Akcje amerykańskich firm zbrojeniowych mocno w górę, po ataku Iranu na Izrael
Akcje spółek z branży obronnej, w tym Lockheed Martin i Northrop Grumman, wzrosły po incydencie, w którym Iran wystrzelił pociski w kierunku Izraela. Zdarzenie to jest kolejnym przejawem narastającej eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie.
Sytuacja miała miejsce w kontekście przypadającej rocznicy ataków z 7 października, które zapoczątkowały izraelsko-palestyńską wojnę. W odpowiedzi na śmierć lidera Hezbollahu, Hassana Nasrallaha, który zginął w wyniku izraelskiego nalotu, Iran przeprowadził rakietowy atak odwetowy na Izrael. Nasrallah zginął krótko po śmierci kilku innych kluczowych przedstawicieli Hezbollahu.
Ostatnie tygodnie przyniosły wzrost napięć w regionie. Dwa tygodnie wcześniej w Libanie i Syrii doszło do serii eksplozji, które zniszczyły siedziby przywódców Hezbollahu. Atak, powszechnie przypisywany Izraelowi, choć oficjalnie niepotwierdzony przez władze tego kraju, zapoczątkował falę wymian ciosów pomiędzy Izraelem a Hezbollahem, doprowadzając do najwyższej liczby ofiar w Libanie od dziesięcioleci. Mimo licznych wezwań do wstrzymania działań wojennych, konflikt trwa.
W tym napiętym klimacie, akcje firm zbrojeniowych w USA i Europie zyskują na wartości. W trakcie ostatnich notowań akcje Lockheed Martin, Northrop Grumman, Kratos Defense & Security Solutions oraz L3Harris Technologies odnotowały wzrosty o co najmniej 2,5%.
Akcje Lockheed Martin na platformie SaxoTraderGo
Akcje Northrop Grumman na platformie SaxoTraderGo
Kratos Defense & Security Soluitons
L3Harris Technologies
Nie ma jednak pewności, czy obecne wzrosty utrzymają się na dłuższą metę, ani czy przyniosą znaczący wzrost zapotrzebowania na produkty amerykańskiego sektora obronnego. Ekspert Byron Callan z Capital Alpha Partners zwraca uwagę, że trwała eskalacja konfliktu pomiędzy Iranem a Izraelem, obejmująca intensywną wymianę pocisków i nalotów, mogłaby wpłynąć na długoterminowe zapotrzebowanie na zbrojenia.
Callan zaznacza również, że Rosja, choć obecnie może mieć ograniczone możliwości wsparcia Iranu zaawansowanymi systemami obrony powietrznej z powodu własnych problemów związanych z ukraińską ofensywą, mogłaby zaoferować Iranowi inną formę pomocy.
Nie wyklucza się jednak, że podobnie jak w przeszłości, region Bliskiego Wschodu może znaleźć drogę do porozumienia. Callan podkreśla, że warto śledzić, jak będzie wyglądała sytuacja w latach 2025-2028 i czy poziom zapotrzebowania na obronę w regionie utrzyma się lub wzrośnie.
Na ten moment inwestorzy pozostają jednak sceptyczni co do perspektyw krótkoterminowego sukcesu procesu pokojowego.
Sektor obronny ma duży potencjał. Analitycy Citi wskazali dwie spółki, które mogą mocno wzrosnąć
Opcjonalnie: https://zagranica.strefainwestorow.pl/
