W lipcu br. do Sejmu trafił Projekt ustawy o rynku mocy. Celem wprowadzanych przepisów ma być przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego w Polsce. Elektrownie konwencjonalne będą mogły otrzymywać pieniądze za gotowe do wykorzystania moce elektryczne. Koszty rynku mocy poniosą odbiorcy końcowi energii elektrycznej, czyli my. Prawdopodobnie już w 2021 roku do naszych rachunków za energię elektryczną zostanie dopisana dodatkowa opłata tzw. mocowa.
Czym jest opłata mocowa?
Opłata mocowa będzie nowym składnikiem uwzględnianym w taryfie za usługi przesyłania, dystrybucji lub sprzedaży energii elektrycznej. Jest ona wprowadzona w związku z koniecznością poniesienia kosztów budowy rynku mocy w Polsce, który ma zapewnić ciągłość dostaw energii elektrycznej. Rynek mocy ma także zachęcić do inwestycji w zakresie budowy nowych elektrowni konwencjonalnych i ograniczenia zamykania już istniejących.
W praktyce do rachunku za prąd, obok podatku, opłaty za energię elektryczną i jej dystrybucję, zostanie dopisana nowa pozycja – opłata mocowa.
Kto zapłaci opłatę mocową?
Zgodnie z założeniami nowej ustawy, powstanie centralny podmiot tak zwany operator, który będzie nabywał w imieniu nas wszystkich odpowiednie zasoby mocy od firm energetycznych. Konieczne będzie zatem wypłacenie stosownego wynagrodzenia za wykonywanie obowiązków mocowych przez dostawców energii elektrycznej. Dlatego ostatecznie to odbiorcy końcowi energii elektrycznej, czyli my, będą zobowiązani do zapłaty owego wynagrodzenia i będzie to realizowane za pomocą mechanizmu opłaty mocowej.
Kto będzie pobierał opłatę mocową?
Opłatę mocową będzie pobierał operator systemu przesyłowego bezpośrednio od odbiorców końcowych lub za pośrednictwem operatora systemu dystrybucyjnego (tzw. płatnika opłaty). W rzeczywistości będzie to przedsiębiorstwo, do którego urządzeń, sieci lub instalacji jest podłączony odbiorca końcowy.
Następnie zebrane środki, operator przekazuje zarządcy rozliczeń rynku mocy, który jest podmiotem odpowiedzialnym za wypłatę wynagrodzeń za wykonywanie obowiązków mocowych.
Koszty rynku mocy
W Ocenie skutków regulacji, w części dotyczącej kosztów rynku mocy w perspektywie 10 lat, wskazano, iż najwięcej zapłaci sektor mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw oraz dużych przedsiębiorstw niebędących odbiorcami przemysłowymi – 13 970 mln zł. Zaraz potem znajdują się gospodarstwa domowe, które poniosą koszty w wysokości 6930 mln zł.
Koszty rynku mocy
Źródło: Uzasadnienie Projektu ustawy o rynku mocy
Projekt ustawy o rynku mocy przewiduje dwie grupy stawek opłaty mocowej. Pierwsza to stawka miesięczna dla gospodarstw domowych, która będzie zależeć od rocznego zużycia energii elektrycznej. Natomiast dla reszty podmiotów będzie przewidziana stawka zależna od zużycia energii elektrycznej w godzinach szczytowych.
„Dla przeciętnej rodziny tzw. opłata mocowa powinna wynieść ok. 7 zł brutto miesięcznie, a więc od kilku do ok. 10% dzisiejszego rachunku. Nie tak wiele, jeśli system ma zapewnić nieprzerwane dostawy energii na poziomie krajowym.”
Od kiedy będzie naliczana opłata mocowa?
Ustawa z pewnymi wyłączeniami wchodzi w życie z 1 stycznia 2018 r., .
„Planuje się wdrożenie procesów rynku mocy według następującego harmonogramu:
2018 r. – wejście w życie ustawy;
2018 r. – proces certyfikacji ogólnej i certyfikacji do aukcji głównej;
2018 r. – aukcje główne na rok dostaw 2021, 2022 i 2023;
2021 r. – pierwszy rok dostaw.”
Sama opłata mocowa będzie pobierana tuż przed rozpoczęciem pierwszego okresu dostaw, czyli w roku 2021.
Podsumowując, opłata mocowa to wydatek na budowę rynku mocy, jaki muszą ponieść odbiorcy końcowi energii elektrycznej. W zamian mają mieć zagwarantowane bezpieczeństwo energetyczne i ciągłość dostaw mocy elektrycznej. Wskazana opłata zgodnie z przewidywaniami powinna się pojawić na naszych rachunkach za prąd już w 2021 roku. Jednak przed autorami Projektu ustawy jeszcze długi proces legislacyjny, konsultacje społeczne, a także wypracowanie kompromisu z UE.