Baryłka ropy kosztuje około 30 USD, a w polskiej walucie 125 zł. Tak tanio było jedynie w 2008 i 2016 roku. To tylko kwestia czasu, aż cena benzyny na stacjach pójdzie mocno w dół.
Jeszcze w grudniu 2019 roku za baryłkę ropy trzeba było zapłacić około 61 USD. Teraz jej cena jest w okolicach 30 USD. To oznacza, że w 3 miesiące potaniała o około 50%. Dlaczego tak się stało i jakie to będzie miało konsekwencje?
1. Cena ropy w PLN – 12 lat
Co ciekawe równolegle do spadków cen ropy na wartości traci również dolar w stosunku do złotego. To sprawia, że w złotówkach ropa jest notowana najniżej od 2016 roku. Wcześniej porównywalny poziom ceny ropa osiągnęła w apogeum kryzysu z 2008 roku. W praktyce to oznacza, że jedynie kwestią czasu jest to kiedy cena benzyny na stacjach mocno spadnie. Realna wydaje się zejście ceny benzyny poniżej 4 zł jak to miało miejsce w czasie dołków notowań ropy z 2008 i 2016 roku.
Dlaczego cena ropy leci w przepaść?
Ropa zaczęła tanieć od początku roku, bo rynek zaczął spodziewać się sporego spowolnienia gospodarczego w związku z epidemią koronawirusa. Ale to nie wszystko. Ropa tylko w ostatni piątek potaniała o 10%. Fiaskiem zakończyły się bowiem rozmowy OPEC i Rosji o nowych cięciach w wydobyciu, które trwały od środy w Wiedniu. Koronawirus doprowadził do gwałtownego spadku zużycia i importu ropy naftowej w Chinach, więc państwa OPEC chciały ograniczyć wydobycie po stronie Rosji. Obecne porozumienie i tak ograniczało już wydobycie do końca I kwartału i miało ono zostać wydłużone do końca 2020 roku, ale jednocześnie mocniej ograniczyć wydobycie w Rosji – do poziomu z 2008 roku. Moskwa się na to nie zgodziła.
Co to oznacza? Od początku kwietnia kraje wydobywające ropę nie będą objęte żadnymi ograniczeniami w wydobyciu. Jak wiadomo, koronawirus się rozprzestrzenia i może uderzać coraz mocniej w gospodarki, więc będzie spadać popyt na ropę. To z kolei może oznaczać potężną wojnę cenową na rynku ropy. Wojnę, którą rynek zaczął dyskontować już teraz.
Zdaniem analityków Goldman Sachs, wojna cenowa może zepchnąć cenę baryłki nawet w okolice 20 USD. “Jest to tym bardziej prawdopodobne, że koronawirus będzie szkodził globalnej gospodarce. Tak niski poziom cen zacznie wpędzać w kłopoty producentów” – ostrzegli analitycy Goldmana.
„Nadchodzi kompletne pandemonium na rynku ropy. Spodziewam się drapieżnego zachowania Arabii Saudyjskiej, będzie ona zwiększała wydobycie. To zrodzi wielką niepewność na rynku ropy i w gospodarkach” – stwierdził Stephen Innes, główny strateg AxiCorp. A Jeffrey Halley, główny strategy firmy Oanda stwierdził, że w najbliższym czasie okaże się, które kraje produkujące ropę mają „najgłębsze kieszenie”. Pamiętajmy bowiem, że większość tych krajów sporą część budżetów opiera właśnie na przychodach ze sprzedaży czarnego płynnego surowca.
Zobacz także: Koronawirus sprawił, że Steam bije rekordy popularności, a większość użytkowników pochodzi z Chin
Benzyna będzie tańsza
Oczywiście, na spadkach ceny ropy można zarabiać, stosując odpowiednie instrumenty inwestycyjne. Jednak z tego mocnego spadkowego trendu cieszyć się powinni nie tylko lubiący duże ryzyko inwestorzy, ale też przeciętni Kowalscy posiadający auta z silnikami benzynowymi.
Nie ma bowiem najmniejszej wątpliwości, że już za chwilę zobaczymy spory spadek ceny litra benzyny na stacjach. W ubiegłym tygodniu litr benzyny 95 oktanów potaniał o 4 gr, do średnio 4, 82 zł, a litr oleju napędowego aż o 8 gr, do średnio 4,95 zł – podała w piątek firma BM Reflex.
2. Cena 1 litra benzyny Pb95 na stacjach w Polsce od listopada 2019 (zł)
„Kontynuacja obniżek na rynku hurtowym, mimo sukcesywnego spadku cen paliw na stacjach, wciąż pozostawia miejsce na obniżki cen przy dystrybutorze. Niewykluczone, że w kolejnym tygodniu marca ponownie zapłacimy o kilka groszy na litrze mniej” – stwierdziła w piątkowej analizie Urszula Cieślak z BM Reflex.
Kto wie, być może zobaczymy za kilka miesięcy litr Pb95 poniżej 4 zł? Ostatnio tak tanio było na początku 2016 roku. A wcześniej – podczas kryzysu finansowego z lat 2008-09.
3. Cena 1 litra benzyny Pb95 na stacjach w Polsce od początku 2015 r. (USD)
Dalsze obniżki ceny litra benzyny będą oczywiście mocnym impulsem anty-inflacyjnym. Jak bowiem wiadomo, w cenie towarów zawiera się koszt transportu, a jednym z głównych jego składowych jest koszt paliwa.
Źródła wykresów: 1. Amibroker, 2. GlobalPetrolPrices.com, 3. TradingEconomics.com
