Spółka Hyper Poland uruchomiła w poniedziałek drugą rundę finansowania na brytyjskiej platformie Seedrs. W zaledwie dwa dni pozyskała ponad 1,6 mln zł, czyli 85% celu.
Polska firma Hyper Poland rozpoczęła kolejną kampanię na platformie inwestycyjnej Seedrs. W ramach drugiej zbiórki chce pozyskać 450 tys. euro, które przeznaczy na kolejne testy oraz rozwój kolei najnowszej generacji. W pierwszej rundzie finansowania, która odbyła się w ubiegłym roku, spółka pozyskała 330 tys. euro.
W ramach drugiej zbiórki crowdfundingowej, Hyper Poland pozyskało już ponad 382 tys. euro. Polska spółka jest wyceniania na 13,5 mln euro, czyli około 58 mln zł.
Zobacz także: Hyper Poland uruchomiła nową rundę finansową
Druga runda finansowania Hyper Poland
Na brytyjskiej platformie inwestycyjnej Seedrs wystartowała druga kampania Hyper Poland. W ramach zbiórki, polska firma chce pozyskać 450 tys. euro. Do tej pory już udało się pozyskać ponad 382 tys. euro.
Polska spółka chce pozyskać finansowanie, aby przeprowadzić kolejne testy kolei najnowszej generacji. Jest ona oparta o lewitację magnetyczną, silnik liniowy oraz autonomiczny system sterowania. Będzie się mogła poruszać z prędkością nawet 415 km/h na istniejących torach kolejowych.
Jak podkreśla spółka, obecnie dominuje transport lotniczy oraz drogowy, a celem Hyper Poland jest modernizacja istniejącej infrastruktury kolejowej. Dzięki temu obecne linie kolejowe będą mogły zyskać przewagę konkurencyjną, aby stać się dominującym transportem.
„Środki, które zbierzemy, posłużą w pierwszej kolejności jako 20% wkład własny do grantu z NCBiR. W praktyce oznacza to, że za każde 1 euro zainwestowane przez platformę Seedrs dostajemy kolejne 4 euro dotacji – tłumaczy Przemysław Pączek, prezes i współzałożyciel Hyper Poland - Z tego mechanizmu zaczęliśmy korzystać w sierpniu ubiegłego roku, a objął on część środków zebranych w pierwszej rundzie finansowania inwestorskiego, zorganizowanej między marcem a majem 2019 roku” - dodaje.
W pierwszej rundzie finansowania, spółka chciała docelowo pozyskać 200 tys. euro. Ze względu na szybki sukces zbiórki, Hyper Poland zwiększyło cel inwestycyjny do 330 tys. euro. Dzięki pierwszej kampanii, udało się stworzyć model testowy pojazdu lewitujący nad torami. Został on zaprezentowany kilka miesięcy temu, podczas oficjalnej konferencji.
Jeszcze w ubiegłym roku spółka była wyceniana na 7 mln euro, a obecnie jest już ona dwukrotnie wyższa.
Zobacz także: Hyper Poland: pierwszy milion na polskiego hyperloopa
Czym zajmuje się polska firma doceniona przez samego Elona Muska?
Warto przypomnieć, że spółka Hyper Poland w 2015 roku wzięła udział w międzynarodowym konkursie organizowanym przez Elona Muska. Założyciel Tesli oraz SpaceX szukał zwycięskiego projektu na nowy środek transportu, jakim jest hyperloop. Polska spółka doszła do finału konkursu i dzięki temu została zauważona na arenie międzynarodowej.
Hyperloop ma być nowoczesnym środkiem transportu, łączącym cechy pociągów oraz samolotów. Technologia opracowana przez spółkę została zgłoszona do opatentowania. Opiera się ona na technologii pasywnej lewitacji magnetycznej, czylimagrail.
„W Hyper Poland rozwijamy technologię, która umożliwi szybką, etapową implementację technologii transportu inspirowanego hyperloopem z wykorzystaniem istniejących korytarzy i przepisów kolejowych. Technologia Hyper Poland już w pierwszym etapie umożliwi transport towarów i ludzi z podwójną średnią prędkością w porównaniu do kolei konwencjonalnej. Możemy przystosować istniejącą infrastrukturę kolejową do prędkości 415 km/h przy bardzo konkurencyjnych kosztach” - czytamy na stronie spółki.
Jak podkreśla spółka, magrail można następnie przekształcić w system próżniowy - hyperrail, który osiągnie maksymalną prędkością nawet do 1000 km/h.
Strategia komercjalizacji Hyper Poland
Hyper Poland jest wspierany przez światowego giganta technologicznego. Wśród partnerów spółki można wyróżnić również Politechnikę Warszawską, Transfer Multisort Elektronik i Instytut Kolejnictwa. Ponadto, w 2019 roku otrzymała grant w wysokości 16,5 mln zł przyznany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
W wywiadzie dla TVN24, prezes spółki Przemysław Pączek podkreślił, że dopiero za 5 lat spółki kolejowe będą mogły rozpocząć przetargi na ich technologię. Tym samym możliwe, że za 7 lat hyperloop wejdzie na rynek.
