Polpharma Biologics mogłaby być najwyżej wycenianą spółką biotechnologiczną na giełdzie, gdyby była notowana na GPW
Inwestorzy giełdowi koncentrują się na spółkach publicznych i często ulegają iluzji, że wszystkie najlepsze podmioty z danej branży są notowane na giełdzie. Okazuje się, że ta zasada nie sprawdza się nawet w przypadku polskiej biotechnologi. Na początku września za sprawą podpisania umowy na komercjalizację leku biopodobnego do leku na stwardnienie rozsiane natalizumabu ze spółką Sandoz uwagę zwróciła na siebie Polpharma Biologics. Co ciekawe to nie jedyny obiecujący projekt w portfolio tej polskiej spółki biotechnologicznej. Gdyby Polpharma Biologics była notowana na GPW mogłaby aspirować do miana najwyżej wycenianej polskiej spółki biotechnologicznej wartej więcej niż Selvita (0,96 mln zł), Mabion (1,15 mld zł), a nawet Celon Pharma (1,85 mld zł).
Polpharma Biologics podpisuje umowę na komercjalizację z Sandoz
Polpharma Biologics podpisała globalną umowę na komercjalizację leku biopodobnego do leku na stwardnienie rozsiane natalizumabu ze spółką Sandoz. To trzecia duża umowa podpisana przez polską spółkę biotechnologiczną na komercjalizację leku z globalną spółką farmaceutyczną, po komercjalizacji Mabion CD20 w 2016 oraz SEL24 w 2017 roku przez Selvitę. Choć zarówno Sandoz jak i Polpharma Biologics nie podały szczegółów transakcji, to charakter cząsteczki i umowy sugerują, że mamy do czynienia z rekordową umową w historii polskiej biotechnologii.
- Umowa dotycząca komercjalizacji stanowi kolejny krok w konsekwentnej realizacji zobowiązania spółki Polpharma Biologics do wytwarzania wysokiej jakości biofarmaceutyków dostępnych w przystępnej cenie dla pacjentów na całym świecie — powiedział Jerzy Starak, przewodniczący Rady Nadzorczej Polpharma Biologics.
- Cieszymy się z możliwości połączenia ekspertyzy z naszym partnerem, spółką Sandoz AG, dzięki czemu możliwe będzie rozszerzenie dostępu do tak ważnej opcji terapeutycznej w leczeniu rzutowo-remisyjnej postaci stwardnienia rozsianego (RRMS). Natalizumab jest pierwszym z kilku leków w zaawansowanej fazie rozwoju w naszym portfolio, o których już wkrótce będziemy mówić — dodał Jerzy Starak.
Projekt został skomercjalizowany przez polską spółkę w III fazie klinicznej badań. Warto zaznaczyć, że średnio rzecz biorąc, prace nad rozwojem leku biopodobnego zajmują około 7–10 lat i kosztują około 100–200 mln USD. Jak poinformowała nas Polpharma Biologics ich prace nad lekiem biopodobnym do natalizumabu rozpoczęły się w 2013 r.
Zobacz także: Akcje Celon Pharma najwyżej w historii. FDA zatwierdziło lek na depresję Johnsona
Zgodnie z umową, polska spółka biotechnologiczna będzie odpowiedzialna za rozwój i wytwarzanie leku, natomiast Sandoz AG będzie posiadać wyłączne prawa do jego komercjalizacji na całym świecie.
Laboratoria Polpharma Biologics
Źródło Polpharma Biologics
Według dostępnych publicznie danych roczna globalna wartość sprzedaży leku referencyjnego, na który opiewa umowa Polpharmy Biologics i spółki Sandoz, czyli Tysabri® wynosi około 1,9 mld USD. Fakt, że podpisana umowa dotyczy cząsteczki w III fazie klinicznej, która obejmuje cały świat, a polska spółka będzie również odpowiedzialna za wytwarzanie leku sprawia, że mamy do czynienia najprawdopodobniej z największą umową komercyjną w historii polskiej biotechnologii liczoną jako upfront payment.
Zobacz także: Selvita wprowadza do kliniki drugą cząsteczkę i zapowiada do końca roku wyłonienie kolejnego kandydata klinicznego
Szerokie portfolio leków biologicznych Polpharma Biologics
Obecnie portfolio Grupy Polpharma Biologics zawiera 7 cząsteczek biopodobnych oraz 2 cząsteczki innowacyjne. Polpharma Biologics prowadzi między innymi prace nad lekami biopodobnymi do ustekinumabu (najczęściej stosowanego w leczeniu łuszczycy) i vedolizumabu (najczęściej stosowanego w leczeniu wrzodziejącego zapalenia jelita grubego i choroby Crohna).
Uwagę zwraca lek biopodobny do Ranibizumabu, który według informacji na stronie spółki zakończył już fazę kliniczną. Polpharma Biologics poinformowała nas, że informacje na temat tego projektu będą przekazywane w stosownym czasie. Mówimy jednak o leku biopodobnym do Lucentisu czyli przeciwciało monoklonalnego wykorzystywanego do leczenia zwyrodnienia plamki związanego z wiekiem. Roczna sprzedaż tego leku przekracza 2 mld USD rocznie, a polska spółka w najbliższym czasie może skomercjalizować również ten dużo bardziej zaawansowany projekt.
Źródło Polpharma Biologics
Polpharma Biologics to nie tylko projekty własne, ale także usługi dla zewnętrznych podmiotów. Spółka specjalizuje się w rozwoju i wytwarzaniu leków biopodobnych oraz innowacyjnych leków biologicznych. Wraz z innymi spółkami z Grupy Polpharma Biologics, firma dostarcza również w pełni zintegrowany łańcuch usług biotechnologicznych. Grupa tworzy nie tylko linie komórkowe, optymalizuje procesy wytwarzania, ale także zapewnia produkcję w skali komercyjnej. Oprócz portfolio własnych produktów firma oferuje również wysokiej jakości usługi rozwoju i wywarzania kontraktowego dla spółek biofarmaceutycznych na całym świecie.
Zobacz także: Fuzja Mylan z generyczną częścią Pfizer pozostanie bez wpływu na Mabion - uspokaja zarząd spółki
Polpharma Biologics mogłaby być najwyżej wycenianą polską spółką biotechnologiczną na GPW
Właścicielem 100% Polpharma Biologics jest Jerzy Starak. Przedstawiciele spółki zapewnili nas, że spółka nie ma żadnych planów giełdowych i nie planuje IPO na GPW. Charakter branży i fakt, że wartość spółek biotechnologicznych zmienia się skokowo wraz z postępami naukowymi oraz podpisywanymi i możliwymi do podpisania umowami komercjalizacyjnymi sprawia, że gdyby Polpharma Biologics była dzisiaj obecna na giełdzie to byłaby najprawdopodobniej najwyżej wycenianą spółką biotechnologiczną na GPW. Wycenianą wyżej niż Selvita (0,96 mln zł), Mabion (1,15 mld zł), a nawet Celon Pharma (1,85 mld zł).
Wycena rynkowa Selvita, Mabion i Celon Pharma w mln zł
Podpisana przez Polpharma Biologics umowa komercyjna z Sandoz to wielki sukces polskiej biotechnologii, który potwierdza, że w perspektywie najbliższych lat Polska może poważniej zaistnieć na mapie światowej biotechnologii.