Nieprzewidywalność polityki zwolenników Trumpa podważa zaufanie do amerykańskich rozwiązań, a sytuacja z Starlinkiem pokazuje, że technologie mogą być wykorzystywane przez Biały Dom jako narzędzie nacisku politycznego. W tym kontekście wybór Westinghouse jako partnera do budowy drugiej elektrowni jądrowej w Polsce staje się co najmniej problematyczny.