W III kw. br. Grupa Dom Development osiągnęła ponad 320 mln przychodów ze sprzedaży i niespełna 34 mln zł zysku netto. Prezes Zarządu Dom Development Jarosław Szanajca w trakcie konferencji wynikowej utrzymuje, że ceny mieszkań pozostają stabilne i nie przewiduje ich spadku.
Po trzech kwartałach br. przychody Dom Development, jednego z największych Polskich deweloperów, wzrosły o 12% r/r i wyniosły 1 649 mln zł. Zysk netto grupy był na poziomie 259 mln zł. Spółka podczas konferencji podała, że wyniki za III kw. były zgodne z oczekiwaniami. Pomimo dużego wyhamowania rynku i ograniczonego popytu, ceny utrzymują się na stabilnym poziomie ocenił prezes Dom Development.
„Rynek nieruchomości stał się bardzo wymagający, zwłaszcza dla mniejszych deweloperów. Główną przyczyną takiej sytuacji są rosnące stopy procentowe oraz zaostrzone kryteria oceny zdolności kredytowej, które spowodowały gwałtowny, ok. 70-procentowy, spadek wolumenu kredytów hipotecznych w III kwartale br. W rezultacie tego wyhamowania, wstrzymano rozpoczęcie wielu inwestycji mieszkaniowych. To ograniczenie podaży równoważy spadek popytu, dzięki czemu ceny utrzymują się na stabilnym poziomie. Należy przy tym podkreślić, że w tak wymagających warunkach rynkowych Grupa Dom Development radzi sobie bardzo dobrze. Choć sprzedaż rynkowa w trzecim kwartale spadła o niemal połowę, w Grupie Dom Development spowolnienie było łagodne. Niewątpliwie pomogła nam w tym nasza pozycja lidera segmentu mieszkań o podwyższonym standardzie, bardziej odpornego na rynkowe zawirowania oraz ugruntowana i stabilna sytuacja finansowa. Przełożyło się to na wzrost naszych udziałów rynkowych – jesteśmy obecnie liderem sprzedaży w głównych aglomeracjach Polski” – powiedział Jarosław Szanajca, Prezes Zarządu Dom Development.
Zobacz także: Spółka Dom Development podsumowuje III kwartał 2022 roku
Wyniki Dom Development powyżej konsensusów
Grupa Dom Development podała wyniki po III kw. br. Deweloper we wspomnianym okresie odnotował 23,8 mln zł zyski netto. Wynik ten był wyższy od konsensusu, który zakładał, że zysk netto wynosie 16,5 mln zł. Z kolei prognozy analityków oscylowały wokół 12,7-20,5 mln zł zysku netto.
Skonsolidowane przychody grupy okazały się niewiele niższe niż konsensus, wyniosły 320,2 mln zł wobec 254,3 mln zł, które zakładał konsensus PAP Biznes.
W III kw. spółka sprzedała 703 lokale, a łącznie od początku roku sprzedano 2 262 lokali. Na dzień 30 września grupa ma duży zapas gotówki, na poziomie 431 mln zł. Marża brutto w analizowanym okresie wyniosła 26,6%, wobec 34,1% w analogicznym okresie ubiegłego roku. W całym 9-miesięcznym okresie marża brutto wyniosła średnio 30%.
Źródło: Dom Development
W samym III kw. spółka przekazała 420 lokali, a w ciągu ostatnich 9 miesięcy 2 598. Deweloper wciąż odnotowuje silny popyt ze strony klientów gotówkowych, który otrzymuje się na poziomie 75% sprzedaży grupy.
W wyniku akwizycji spółek z Grupy BUMA Dom Development odnotował znaczący wzrost potencjału w Krakowie. A średnia wartość najlepiej sprzedawanych mieszkań wynosiła ponad 600 tys. zł.
Źródło: Dom Development
Dom dysponuje również rozbudowanym bankiem ziemi, który jest porównywalny do tego sprzed roku i obejmuje ponad 17 tys. lokali do wybudowania.
„Nasz bank ziemi jest porównywalny, jeśli chodzi o potencjał lokali do wybudowania, do tego sprzed roku. Co ważne, daje on nam potencjał do wybudowania aż 9 tys. lokali w Warszawie. Pozostałe tereny również znajdują się na najbardziej atrakcyjnych rynkach, czyli w Trójmieście, Wrocławiu i Krakowie” – podkreślił Prezes Zarządu Dom Development.
Warto też zauważyć, że spółka w III kw. wypłaciła rekordową dywidendę za 2021 r. o wartości 10,50 zł za akcję. Deweloper poszukuje kolejnych okazji do wzrostu potencjału i utrzymuje wciąż wysoką płynność.
„Przez lata obecności na polskim rynku kapitałowym udowodniliśmy, że chętnie dzielimy się naszym sukcesem z Akcjonariuszami, regularnie wypłacając solidną dywidendę, a także poszukując kolejnych okazji do wzrostu potencjału naszej Grupy. W minionym kwartale wypłaciliśmy rekordową dywidendę, jednocześnie przeznaczając część zysku na kapitał zapasowy. Utrzymujemy bardzo wysoką płynność, która daje nam komfort działania w bardzo zmiennym otoczeniu rynkowym. Z 431 mln zł gotówki i 350 mln zł dostępnych linii kredytowych możemy elastycznie reagować na nadarzające się okazje rynkowe” – podsumowuje Jarosław Szanajca.
