Noobz from Poland liczy już około 30 osób i pracuje nad więcej niż jednym projektem - Jarosław Kotowski
Obrazek użytkownika Natalia Kieszek
29 gru 2020, 06:48

„Noobz from Poland liczy już około 30 osób i pracuje nad więcej niż jednym projektem” - CEO Jarosław Kotowski

Noobz from Poland ma za sobą udaną premierę Total Tank Simulator. Studio zmierzające na NewConnect chce być specjalistą w grach strategicznych.

W maju zadebiutowała pierwsza gra studia, Total Tank Simulator. Produkcja odniosła ogromny sukces, a w Noobz from Poland zainwestował Digital Bros. Włoski akcjonariusz Noobz from Poland jest też właścicielem spółki 505 Games, która jest również wydawcą jej tytułu. Noobz from Poland ma już kolejną umowę z włoskim wydawcą na kolejną grę, której premiera jest zaplanowana na 2022 roku.

Oprócz rozwoju gier strategicznych, Noobz from Poland założyło spółkę Rookiez From Warsaw. Nowa firma będzie specjalizować się w produkcji gier multiplatformowych, a jej pierwsze tytuły mają zadebiutować już w I kwartale 2021 roku. O produkcji gier strategicznych, sukcesie Total Tank Simulator, debiucie na NewConnect oraz działalności Rookiez from Warsaw rozmawialiśmy z prezesem Noobz from Poland, Jarosławem Kotowskim.

Natalia Kieszek: Total Tank Simulator okazał się sukcesem – blisko 80% pozytywnych recenzji na Steamie. Jak oceniacie odbiór pierwszej gry studia i czego Was nauczył ten projekt?

Jarosław Kotowski: Pierwsza gra jest zawsze najtrudniejszą produkcją, podczas której pojawia się wiele błędów. W naszym przypadku było to dodatkowo utrudnione, ponieważ zaczynaliśmy od zera. Na początku prac nad projektem w studiu pracowały jedynie dwie osoby. W tym momencie zespół Noobz from Poland liczy już około 30 osób i pracuje nad więcej niż jednym projektem.

Na grę pozyskaliśmy dużego wydawcę, a jej premiera okazała się sukcesem. Teraz mamy około 80 proc. pozytywnych ocen na Steamie. Cały czas będziemy pracować nad tym projektem. Kilka dni temu powstał Workshop. Już w nowym roku wspólnie z wydawcą poinformujemy rynek jak dalej będziemy rozwijali grę.

Total Tank Simulator pokazał nam, że możemy tworzyć kolejne ambitne tytuły. Aktualnie pracujemy już nad spin-offem gry, który nazywa się TTS:Generals. Być może w 2021 roku zaprezentujemy pierwsze materiały. Premierę tej produkcji planujemy na 2022 rok.

Zobacz także: Premiera Total Tank Simulator od Noobz from Poland jeszcze w tym miesiącu. Spółka szykuje się też do debiutu na NewConnect

We wrześniu wydano DLC do Total Tank Simulator, teraz pojawił się Workshop. Czy Wasza gra jest materiałem na longsellera?

Jesteśmy już pół roku od premiery i na tym etapie możemy stwierdzić, że Total Tank Simulator jest już longsellerem. Patrząc na dane na Steamie mamy ponad 2,5 tys. ocen, a w ostatnich 30 dniach przybyło nam ponad 200 komentarzy. Ten wynik może się podwoić w przyszłym roku, co oznacza również większą sprzedaż tytułu. W 2021 roku cyklicznie będziemy dodawać content dla graczy. Prawdopodobnie będą to nowe jednostki, o czym będziemy jeszcze informować.

Total Tank Simulator jest dostępny jedynie na PC. Czy jest szansa na wersję konsolową?

Temat konsol pojawia się co jakiś czas w naszych głowach. Jednak nie jest to oczywista sprawa, ponieważ gra musiałaby zostać zmodyfikowana. Chodzi tutaj głównie o sterowanie. Wydaje mi się, że Total Tank Simulator ma potencjał konsolowy. O tej wersji będziemy myśleć w przyszłym roku.

