Choroby sercowo-naczyniowe są najczęstszą przyczyną zgonów na świecie i stanowią nawet 30%. Prawdopodobieństwo ich wystąpienia rośnie z wiekiem. W tym segmencie rynku ochrony zdrowia działa notowana na NewConnect spółka Medinice. Specjalizuje się ona właśnie w obszarze kardiologii i kardiochirurgii. Obecnie dysponuje szerokim portfolio 10 innowacyjnych projektów w tym zakresie oraz silną międzynarodową radą naukową, której trzon stanowią akcjonariusze spółki. To jednak tylko niektóre z powodów, dla których warto bliżej poznać spółkę.
Ponad 10 projektów w obszarze kardiologii i kardiochirurgii
Medinice posiada ponad 10 projektów w obszarze kardiologii i kardiochirurgii. Polska spółka ma blisko 40 patentów i wniosków patentowych w Polsce, Europie, USA oraz na innych, największych globalnych rynkach. To właśnie szerokie portfolio wyróżnia Medinice na tle spółek z branży ochrony zdrowia notowanych na NewConnect i GPW.
- Zdecydowana większość projektów, które rozwijamy znajduje się w segmencie leczenia. Jest to ważne z kilku względów. Po pierwsze projekty lecznicze są wysoce zaawansowane technologicznie, co przekłada się na wyższą barierę wejścia, a co za tym idzie niższą konkurencję. Z tych powodów transakcje technologii medycznych wykorzystywanych w leczeniu pacjentów są zdecydowanie wyższe niż w obszarze diagnostyki czy rehabilitacji. W obszarze, w którym działamy transakcje rynkowe przejęć firm oscylują najczęściej w granicach 150-350 mln USD – mówi Sanjeev Choudhary, prezes i największy akcjonariusz Medinice.
Model biznesowy Medinice zakłada sprzedaż licencji na produkt lub cały projekt. W najbliższych kwartałach Medinice największą uwagę będzie skupiał na rozwoju trzech projektów: CoolCryo, MiniMax oraz PacePress. CoolCryo to kriopalikator do wykonywania małoinwazyjnej krioablacji kardiochirurgicznej. Upraszczając, polega ona na wykorzystaniu ujemnej temperatury do unieszkodliwiania źle działających fragmentów serca. W tym projekcie zakończona została I faza badań przedklinicznych na zwierzętach w Utrecht Medical Center.
Zobacz także: Medinice z kolejnym patentem w USA
Kolejnym projektem jest MiniMax – elektroda diagnostyczna i lecznicza „2 w 1”, która będzie używana podczas zabiegów ablacji (likwidacji wadliwych fragmentów serca). Projekt MiniMax dostał dofinansowanie od NCBiR. Jego wartość to 4,7 mln zł.
– Przewagi elektrody MiniMax są wyraźne względem obecnie używanych elektrod. Przede wszystkim będzie to pierwsza na świecie elektroda do zabiegów ablacji stosowana bez rentgena, który powoduje mutacje nowotworowe. Będzie to też pierwsza elektroda diagnostyczna i lecznicza „2 w 1”, co wpłynie na niższy koszt zabiegu i większe bezpieczeństwo – mówi Sanjeev Choudhary.
PacePress to natomiast opatrunek uciskowy, którego celem jest zmniejszenie ryzyka wystąpienia krwiaka w miejscu implantacji urządzeń wykorzystywanych w elektroterapii serca. Produkt ten posiada już certyfikat CE. Kilka tygodni temu otrzymał też europejski patent.
Zobacz także: Oto jak w starym powstaje nowe. Byliśmy w spółce, która w dawnej fabryce broni pracuje nad innowacyjnymi urządzeniami do diagnostyki medycznej
Międzynarodowa rada naukowa Medinice
Medinice to także spółka ciekawa z punktu widzenia akcjonariatu i organów zarządzających. Filarami rady naukowej spółki są współzałożyciele, kluczowi akcjonariusze i praktykujący lekarze – prof. Piotr Suwalski i prof. Sebastian Stec, którzy są pomysłodawcami projektów rozwijanych przez Medinice. Prof. Piotr Suwalski jest kierownikiem Kliniki Kardiochirurgii Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie. Zajmuje też wysokie stanowisko w globalnych organizacjach. Z kolei prof. Sebastian Stec jest doświadczonym elektrofizjologiem, który jako jeden z niewielu specjalistów na świecie wykonuje z dużą skutecznością zabiegi ablacji bez szkodliwego rentgena, który powoduje mutacje nowotworowe. W radzie naukowej zasiada też prof. Paul Grundeman – doświadczony badacz i innowator z Utrecht Medical Center (najbardziej prestiżowy ośrodek w Europie w badaniach przedklinicznych w obszarze kardiologii i kardiochirurgii). W 1997 r. rozwiązanie Octopus , którego autorem jest prof. Paul Grundeman zostało sprzedane Medtronicowi – amerykańskiemu gigantowi z kapitalizacją na poziomie 130 mld USD. Według. Danych Medtronica, dotychczas wykonano ponad 2 miliony zabiegów za pomocą tego urządzenia i przychody Medtronica ze sprzedaży rozwiązania Octopusa przekroczyły już 2 mld USD.
