurocash pokazał w listopadzie przyzwoite wyniki finansowe za III kwartał (zysk operacyjny wyniósł 94,02 mln zł wobec 87,9 mln zł zysku rok wcześniej, wynik EBITDA sięgnął 235,84 mln zł wobec 225,08 mln zł rok wcześniej, zaś marża EBITDA 3,36% wobec 3,23%). Wydaje się jednak, że inwestorom przemówiła do wyobraźni zapowiedź zdecydowanej poprawy wyniku EBITDA w IV kw. br. oraz wprowadzenia oferty Frisco.pl do piątego miasta w IV kw. br. oraz do dwóch kolejnych w I poł. 2022 r. W III kw. wzrost sprzedaży brutto Frisco.pl wyniósł 13% r/r – podała spółka.
CD Projekt: +9%
Trwa promocyjna wyprzedaż Cyberpunka 2077 na Steamie – dzięki niej gracze niejako przypomnieli sobie o produkcie i efekt jest piorunujący, bo gra trafiła na pierwsze miejsca w zestawieniu Global Top Sellers platformy. To oraz rosnący kurs USD/PLN sprawiło, że walor wraca do łask inwestorów.
W I kwartale 2022 roku ma się pojawić patch 1.5 oraz wersja next-genowa Cyberpunka 2077. Firma zapewne już pracuje nad kolejnym Wiedźminem. Zawiódł jednak projekt The Witcher: Monster Slayer, kolejny Pokemon to to nie jest…
Orange: +7%
Tutaj nie ma się co rozwodzić – telekomy zawsze są defensywne, o ile nie mają wewnętrznych kłopotów. Poza tym Orange Polska pokazał zaskakujący wynik w III kwartale: spółka wypracowała 791 mln zł zysku EBITDA po uwzględnieniu kosztów leasingu, co oznacza wzrost o 6,6% r/r (analitycy ankietowani przez PAP Biznes prognozowali 774,9 mln zł).
iFirma: +6,8%
Jeden z „czarnych koni” GPW z ostatnich lat. Spółka świadcząca usługi księgowości elektronicznej, wypłacająca kwartalnie dywidendę, jako jedna z nielicznych przy ul. Książęcej w „stylu amerykańskim”. Cichutko robi to, co do niej należy, a kurs w 2 lata urósł blisko 6-krotnie. Niedawno pierwszy raz od wielu lat podniosła ceny za usługi, co przełożyło się w niesamowity sposób w jej zdolność do generowania gotówki. W III kw. br. spółka zarobiła 1,75 mln zł (przy przychodach 9 mln zł), podczas gdy w całym 2020 roku 1,86 mln zł (przy przychodach 24,2 mln zł). Przy czym wskaźnik C/Z jest już na poziomie 34, więc radzimy ostrożność, być może największe wzrosty na tym walorze już za nami…
Esotiq & Henderson: +5,7%
Producent bielizny pokazuje rekordowe wyniki finansowe. Zarobił 7,74 mln zł w III kw. 2021 r. wobec 3,6 mln zł zysku rok wcześniej. Zysk operacyjny wyniósł 8,86 mln zł (4,37 mln zł przed rokiem). Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 59,88 mln zł (51,73 mln zł rok wcześniej). W I-III kw. 2021 r. spółka miała 15,9 mln zł zysku (4,45 mln zł przed rokiem) przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 154,77 mln zł (129,72 mln zł rok wcześniej). Wyniki napędza sprzedaż e-commerce (w pierwszych 9 miesiącach 2021 roku wyniosła 30,4 mln zł, rosnąc 24,8% r/r). EBITDA wyniosła 28,6 mln zł, rosnąc 66% r/r., a zarząd zapowiada, że chce utrzymać 64,1% marży brutto na sprzedaży w IV kw. br.
Wynikami zachwycał się na Twitterze analityk Strefy Inwestorów Rafał Irzyński:
Dżoana jak zwykle. Marże, koszty, odbudowa zapasów, płynność. Lofciam. pic.twitter.com/nW4fgbMGoN
— Rafał Irzyński (@irzynski) November 24, 2021
Pod koniec III kw. 2021 r. powierzchnia handlowa spółki wyniosła 18 537 tys. m2 (-4% r/r). Sieć salonów marki Esotiq liczyła 303 salony, w tym 240 franczyzowych oraz 63 własnych.