Czy możemy powiedzieć ile do tej pory zostało sprzedanych egzemplarzy Total Tanka?

Na tym etapie nie komunikujemy z wydawcą poziomu sprzedaży gry. Jednak wystarczy spojrzeć na liczbę ocen na platformie Steam. To pokazuje jakim zainteresowaniem cieszy się nasz tytuł.

Total Tank Simulator

Pracujecie już nad kolejnym projektem z uniwersum Total Tanka. Czym nowa gra będzie się wyróżniać?

Chcemy zajmować się grami strategicznymi i taka też jest misja studia, aby zostać numerem jeden w tym segmencie w Polsce. Obecnie pracujemy nad TTS:Generals. W lipcu br. podpisaliśmy drugą umowę wydawniczą z 505 Games. Na ten moment mogę jedynie powiedzieć, że będzie to hexowa gra strategiczna, w stylu gier serii Panzer General. Będzie ona osadzona w świecie TTS, ale zdecydowanie poważniejsza.

Poprzez nowe gry chcemy zbliżyć się do starszych i bardziej wymagających graczy, którzy są w stanie więcej zapłacić za jakościowy produkt. Chcemy robić gry strategiczne i już na tym etapie wiemy, że cena kolejnej produkcji będzie wyższa. W naszym założeniu chcemy konkurować jakością gier.

Zobacz także: „Na polskim rynku brakuje twórców dobrych strategii" – relacja z 3 dnia Capital Market Week

Jakie znaczenie miała cena Total Tank Simulator dla sprzedaży tytułów, bo w porównaniu do Totally Accurate Battle Simulator była wyższa?

Po pierwsze, w naszym przekonaniu cena TTS jest odpowiednia. Patrząc na to ile treści pojawiło się w grze, ile dodaliśmy nowych jednostek czy map, to w porównaniu do innych gier strategicznych w tym segmencie dostarczamy graczom mnóstwo rozrywki. Jako studio chcemy konkurować z innymi grami jakością, a nie ceną. Nasze kolejne produkcje będą kosztować 30 USD, a może nawet trochę więcej. Chcemy aby jakość naszych tytułów przekonała odbiorców również do wyższej ceny tych produktów.

Patrząc na konkurencyjne tytuły jak Totally Accurate Battle Simulator to liczba graczy jest ogromna. Czy w podobnym trybie rozgrywki można jeszcze coś wymyślić czy jednak nie będziecie eksplorować tych obszarów?

Chcę podkreślić, że mimo pojawienia się w nazwie TTS słowa symulator, to nie jesteśmy studiem, które chce tworzyć symulatory. Skupiamy się na tworzeniu gier strategicznych i ten kierunek będzie zdecydowanie widoczny w naszych kolejnych produkcjach. Oprócz prac nad TTS:Generals, pracujemy nad jeszcze jednym dużym projektem, który niedługo ogłosimy.

Oczywiście widzimy też pewne ograniczenia związane z grami strategicznymi. Obserwujemy, że są one głównie przeznaczone na komputery osobiste. Dlatego jesienią br. powołaliśmy spółkę Rookiez from Warsaw, która będzie tworzyć produkcje multiplatformowe. Chcemy, aby Noobz from Poland jako grupa nie tworzyła jedynie tytułów na PC.

Czym dokładnie będzie zajmować się Rookiez from Warsaw?

Rookiez from Warsaw powstało niedawno. Już w I kwartale 2021 roku pojawi się kilka pierwszych premier – przykładowo jedna z gier będzie osadzona w realiach I wojny światowej. Model nowej spółki zakłada wydawanie gier multiplatformowych, czyli przeznaczonych jednocześnie na kilka platform. Oprócz tego, Rookiez from Warsaw będzie wydawać kilka lub nawet kilkanaście tytułów rocznie.

Jak będą kształtować się budżety produkcji w Rookiez from Warsaw oraz w Noobz from Poland?