Zobacz także: Medinice podpisał wstępne porozumienie z firmą Veritherme Medical B.V.
Choroby serca epidemią XXI wieku
Medinice działa w atrakcyjnym i perspektywicznym obszarze usług medycznych. Według badań, choroby sercowo-naczyniowe są najczęstszą przyczyną zgonów na świecie i stanowią nawet 30%. Cechą charakterystyczną jest to, że prawdopodobieństwo ich wystąpienia rośnie z wiekiem. A przecież, jak powszechnie wiadomo, najbogatsze na świecie społeczeństwa cywilizacji zachodniej starzeją się. Badania demograficzne wskazują, że w najbliższych dziesięcioleciach na całym świecie wyraźnie wzrośnie liczba osób starszych. W 2015 r. na świecie żyło 901 mln osób powyżej 60 roku życia i 125 mln osób powyżej 80 roku życia. Do 2050 r. Liczba ludności powyżej 60 roku życia wzrośnie blisko do 2,1 mld zaś liczba ludności powyżej 80 roku życia wzrośnie do 434 mln.
- Według prognoz rynek globalnej sprzedaży technologii medycznych w kardiologii w najbliższych latach będzie rósł średniorocznie o 6,5 proc. i w 2024 r. jego wartość ma sięgnąć 72,6 mld USD. Sam rynek produktów elektrofizjoligycznych ma rosnąć rocznie średnio o ponad 20 proc. Trendy demograficzne, takie jak starzejące się społeczeństwo, będą napędzały dalszy wzrost tego rynku. Rozwiązania małoinwazyjne, które rozwijamy doskonale wpisują się w ten globalny trend – mówi Sanjeev Choudhary, prezes i największy akcjonariusz Medinice.
Zobacz także: Widzieliśmy jak powstają nowe laboratoria spółki Selvita. Oto, dlaczego budowa ma sens [FOTOGALERIA]
Miliardowy rynek i milionowa wycena
Pomimo bardzo atrakcyjnego obszaru działalności, wartego nawet miliardy dolarów rocznie oraz zaawansowanych innowacyjnych projektów, kurs akcji Medinice znajduje się dużo poniżej poziomów z debiutu na NewConnect.
Kurs akcji Medinice, lata 2018 - 2019
W tej chwili całkowita wycena rynkowa spółki oscyluje na poziomie 22 mln zł. Medinice finansuje swoją działalność z dotacji na rozwój oraz pozyskanego od inwestorów kapitału. Spółka znajduje się wciąż przed pierwszą komercjalizacją swojego projektu.
Wszyscy założyciele Medinice (prezes Sanjeev Choudhary, prof. Piotr Suwalski i prof. Sebastian Stec) w ostatnich miesiącach zwiększali zaangażowanie w spółkę, dokupując akcje. Prof. Sebastian Stec oraz prezes Sanjeev Choudhary w grudniu 2018 r. kupili akcje nowej emisji za 0,5 mln zł płacąc 13 zł za akcję, o 100% więcej niż ówczesna cena akcji na giełdzie. Z kolei prof. Piotr Suwalski kupował akcje bezpośrednio z rynku.
Medinice to jedna z dosłownie kilku notowanych na NewConnect spółek, rozwijająca innowacyjne projekty w obszarze medtech. Wyróżnia się ścisłą specjalizacją, perspektywicznym obszarem działalności i zespołem naukowym zaangażowanym w akcjonariat. To z pewnością sprzyja spółce. Z drugiej jednak strony – największe wyzwanie, jakim jest pierwsza komercjalizacja, wciąż jest przed nią i być może właśnie to dyskontuje aktualnie rynek.
