Premiera Cyberpunk 2077 realna dopiero w 2020 roku. Analitycy obserwujący CD PROJEKT tłumaczą dlaczego kurs akcji spada | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Piotr Rosik
12 gru 2017, 10:07

Premiera Cyberpunk 2077 realna dopiero w 2020 roku. Analitycy obserwujący CD PROJEKT tłumaczą dlaczego kurs akcji spada

Zapewne dopiero w 2020 roku gracze będą mogli sięgnąć po grę „Cyberpunk 2077” ze stajni CD PROJEKT. Analitycy z domów maklerskich przepytani przez „Strefę Inwestorów” uważają, że premiera najnowszej produkcji spółki się opóźni. Analitycy wskazują oni też na nieco rozczarowujące tempo prac nad drugą produkcją karcianką Gwint.

Od początku listopada kurs akcji CD PROJEKT spada. W miesiąc poleciał w dół o niecałe 30%. W samym listopadzie zniżkował o 15,8% i to był najgorszy miesiąc dla akcjonariuszy tej spółki od... maja 2012 roku (gdy potaniał aż o 17,1%)!

To oznacza, że – uwaga, uwaga – w trakcie ostatnich nieco ponad 30 dni wycena CD PROJEKT spadła z 12 mld zł do 9 mld zł. Poszła w dół o ponad 3 mld zł – niewiele jest spółek na GPW o tak dużej wartości...

Wykres 1. Historia notowań CD Projekt

CD PROJEKT

Źródło: Strefa Inwestorów

Jaka jest przyczyna takiego zachowania CD PROJEKT? Czy przecenę wywołały pojawiające się informacje o prawdopodobnym opóźnieniu premiery kolejnej wielkiej super-produkcji, czyli gry „Cyberpunk 2077”? Kiedy można się spodziewać tej od dawna już wyczekiwanej premiery?

Zapytaliśmy analityków pokrywających CD PROJEKT, oto co nam powiedzieli.

Premiera Cyberpunk 2077 może się opóźnić

Karol Brodziński, analityk Erste Securities nie ma wątpliwości, że osuwanie się kursu CD PROJEKT z ostatnich tygodni jest spowodowane głównie przez niepokojące doniesienia prasowe dotyczące warunków pracy w spółce, oraz o rzekomo mocno opóźnionych pracach nad grą „CyberPunk”.

Zobacz także: CD Projekt RED wydał ważny komunikat. Ustosunkował się do anonimowych opinii, że jest złym pracodawcą

- Spółka zdecydowała się nie komentować tych rewelacji, informując jedynie, że silnik graficzny dla „Cyberpunka 2077” jest na właściwym etapie zaawansowania, zaś postęp w produkcji gry jest zgodny z planem. Tę opinię zarządu zdaje się potwierdzać jedna z opinii obecnego pracownika CD Projekt, przytaczana w serwisie Youtube, na kanale Madqueen Show. Według tej opinii, produkcja gry idzie zgodnie z planem, również jeśli chodzi o stronę wizualną. Nie pomogło to jednak za bardzo CD Projektowi, gdyż była to jedna opinia spośród licznie przytaczanych wypowiedzi negatywnych – zwraca uwagę Brodziński.

Zobacz także: Adam Kiciński, prezes CD PROJEKT: O tym jak przebiega praca nad grami Cyberpunk 2077, GWINT i dalszych planach odnośnie gry Wiedźmin

Opinię Brodzińskiego podziela Łukasz Kosiarski, analityk BZ WBK Brokerage i dodaje:

- CD Projekt jest dość wysoko wycenianą spółką na tle rynku, więc każde gorsze informacje spotykają się z nerwową reakcją – tłumaczy.

Raczej w 2020 roku, niż w 2019

Kiedy można spodziewać się premiery gry „Cyberpunk 2077”? Do tej pory rynek zakładał, że nastąpi to jeszcze w 2019 roku. Po ostatnich doniesieniach według analityków najbardziej realny wydaje się jednak dopiero rok 2020.

- Gra jest jeszcze w dość wczesnej fazie produkcji. Jest jeszcze sporo czasu do premiery i ciężko na tym etapie precyzyjnie oszacować jej datę. Do tej pory konsensus rynkowy zakładał premierę w 2019 roku, jednak po ostatnich przeciekach wydaje się, że bardziej prawdopodobny jest rok 2020 – przyznaje Kosiarski.

- Jeśli chodzi o premierę „Cyberpunka”, naszym oficjalnym założeniem jest, że nastąpi ona w 2019 roku. Jednak ostatnie doniesienia pokazują, że jest to założenie obarczone ryzykiem i coraz bardziej prawdopodobne staje się, że odbędzie się ona dopiero w 2020 – mówi Karol Brodziński.

Zobacz także: Premiera gry Cyber Punk 2077 dopiero w 2020 roku? 4 powody dlaczego CD PROJEKT nie powinien dementować tych plotek

Tempo pracy nad „Gwintem” też na razie lekko rozczarowuje

Zdaniem Kosiarskiego, jest jeszcze jeden ważny powód ostatnich zniżek w wycenie CD Projekt. – Wyniki za III kwartał tego roku były gorsze od oczekiwań. Pokazały niską retencję graczy w „Gwincie” – wskazuje analityk BZ WBK Brokerage.

Są jeszcze inne niepokojące sygnały odnośnie produkcji gry karcianej „Gwint”:

- Uważam za negatywny fakt, że na kampanię single player „Gwinta” będziemy musieli poczekać do przyszłego roku. Zakładałem, że uda się dostarczyć pierwszą kampanię jeszcze przed świętami, co mocno wpłynęłoby na monetyzację – wskazuje Karol Brodzinski z Erste Securities.

Nie wygląda to dobrze, oj nie wygląda. Rynek bardzo liczył na premierę „Cyberpunka” w roku 2019. Ba, jeszcze kilka miesięcy temu pojawiały się sugestie , że być może premiera odbędzie się nawet w 2018 roku. Jednak obecnie nic nie wskazuje na rychłe zakończenie prac nad grą, która ma co najmniej powtórzyć sukces „Wiedźmina”. Inwestorów nie uspokajają komunikaty płynące ze strony CD PROJEKT o dbaniu o jakość produkcji. Przesunięcie daty premiery o rok oznacza wyższe koszty produkcji i odroczone w czasie wpływy i to musi wpływać negatywnie na kurs akcji.

Dodatkowo, klimat wokół spółki wolniejsza od założeń praca nad pełną wersją „Gwinta”. Jak głęboka będzie jeszcze przecena na akcjach CD PROJEKT? Tego nikt nie wie. Na te pytania musi sobie odpowiedzieć każdy akcjonariusz CD Projekt. A przede wszystkim musi spróbować odpowiedzieć na pytanie: czy wierzy, że CD Projekt superprodukcją „Cyberpunk 2077” podbije światowe rynki?

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.