Skala projektów w Rookiez from Warsaw będzie się różnić od Noobz from Poland, gdzie chcemy skupić się na coraz droższych i bardziej wymagających grach strategicznych. Również cykl produkcji każdej gry Noobz to ok. 2-3 lata. Budżet TTS:Generals, bez kosztów marketingu, będzie wynosić około 1,5 mln zł. Druga, znacznie większa produkcja, o której będziemy mówić więcej w przyszłym roku, będzie mieć budżet rzędu 5-10 mln zł.

Gry multiplatformowe w Rookiez from Warsaw będą o mniejszych budżetach. Pojedynczy koszt produkcji będzie wynosić do kilkuset tysięcy złotych. Dlatego tych tytułów będzie znacznie więcej, a cykl produkcyjny będzie znacznie krótszy.

W trakcie Capital Market Week zaprezentowano plany realizacji wysokobudżetowej gry strategicznej w stylu Hearts of Iron IV. Czy to nie za duże wyzwanie dla Was?

W naszym zespole cały czas rozmawiamy na temat tego projektu. Zgadzam się, że jest to bardzo ambitne wyzwanie dla nas. Na pewno wiąże się to z ryzykiem dla spółki. Jednak od początku Noobz from Poland była nastawiona na szybki i dynamiczny rozwój. Prace nad grami komputerowymi zaczynaliśmy w grudniu 2016 roku i pracujemy na tym rynku już od 4 lat. W tym czasie nawiązaliśmy współpracę z najlepszym wydawcą na świecie. Rynek jest coraz bardziej dynamiczny i konkurencyjny. Wychodzę z założenia, że nie powinniśmy bać się takich wyzwań. Chcemy podjąć się tego ryzyka.

Z czego będą finansowane te projekty?

Nasze spółki dywersyfikują źródła finansowania projektów. Przykładowo produkcja TTS:Generals jest finansowana przez umowę wydawniczą z 505 Games. Przy zakładaniu Rookiez from Warsaw podpisaliśmy umowę inwestycyjną, która pokryje koszty produkcji gier.

To oznacza, że przy okazji debiutu na NewConnect nie planujecie emisji akcji?

Jeśli o chodzi o Noobz from Poland to nie planujemy żadnej emisji akcji. Wszystkie nasze przyszłe produkcje albo są już solidnie sfinansowane albo trwają rozmowy na temat pokrycia kosztów. Niemniej jendak Rookiez from Warsaw w pierwszym półroczu 2021 roku zostanie przekształcona w spółkę akcyjną. Mamy również plan debiutu spółki zależnej na NewConnect, dlatego nie wykluczamy w tym przypadku emisji akcji na podwyższenie kapitału.

Zobacz także: Debiut Noobz from Poland na NewConnect coraz bliżej. Spółka złożyła dokument informacyjny

Przygotowujecie się do debiutu na rynku NewConnect. Na jakim etapie są prace?

Złożyliśmy Dokument Informacyjny w pierwszej połowie grudnia. Decyzja teraz leży po stronie giełdy. Nie chcę składać obietnic, jednak liczymy, że będzie to I kwartał 2021 roku.

W akcjonariacie Noobz from Poland pojawił się niedawno Digital Bros. Czy nowy akcjonariusz będzie wpływać na działalność studia?

Z naszego punktu widzenia jest to bardzo dobra wiadomość. W maju tego roku Digital Bros zakupił około 5 proc. akcji Noobz from Poland. Jest to dla nas bardzo ważny inwestor branżowy. To oznacza, że z 505 Games nie łączą nas jedynie umowy wydawnicze, tylko zacieśniamy współpracę z włoskim wydawcą. Ponadto, jesteśmy pierwszą polską spółką, w którą Digital Bros zainwestowało.

TTS

Zobacz także: 505 Games coraz mocniej rozpycha się na polskim rynku gier. Zainwestowało nawet w pierwsze polskie studio

Czy to nie utrudni Wam współpracy z innymi wydawcami?

W przyszłości nie wykluczamy współpracy spółki z innymi wydawcami. Na tym etapie jesteśmy związani z 505 Games. Jednak nie ogranicza to ani nie wyklucza współpracy z innymi firmami.

Na polskim rynku gier nie mamy studiów specjalizujących się w podobnych grach strategicznych. Dlaczego uważasz, że ten kierunek rozwoju jest akurat odpowiedni?

Szkoda, że polskie studia nie chcą się specjalizować w tym segmencie. Dla mnie ten kierunek rozwoju jest oczywisty z dwóch powodów. Pierwszy jest osobisty, ponieważ ja sam jestem graczem gier strategicznych. Bardzo lubię gry szwedzkiego Paradoxu. Strategie są interesującą częścią rynku gier wideo co stanowi drugi powód. Pojedyncza produkcja z tego segmentu potrafi sprzedać się w nakładzie kilka milionów egzemplarzy. Widać, że są gracze, którzy są w stanie zapłacić za wysoką jakość produktu.

Bariera wejścia na rynek gier strategicznych jest wysoka. Te produkcje są zdecydowanie bardziej wymagające od innych gier. Tworzenie takiej gry jest również skomplikowane. W naszym studiu od roku pracuje zawodowy historyk, który przygotowuje nam research historyczny do fabuły. Gry casualowe nie wymagają takiego podejścia.

Rozumiem, że wychodzisz z założenia, że gracze produkcji od Paradoxu będą automatycznie sięgać po inne produkcje np. właśnie od Was?

Chcemy się wyróżniać na tym rynku Jedną z cech charakterystycznych naszych produkcji będzie rozbudowany, ale jednocześnie dobrze wytłumaczony aspekt historyczny. To właśnie tłumaczenie graczom tła historycznego jest zbyt ubogie w innych grach strategicznych. Przykładowo możemy nie wiedzieć nic na temat danego zagadnienia historycznego, ale po obejrzeniu filmu dokumentalnego nasza wiedza nie jest już zerowa. Chcemy aby przystępność gier z wątkiem historycznym była podobna.

Planujemy również stworzyć lepszy user interface. Uważamy, że na aktualnie jest on zbyt skomplikowany dla graczy.

Przy Total Tank Simulator współpracowaliśmy z wieloma YouTuberami. Część z nich specjalizuje się w grach strategicznych. Mam nadzieję, że nasze relacje będą dalej kontynuowane, co pomoże nam w marketingu kolejnych projektów.

Powiększacie swój zespół produkcyjny, jednak na rynku chyba brakuje specjalistów od gier strategicznych?

Wewnętrzny dział HR działający w naszej spółce w pełni odpowiada za rekrutację. Jesteśmy zadowoleni z efektów. Do studia dołączają nowe osoby, które maja kilkuletnie doświadczenie w większych spółkach. Na drodze poszukiwań napotkaliśmy problem w postaci kompletnego braku dostępnych game designerów specjalizujących się w strategiach. Dlatego prowadziliśmy rekrutację wśród osób, które tworzą mody do gier strategicznych. Dzięki temu znaleźliśmy odpowiednich kandydatów do naszego studia.

Na warszawskiej giełdzie nie mamy specjalistów od gier strategicznych. Do kogo Wam jest najbliżej, jeśli chodzi o model biznesowy?

Myślę, że będziemy unikatową spółką. Chcemy produkować strategie, chociaż w tym aspekcie jesteśmy podobni do 11 bit studios, który ma za sobą udaną premierę Frostpunka. Na rynku NewConnect pojawia się coraz więcej spółek z grupy PlayWay. My za to mamy dużego inwestora zagranicznego, co również wyróżnia nas na rynku.

Myślicie o możliwości wypłaty dywidendy?

Niebawem wypowiemy się na temat zyskowności spółki. Jednak na tym etapie chcemy skupić się na produkcji jak najwyższej jakości produktów. Planujemy również budować większy zespół i podnosić dodatkowo ich kompetencje. Dlatego aktualnie nie planujemy wypłacania dywidendy.

Dziękuję za rozmowę.

Zobacz także: Jesteśmy jednym z trzech światowych liderów produkujących nowy rodzaj gier typu battle simulator - Jarosław Kotowski z Noobz from Poland

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.